Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

wacken

User


Do³±czy³: 23 Lis 2014

   

Wys³any: 2014-12-08, 10:31   WybraÅ‚a powrót do swojego byÅ‚ego

Witam wszystkich, mam problem, i właśnie uciekam do ostateczności czyli szukam porady innych osób ;)
Mam 20lat, w tym roku zacząłem studiować. Jeśli chodzi o moje związki sprzed studiów no to bylo ich kilka, w wakacje najpierw pracowałem, a później nie żałowałem zarobionej kasy na kompletne wyluzowanie od dziewczyn. Z dniem 1 października powiedziałem sobie że będę najlepszy, i również postanowiłem znaleźć sobie kogoś na stałe. No i jak się okazało, nie musiałem długo czekać z tym drugim.
Pierwsze zajęcia z pewnego przedmiotu, cała grupa czeka pod drzwiami, oczekuje na prowadzącego, ja przyszedłem dopiero z barku, i nie wiedziałem za specjalnie gdzie mamy, nie było w okolicy osób z którymi się poznałem przy integracjach, więc postanowiłem zapytać dziewczyny która stała pod drzwiami czy to na pewno tutaj. No i cóż, zacząłem z nią rozmawiać tak od niechcenia, nagle się na nią popatrzyłem, zobaczyłem jej niesamowity urok, jej pełne wdzięku oczy, posłuchałem jak mówi, wszytko to we mnie uderzyło. Postanowiłem wtedy poznać ją bliżej. Kojarzyłem ją wcześniej z widzenia bo kończyła tą samą szkołę średnią co ja, więc mieliśmy nieco początkowych tematów.
Od tamtego czasu wszystko zaczeło iść po mojej myśli, nie wiedziałem tylko jak rozłożyć to w czasie. Chciałem kuć żelazo póki gorące, po czasie odkryłem że nie zależało mi w życiu jeszcze tak bardzo na nikim innym, jak obecnie na niej. Po pewnym czaasie dostrzegła moje zachowanie, powiedziała mi to że schlebia mi jej moje zainteresowanie, bo jestem wspaniałym facetem, ale lepiej by było jakbym odpuścił, bo się tylko "sparzę" i będę miał do niej żal. Opowiedziała mi jak to jest między nią, a swoim byłym, gdy ją poznałem byli w trakcie przerwy, że mają za sobą dwa lata związku, w sumie mieszkali w szkole średniej półtora roku na stancji, jej ciągle zależało na powrocie, jemu pewnie też ( nie dziwię się, bo to wspaniała dziewczyna ;) ) ciągle mi mówiła że nie może tak być, bo w niedalekiej przyszłości zostanę przez nią zraniony. Sam nie wiem czy zdawałem sobie z tego sprawę, postanowiłem że dla mnie jej były nie istnieje, że wykorzystam słabość tej więzi między nimi, i że główny mój cel to zdobycie jej serca.
No cóż, właśnie mi się nie udało. Ostatnio powiedziała mi że wszystko między nim a nią jest dopinane na ostatni guzik, i że po prostu powinienem teraz to wiedzieć.
Od października ciągle z nią gdzieś wychodziłem, spędzaliśmy czasami wolny czas, w czasie okienek tylko z nią chodziłem na kawy, na roku nawet wszyscy myśleli że jesteśmy razem, byłem kilkanaście razy u niej w domu, prawie codziennie ją zabierałem na zajęcia, a później odwoziłem do domu... w mikołajki mieliśmy pójść do kina na jakiś film, który ona chciała zobaczyć, nie poszliśmy, spędziła ten czas z jej byłym....
Sam nie wiem co robić, strasznie mi na niej zależy, nie chcę odpuścić z tego powodu, ale też nie chcę jej niszczyć związku (np. wiem od wspólnych znajomych moich i jej byłego jaki on dla niej był, jakie miał dziewczyny na boku) bo to nie jest honorowe, i nie chcę aby mnie takim zapamiętała do końca życia, dlatego jej tego nigdy nie powiem... Czekam aż może sama się przebudzi z tego sentymentu... ale czy jest sens? proszę o rady :)
 

4 8 15 16 23 42  

Wymiatacz


Do³±czy³: 05 Lis 2013

   

Wys³any: 2014-12-08, 10:42   

Rozumiem co czujesz, ale raczej nie warto. Dziewczyna mimo że wspaniała daje się owinąć wokół palca swojemu byłemu. Znajdź mądrzejszą.
 

