Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Zwracam się do was z problemem dotyczącym tego, jak jestem traktowana na praktykach. Zaczmę może od tego, że chodzę do zawodówki i mam praktyki w sklepie. Mój szef i szefowa mają kilka sklepów, ja dotychczas byłam tylko w jednym. Od dzisiaj zaczęłam praktykę w innym sklepie, zupełnie inny towar, nic nie wiem o sklepie. Ale chodzi mi o to, jak mnie tam traktują. Powiem szczerze - czuję się tam jakbym była gorsza, jak jakiś półgłówek. Te kobiety, które tam pracują, są dla mnie nie miłe, a jeśli już, to są sztucznie miłe, ciągle słyszę, że zrobiłam coś źle, chociaż staram się, zero jakiejś pochwały, tylko krytyka i rozkazy. ¬le się tam czuję, w tym towarzystwie. Z szefową nie ma co o tym gadać, bo z niej to jest największa krowa, że tak się wyrażę, ona jest taka jak te kobiety. Nie wiem do kogo się zwrócić o pomoc, radę, więc piszę o tym tutaj i liczę na waszą pomoc

Porozmawiaj z szefem, przedstaw sytuację. Jeśli faktycznie potraktują cię jak szmatę, zmień swojego pracodawcę i pójdź do lokalnej gazety i przedstaw im całą historię.

Typowa robota, dopóki nie awansujesz.


Mobbing w środowisku babskim w pracy - to raczej nie jest tak niesamowite, żeby był to materiał na pierwsza stronę.
OlejÄ… jÄ….

Zadaj sobie pytanie: wolisz to przeboleć i kontynować praktyki? Czy: powiedzieć co Ci na sercu leży i wylądować przed sklepem z zakazem wstępu do niego? (bo podejrzewam, że przy takich osobach tak właśnie by to wyglądało). Jak już odpowiesz, sama będziesz wiedziała co słuszne. Poza tym jest też opcja rozmowy z szefem, zawsze może okazać się miły, nie dowiesz się jak nie spróbujesz.

Może być nawet na ostatnią, ale ja nie pójdę do sklepu, w którym traktuje się człowieka jak ścierwo. Nawet jeśli to praktykant i ma 16 lat. A o to chodzi - by ukarać.

_________________
Kadrowanie wspomnień

Musiałbyś zrezygnować z zakupów w JYSK, IKEA, Biedronka, ¯abka, Polo Market, Dell, Indesit, BOSH, Media Expert, Sanocco, Hatchinson, TESCO, REAL, Selgros, Rossman...


Może i tak.
Niemniej ja bym raczej radził zgłosić to do tego, kto ją na ten staż wysłał.

Bardzo zacnie, ale to wszystko chyba zalezy od konkretnego czlowieka, a nie calej sici jako tkaiej, choć pewna kultura pracy jest narzucana odgórnie to fakt.

_________________
Myślę, więc jestem - i zniknął...

Dlatego warto postarać się o odpowiednie kontakty i to nie wstyd. Dobrze mieć kogoś za plecami.
Rodzice są wstanie pomóc, bardzo. Chociażby otworzyć furtkę.
Ja też mam praktyki, jeżdżę z doktorem i grzebię krowom w różnych dostępnych otworach.
Moi rodzice mają gospodarstwo, są klientami tejże lecznicy od czasu jej powstania, zostawili tam grube tysiące.
Jestem traktowana bardzo dobrze, nie tylko przez wzgląd na rodziców.
Przede wszystkim to wiedza, nie można dać się zawstydzić, dobre wrażenie przede wszystkim.
W moim zawodzie nie chodzi o genialnÄ… fryzurÄ™ i kocie paznokietki.
TRZEBA MIEÆ POJÊCIE i wyzbyć siÄ™ obrzydzenia, a uwierzcie gówno to nic w porównaniu z tym, czym możesz siÄ™ w ogóle jeb***‡.

Pogadaj z wychowacÄ… w szkole.