Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2010-01-22, 13:51 wina matki?
http://wiadomosci.gazeta.pl/ napisa³/a:
Ciężko ją było zmusić do jakichś działań. Nawet, gdy syn chciał jechać z kółkiem wędkarskim na obóz, o pomoc finansową dla niego występował pan prowadzący to kółko, a nie matka. Kiedy załatwiliśmy jej węgiel, nie miał go kto odebrać od dostawcy, który jej go przywiózł. Naszej pracownicy często nie wpuszczała do domu.
Cytat:
Ale przecież nie upoważnia jej to do całkowitego zaniedbania opieki nad dziećmi.
motyl napisa³/a:
Ale przecież nie znasz jej, nie obcowałeś z nią na co dzień więc nie wiesz czy ona to dziecko zagłodziła, może faktycznie z innych względów nie mógł jeść.
ojzu napisa³/a:
Ale przecież nie upoważnia jej to do całkowitego zaniedbania opieki nad dziećmi.
ojzu napisa³/a:
A kto wg.Ciebie był najbardziej odpowiedzialny za los dziecka ?
slow napisa³/a:
Dziwi mnie to,że ludzie czują potrzebę po takich wydarzeniach dyskutowania o tym