większość z nas przechodzi takie chwile zwątpienia,
przytłacza nas ta monotonność i prozaiczna rzeczywistość.
być może dlatego żeby pobudzić nas do działania :D
wyjdź z przysłowiowej klatki, najlepiej znajdź jakąś pasje, oczywiście nie na siłe,ale na pewno jest coś w czym odnajdziesz siebie.
nasza ścieżka życia jest przepełniona pułapkami, które musimy przezwyciężać.
gdy się nie poddamy i nie ulegniemy przeciwnością losu z pełną satysfakcją przyznamy, że to właśnie nam należał się ten sukces,który czeka na nas na końcu tej drogi, oczywiście dla każdego z nas pod inną postacią.
ale żeby dogłębnie to docenić musimy poznać smak goryczy.
życze powodzenia i więcej optymizmu