Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

bellissimo  

User


Do³±czy³: 27 Sie 2009

   

Wys³any: 2009-08-27, 14:24   napisaÅ‚em tekst

Ballada o Bolku Bierucie

¯eby wiedzieć skąd historia ta rozpoczyna swój bieg ,
Musimy się przenieść prędko pod miasteczko Tarnobrzeg .
Jeden Osiem Dziewięć Dwa (1892) wtedy przyszedł na świat
Nasz towarzysz i brat , wyzwoliciel ludzkich mas .
W domu chłopskiej rodziny Bolesław dali na imię .
Bierutem się nazwał potem , tak naprawdę był Biernacki ,
Uczył się u księży w szkole i potajemne robił schadzki .
Usunięty z piątej klasy , bo duże robił hałasy .
A strajkował wszak dlatego , że nie znosił rosyjskiego .
Potem robił różne rzeczy , tak się czasem w życiu zdarza
Chłopcem na posyłki bywał i pracował u murarza .
Wtedy mógł zapałać chęcią by odmienić ludzki los ,
By w przyszłości proletariat powstał przeciw swym ciemięzcom usłyszawszy jego głos
Ref:
Bolek Bierut , Bolek Bierut , Człowiek wielki dla niewielu

Tak to różnie w życiu bywa , czym się trułeś , tym się lecz
Nasz Bolesław chciał wnet dzierżyć rewolucji krwawy miecz .
Marksa , Engelsa , Lenina on przyswajał bez trudności ,
Chciał by właśnie o nim kiedyś uczono w przyszłości
Buntownicza dusza jego parła do lewicowego
Skrajnego stronnictwa , tam chciał podnieść swoje ego
Szkolił się na komunistę , postępu chciał nieść kaganek
Powierzano mu niekiedy bardzo trudne wręcz zadanie .
Działał często w konspiracji , w sabotażu i wywiadzie .
W Bułgarii i Czechosłowacji , Partię ukochał na zabój .
Osadzany był bohater nasz niestety w więzieniu ,
Lecz pozostał wierny swoim dawnym ideałom i myśleniu.
Ref.
Gdy wybuchła nieszczęśnie druga wojna nam światowa ,
Zrzekł się tego , że jest Polak , u sowietów wnet się schował .
W interesach działał naszych , często zwany był Tomaszem .
W KRN dbał o swą sławę i poróżnił się z Wiesławem .
Czyli gniewnym towarzyszem , inaczej Władkiem Gomułką ,
Co miał wielkie ambicje i o prymat walczył w kółko .
krótko powiem dalsze dzieje , niechaj mi wybaczy świat
Jeden Dziewięć Cztery Siedem – Jeden Dziewięć Pięć Dwa
Prezydentem jest nasz Bolek , w radzie ministrów też gra ,
Pierwsze skrzypce - lecz niedługo , śmierć wszak nigdy nie wybiera ,
Nie ma względów dla parobka , nie ma względu dla premiera .
Jeden Dwa , zero trzy , jeden dziewięć pięć sześć ,
Piosnka ta już swój koniec musi mieć
Do Moskwy mocno chory jednak wybrał się w futerku
Nie przypuszczał lecz Bolesław , że powróci wnet w pudełku.
Niechaj taka będzie pointa , nawet on kochał zwierzęta
Sarenkę umiłował i namiętnie ją filmował .

Kapelan a'capella
 

justyna15153  

Hiper wymiatacz


Do³±czy³a: 04 Maj 2009

   

Wys³any: 2009-08-27, 14:27   

No jak na Ciebie to całkiem nieźle ;)
 

claudia .  

Wymiatacz

wybitna manipulantka


ImiÄ™: klaudia

Wiek: 30

Do³±czy³a: 26 Sie 2009

   

Wys³any: 2009-08-27, 14:36   

no no . podoba mi siÄ™ . ;)
 

Main Evo  

Stały User

Pisać na GG:P



Do³±czy³: 25 Sie 2009

Sk±d: Lubelskie

   

Wys³any: 2009-08-27, 14:41   

A streszczenie? :-o
_________________
INWAZJA PORYWACZY CIA£.

Teraz Mój Czas!

Zapraszam Na GG.
 

margola  

Pogromca postów



Wiek: 46

Do³±czy³a: 27 Sty 2009

   

Wys³any: 2009-08-27, 14:48   

dość długie, nie jest jakieś "nad".
_________________
Wlecze za sobÄ… morze niby zbrodniÄ™ ciemnÄ…. Cichy,
spoglÄ…da na mnie w rozpaczy. Mieszkam tutaj.
 

poem sometimes  

Pogromca postów


Do³±czy³: 15 Lut 2009

   

Wys³any: 2009-08-27, 16:53   

Taka se rymowanka, nic nadzwyczajnego tu nie widzÄ™.
_________________
"wiemy, że Bóg umarł, powiedziano
nam o tym, czytając ciebie nie byłem tego całkiem pewny."
 

lovez8  

Hiper wymiatacz

obserwatorka.



Wiek: 28

Do³±czy³a: 17 Kwi 2009

   

Wys³any: 2009-08-27, 19:26   

nie podoba mi się rytm, szczególnie tych fragmentów

bellissimo napisa³/a:

¯eby wiedzieć skąd historia ta rozpoczyna swój bieg ,
Musimy się przenieść prędko pod miasteczko Tarnobrzeg .

bellissimo napisa³/a:

Niechaj taka będzie pointa , nawet on kochał zwierzęta
Sarenkę umiłował i namiętnie ją filmował .


nienawidzę, kiedy na potrzebę wiersza zmieniany jest naturalny akcent, w tym przypadku wyrazów "Tarnobrzeg" i "kochał". jeśli ktoś nie wie o co mi chodzi przepraszam, ale nie potrafię tego inaczej wyjaśnić.
_________________
My dear fellow, the truth isn't quite the sort of thing one tells to a nice, sweet, refined girl.
One should always be in love. That's why one should never marry.

Oscar Fingal O'Flahertie Wills Wilde
 

poem sometimes  

Pogromca postów


Do³±czy³: 15 Lut 2009

   

Wys³any: 2009-08-27, 22:57   

lovez8 napisa³/a:

nienawidzę, kiedy na potrzebę wiersza zmieniany jest naturalny akcent, w tym przypadku wyrazów "Tarnobrzeg" i "kochał". jeśli ktoś nie wie o co mi chodzi przepraszam, ale nie potrafię tego inaczej wyjaśnić.



Tu raczej nie trzeba nic specjalnie wyjaśniać. ¯eby się rymowało trzebaby wyraz "Tarnobrzeg" wymawiać z akcentem na ostatnią sylabę, co jest w języku polskim sytuacją nienaturalną i brzmi bardzo sztucznie.
_________________
"wiemy, że Bóg umarł, powiedziano
nam o tym, czytając ciebie nie byłem tego całkiem pewny."
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com