Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2012-03-09, 19:42 2-letnia szkoÅ‚a policealna czy studia ?
Co byście sami wybrali będąc na moim miejscu ?
Po czym w dzisiejszych czasach łatwiej znaleźć pracę ?
Nie prowokuj mych ust czerwieni.
Nie jesteśmy sobie przeznaczeni.
Wys³any: 2012-03-09, 20:03
Polecałabym raczej szkołę policealną bo trwa tylko 2 lata i jeśli masz do tego talent to 3 lata po tym miałabyś własny salonik, a po studiach (5 lat) dopiero byś szukała pracy i to zapewne z mizernym skutkiem 
Let's go to the mall! Today!
Wys³any: 2012-03-09, 21:45
kwiatkovaa napisa³/a:
Ja osobiście odradzam studia humanistyczne jakiekolwiek bo z pracą jest fatalnie po owych, chyba że masz znajomości Polecałabym raczej szkołę policealną bo trwa tylko 2 lata i jeśli masz do tego talent to 3 lata po tym miałabyś własny salonik, a po studiach (5 lat) dopiero byś szukała pracy i to zapewne z mizernym skutkiem
Jesteś z polibudy? Bo to standardowa gadka ludzi z tej uczelni. Akurat żyjemy w takich czasach, że sam papierek o skończeniu studiów nie wystarcza. Nawet dla ludzi z polibudy. Trzeba być elastycznym, mieć gadane, umieć siebie rozreklamować. A jak ktoś jest ciapą to nie ważne jaki kierunek skończy i tak socjolog z wiedzą umiejętnościami jest lepszy od tego kogoś. Tak samo jest z zakładaniem "saloniku". Albo jesteś obrotny i ogarnięty i masz salonik albo nie. A po studiach historycznych można nabyć wiele cennych umiejętności niekoniecznie związanych z historią. Tylko trzeba chcieć.
Wys³any: 2012-03-09, 21:50
Owszem w dzisiejszych czasach studia są ważne ale nie najważniejsze.
Najważniejsze są znajomości i przejrzystość umysłu, umiejętność "rozpychania się łokciami". Wielu moich kolegów ma skończone czasem kilka kierunków i są bezrobotni albo zarabiają najniższą krajową.
A to dla tego że rynek pracy jest przepełniony ludźmi z wyższym wykształceniem.
Mój kolega ma skończone 5 klas podstawówki i ma własną firmę odzieżową i trzepie takie kokosy że to się w pale nie mieści.
Ja osobiście idę po liceum na szkołę policealną a potem zobaczę. Nie różni się to niczym od studiów, koniec końców dla matoła i po tym i po tym nie będzie pracy
Nie chcę iść do nieba! W piekle można spotkać ciekawszych ludzi
Wys³any: 2012-03-09, 23:44
BartekTEO1908 napisa³/a:
Nie różni się to niczym od studiów,
No przepraszam ale różnic jest sporo. Nie chodzi o sam papierek końcowy ale o cały materiał który na studiach jest na wyższym poziomie ( nie zmienia to jednak faktu ze robotę ciężko znaleźć i po jednym i po drugim.). Po takiej szkole policealnej masz dokładnie takie wykształcenie jak po technikum wiec lepiej ics tam od razu zawsze rok szybciej.
Warto pozostać soba w każdej sytuacji...
Wys³any: 2012-03-10, 09:52
BartekTEO1908 napisa³/a:
obecnie panuję moda na uczęszczanie na obojętnie jakie kierunki studiów
nie chodzi mi o to, by iść 'gdziekolwiek', lubię historię i z niej mam zamiar zdać maturę.
ale może mnie potem studia przerosną, albo będę siedzieć na kasie w biedronie, bo nie znajdzie się dla mnie praca..
Nie prowokuj mych ust czerwieni.
Nie jesteśmy sobie przeznaczeni.
Wys³any: 2012-03-10, 10:58
Do autorki - a może kosmetologia?
Wys³any: 2012-03-10, 14:39
Nie prowokuj mych ust czerwieni.
Nie jesteśmy sobie przeznaczeni.
Wys³any: 2012-03-10, 15:31
Wys³any: 2012-03-10, 19:39
Nie prowokuj mych ust czerwieni.
Nie jesteśmy sobie przeznaczeni.
Wys³any: 2012-03-10, 21:34
Hiori napisa³/a:
JesteÅ› z polibudy?
Nie
Polecam dziewczynie studium bo uważam, że po nim ma większe szanse na znalezienie czegokolwiek niż po studiach historii, skoro dziewczyna ma ambicje założyć własny biznes w przyszłości to uważam, że to całkiem dobry pomysł, po co się ma męczyć na studiach
Let's go to the mall! Today!
Wys³any: 2012-03-11, 09:50
w małym mieście może nie być wystarczającego zainteresowania takimi usługami, a w dużym będzie spora konkurencja, więc musisz być w tym na prawde dobra. w tym momencie urzedy pracy niechętnie udzielają dotacji na salony kosmetyczne, ponieważ sporo z nich nie wytrzymywało próby rynku.
Happiness I cannot feel and love to me is so unreal
Wys³any: 2012-03-12, 08:36
Poza tym to z pewnością nie jest wybór na zasadzie "albo rybki albo akwarium", bo w każdej chwili będziesz mogła rozwijać swoje zainteresowania i podjąć naukę na wyższej uczelni.
Nawet jeżeli nie otworzysz własnego gabinetu kosmetycznego, to zawsze możesz świadczyć usługi prywatnie, bądź znaleźć zatrudnienie w branży. Moja kumpela z kierunku ukończyła taką szkołę. Odłożyła kasę na podstawowy sprzęt i robi proste zabiegi dla koleżanek. Szybko stała się jednak prawdziwym "hitem" wśród studentów.
Drugs&hugs.
Wys³any: 2012-06-20, 09:18
Wys³any: 2012-06-20, 10:17
