Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Przesuniêty przez: Jimmy FoX | 2013-05-05, 15:14

Autor

Wiadomo¶æ

WujeK  

Stały User


Wiek: 26

Do³±czy³: 04 Maj 2013

Sk±d: Another.World

   

Wys³any: 2013-05-05, 12:06   MiÅ‚ość do Swojej ByÅ‚ej [?]

Witam , mam do Was takie trochę dziwne pytanie czy to możliwe że po paru latach nadal możemy czuć miłość do swojej [ dziewczyny / chłopaka ] ?
Trochę mojej historii : Chodziłem z bardzo fajną dziewczyną [ dobry charakter ] było to jeszcze za czasów gimbazy chodziliśmy tak może z rok można powiedz [ niepełny rok ] Wszystko było super do kiedy nie zaczęło się [coś] walić. Ale mniejsza z tym ja teraz jestem wolny , ona też. Uczucia po paru latach wracają , co o tym myślicie co z tym robić ? Kontaktów z nią nie utrzymuję , jedynie co to ją spotkam od czasu do czasu i tyle. / Czy Walka o swoją EX do której coś czujemy jest właściwa czy też nie ?
Odpisujcie :)
_________________
"Nie istotna jest forma, ani długość wersów
Istotne jest to, co masz głęboko w swoim sercu"
 

Vaka  

User



Do³±czy³a: 14 Kwi 2013

   

Wys³any: 2013-05-05, 12:13   

Zawsze pozostaje sentyment.
Warto najpierw odnowić kontakt i sprawdzić czy nadal jest tak samo fajna. Bo czasem nasze wyobrażenia czy wspomnienia o kimś przyćmiewają to, jak jest naprawdę.
_________________
mklub
 

asienka55  

User


ImiÄ™: Joanna

Wiek: 27

Do³±czy³a: 01 Maj 2013

Sk±d: Wroclaw

   

Wys³any: 2013-05-05, 12:20   

No mysle, ze to ma sens. Moze nie tak odrazu, czy chce do Cb wrocic, ale spotkajcie si, porozmawiajcie. Wybadaj troche sytuacje. Moze zobaczysz w jej zachowaniu,ze ona tez cos do Cb czuje. Powodzenia, walcz o nia. :-)
_________________
10% talentu, 90% ciezkiej pracy :-)
 

gÄ…bczasty  

Stały User

gÄ…bczasty


Wiek: 19

Do³±czy³: 05 Maj 2013

   

Wys³any: 2013-05-05, 17:17   

Dwie dziewczynki wyzej, stuknijcie wy sie w glowe raz a porzadnie, Swieczka milosci wygasla, zapomnij o niej i tyle. nawet jak z nia bedziesz, to bys ciagle myslal czy znowu sie cos zawali, i bys sie staral zebys nie zawalil a przeciez w zwiazku masz sie czuc pewnie i na luzie.
 

kenzy1  

Pogromca postów

Upadły


ImiÄ™: Dominik

Wiek: 29

Do³±czy³: 10 Mar 2011

   

Wys³any: 2013-05-05, 18:55   

Tylko że ta dziewczyna była wtedy w gimnazjum. Teraz na pewno wiele się zmieniła.

Postaraj się stary. Zawsze możesz spróbować:)

Powodzenia!:D
_________________
Ogień spadnie z nieba. Wszyscy przeciwni spłoną. Zapanuje ład.
 

WujeK  

Stały User


Wiek: 26

Do³±czy³: 04 Maj 2013

Sk±d: Another.World

   

Wys³any: 2013-05-05, 19:31   

Dzięki wielkie , czekam na kolejne odpowiedzi. Z tego co wiem ona przez ten czas nie miała nikogo ja też nie miałem. / Wczesniej walczyłem o nią tak , że poszedłem pod jej dom i krzyczałem że ją kocham. [ chyba to było głupie ] zależy mi ale nie wiem co robić. ;/
_________________
"Nie istotna jest forma, ani długość wersów
Istotne jest to, co masz głęboko w swoim sercu"
 

kenzy1  

Pogromca postów

Upadły


ImiÄ™: Dominik

Wiek: 29

Do³±czy³: 10 Mar 2011

   

Wys³any: 2013-05-05, 20:32   

Hmm... Możesz spróbować tak...

Polecę Ci pewnego szamana, zapłacisz mu stówke i Ona Cie pokocha. Albo sprawdzona metoda: idziesz nad staw, łowic ryby i czekasz aż Ona przyjdzie. No.

No jak to ,,nie wiem co robić''? Delikatnie zakręcasz się wokół niej. Starasz się rozmawiać, delikatnie, bez narzucania się. Jakieś zapro na lody *do jedzenia. No dobra. Z automatu... No ok. Wiesz o co chodzi*. Po prostu szukasz z nią kontaktu, ale tak żeby się nie narzucać. Krzyczenie pod oknem kocham Cie: mówię stanowcze nie:)

Zdrowia szczęścia pomarańczy... ...sto lat i tak dalej:)
_________________
Ogień spadnie z nieba. Wszyscy przeciwni spłoną. Zapanuje ład.
 

Atsushi  

Hiper wymiatacz

Kimochi~!



ImiÄ™: Artur

Do³±czy³: 24 Wrz 2012

   

Wys³any: 2013-05-07, 14:19   

kenzy1 napisa³/a:

Albo sprawdzona metoda: idziesz nad staw, łowic ryby i czekasz aż Ona przyjdzie. No.

Dobre.

Niby się mówi że drugi raz się do tej samej rzeki nie wchodzi, ale ja tam myślę, że to zależy... Jeśli chodzi o miłość... jeśli rozstaliście się naprawdę przez jakiś debilizm, albo jeszcze lepiej - nie wiadomo w sumie dlaczego, to pewnie nadal coś do niej czujesz, to nie musi być wcale sentyment. Może po prostu jakaś złość Ci przeszła, albo zapomniałeś po prostu czemu wam nie wyszło i doszło do Ciebie że jest fajna i Ci na niej zależy. Jednak wiesz, zawsze jest jakieś ryzyko powtórki z rozrywki. Jakby wam też wyszło to nie wykluczone że przy pierwszej kłótni zaczniecie sobie wypominać wcześniejszy związek. Ale to wszystko zależy od człowieka więc... nie ma zasady. Jest tylko ryzyko.
Przede wszystkim, to co wyżej, czy nadal jest taka fajna jak wcześniej? Czy nie pozbyła się swoich zalet? Też kwestia wad, czy nadal ma takie same czy nowe, a jeśli stare to czy jesteś w stanie się z nimi pogodzić i je zaakceptować? Czasem człowiek tak ma że najpierw się na coś wścieka a dopiero po fakcie do niego dochodzi że to przecież nic o co warto koty drzeć, może i tak było z Wami? Może po prostu wystarczyło dorosnąć? Cholera wie, ale żadna teoria nie jest złą teorią o ile nie miesza się do tego obcych albo mścicieli.
Więc wybadaj teren, odnów znajomość, upewnij się co do swoich uczuć i co do Niej. A niż widelec Wam się uda? A jak nie, to przynajmniej będziesz miał pewność i nie będziesz żałował, że nie spróbowałeś.
_________________
DO WHATEVER YOU WANT NOBODY IS WATCHING!
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com