Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

kwakwa2415

User


Do³±czy³: 17 Pa¼ 2014

   

Wys³any: 2014-10-17, 19:08   Dziewczyny...

No, witam wszystkich.
Mam pewien problem i w sumie po to się tu zarejestrowałem.
Może zacznę od tego, że mam 21 lat, liceum skończyłem 2 lata temu, a teraz po przepracowaniu tych dwóch lat zdecydowałem się iść na studia.
Jakoś tak po ostatnim razie mam dosyć dziewczyn na długi czas, ale... No, właśnie. Nigdy nie byłem w sumie zbyt dobry w kontaktach z dziewczynami. Ale teraz, idąc na studia, patrzę - na fejsie jest grupa mojego rocznika, no to dołączyłem. Po jakimś czasie patrzę, a tu zaproszenie do grona znajomych. Dziewczyna ładna, poglądy i zainteresowania niemal stuprocentowe do moich, tak jak i ja wierząca. No to w sumie popisaliśmy, i po jakimś wykładzie pogadaliśmy chwilę. Ona nie jest z mojego miasta, a z innego województwa. Zaprosiła mnie do siebie, gadaliśmy chyba bez przerwy z 3-4 godziny. I powiem, nigdy mi się tak dobrze z dziewczyną nie rozmawiało, ba, nie czułem się przy niej nawet zbyt skrępowany. Na pożegnanie mnie nawet przytuliła. I zaprosiła do swojego miasta. Wracam skmką do siebie, patrzę, a ona wysłała mi wiadomość, że miło było i dziękuje za spotkanie. Od tego czasu codziennie ze sobą piszemy/ rozmawiamy. No, ale tu chciałbym się kogoś (najlepiej chyba dziewczyn ;p) poradzić. W sumie ze wszystkich chłopaków z naszej grupy najwięcej przebywa i rozmawia ze mną, z tego co się dowiedziałem, na fejsie pisze tylko ze mną. Na pożegnanie tuli się do mnie (a innym mówi cześć/ podaje rękę). W sumie umówiliśmy się, że w przyszły weekend pokażę jej miasto, bo w ten jedzie sobie do domu. Kompletnie nie mam pojęcia, jak to wszystko interpretować odkąd z inną dziewczyną delikatnie mówiąc mi nie wyszło. Dodam, że chyba spodobało jej się to, że jestem starszy, pracy się nie boję i pracowałem jako ochroniarz. Ostatnio też akurat miałem dwa okienka (no bo wybrałem inną specjalizację ;p), to odwiozłem ją tramwajem do domu, wracam na uczelnię, a tu wiadomość, że ją zaskoczyłem i dziękuje za podwózkę). Ktoś jakieś rady, coś?
 

sacharon  

Mega wymiatacz


Wiek: 27

Do³±czy³: 16 Wrz 2012

   

Wys³any: 2014-10-17, 20:14   

Nie wiem co cię spotkało ostatni raz w kontaktach z dziewczynami że masz dosyć, no ale tym sposobem to możesz być samotnym już zawsze. Na forum najczęściej są problemy typu nie mam o czym z nią gadać, nie wiem czy warto, tu wszystko wskazuje na to że warto i że jest o czym gadać, że coś może z tego być. To że przytuliła i że dziękuje za to i owo jeszcze nic nie oznacza tak na 100 procent, więc podchodź do tego z lekką rezerwą, ale kto wie czy się nie rozkręci.
W jakiej odległości od siebie mieszkacie? To istotne dla trwałości ewentualnego związku.
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 32

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2014-10-17, 20:29   

Nie wiem po co to tak rozkładasz na czynniki pierwsze, analizując każdy z osobna, zamiast po prostu się cieszyć.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

caramella  

Stały User



ImiÄ™: Maria Elena

Wiek: 33

Do³±czy³a: 10 Wrz 2014

Sk±d: je viens du sud

   

Wys³any: 2014-10-17, 21:30   

No, ja tez tutaj nie widze problemu. Obiecujaco zapowiadajaca sie znajomosc, oby tak dalej... :)
 

DoruÅ›  

Stały User



Do³±czy³a: 15 Lis 2012

   

Wys³any: 2014-10-17, 22:20   

Fajnie , fajnie ! I może wam wyjdzie :) Skoro dziewczyna zaprosila , przytuliła to dobry znak :-) Ale wlasnie na 100% nie ma się co nastawiac , nie angażuj się za bardzo dopóki nie będziesz wiedział na czym stoisz :!:
_________________
Wyjśćie jest z każdej sytuacij tylko najwiekszy problem polega na tym, że każdy zawsze załamuje się przed końcem...
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com