Miał być dzisiaj, ale został przeniesiony na poniedziałek.
To chyba jakieś jaja. Dlaczego? Mamy pierwsze 6 lekcji, a dopiero na 7 i 8 mamy jakieś durnowate konkursy. To właściwie po co nam te konkursy? Już byśmy wysiedzieli na tej ostatniej fizyce...
_________________
Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu ze wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.