Jimmy FoX  

VIP



ImiÄ™: Tomasz

Wiek: 33

Do³±czy³: 26 Lip 2008

Sk±d: Birmingham

   

Wys³any: 2014-12-08, 13:28   

Odpuść sobie. Ma chłopaka, jest szczęśliwa, nie masz prawa tego niszczyć.
_________________
Kadrowanie wspomnień
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2014-12-08, 14:20   

Byłeś pocieszycielem, spełniłeś swoją rolę i stałeś się już niepotrzebny.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

wacken

User


Do³±czy³: 23 Lis 2014

   

Wys³any: 2014-12-08, 15:29   

Jej, czemu tak mówicie? Na serio nic nie mogę zrobić?
Nawet poczekać do następnej ich kłótni? :-/ jeszcze nie dawno powiedziała mi, że gdyby nie jej były to by się we mnie zakochała...
 

4 8 15 16 23 42  

Wymiatacz


Do³±czy³: 05 Lis 2013

   

Wys³any: 2014-12-08, 15:39   

wacken napisa³/a:

Jej, czemu tak mówicie? Na serio nic nie mogę zrobić?
Nawet poczekać do następnej ich kłótni? :-/ jeszcze nie dawno powiedziała mi, że gdyby nie jej były to by się we mnie zakochała...



Poczekać możesz, ale nie utrzymuj w tym czasie z nią kontaktu i zajmij się czymś innym, a najlepiej kimś innym. Znam dziewczynę, która też nie mogła się oprzeć swojemu byłemu i to przez kilka lat, dopiero ciąża pozwoliła jej nieco przejrzeć na oczy i przestać się z nim spotykać, ale niestety dziecko już w drodze.
 

kenzy1  

Pogromca postów

Upadły


ImiÄ™: Dominik

Wiek: 29

Do³±czy³: 10 Mar 2011

   

Wys³any: 2014-12-08, 16:05   

A6ekAK napisa³/a:

metalmummy napisa³/a:

Byłeś pocieszycielem, spełniłeś swoją rolę i stałeś się już niepotrzebny.



+1



+2

AUTOR napisa³/a:

że gdyby nie jej były to by się we mnie zakochała...



Jesteś naiwny wierząc, że tak by postąpiła.
Nie było chemii -> zostałeś friendsem.

Uciekaj stary, póki masz resztkę serca.
_________________
Ogień spadnie z nieba. Wszyscy przeciwni spłoną. Zapanuje ład.
 

Jimmy FoX  

VIP



ImiÄ™: Tomasz

Wiek: 33

Do³±czy³: 26 Lip 2008

Sk±d: Birmingham

   

Wys³any: 2014-12-08, 16:16   

wacken napisa³/a:

Jej, czemu tak mówicie? Na serio nic nie mogę zrobić?
Nawet poczekać do następnej ich kłótni? jeszcze nie dawno powiedziała mi, że gdyby nie jej były to by się we mnie zakochała...

Jak chcesz, to sobie czekaj. Licz na szczęście, że się pokłócą, zerwą ze sobą, a ona wpadnie ci w ramiona, niczym w głupkowatych polskich komediach romantycznych. Problem w tym, że szkoda na to twojego czasu i nerwów. Ona kocha jego, nie ciebie. Pogódź się z tym.
_________________
Kadrowanie wspomnień
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com