Autor
Wiadomo¶æ
korwintylkokorwin napisa³/a:
Co do eutanazji tzw. warzyw które nie mogą wyrazić swojej woli, to sprawa jest również prosta - jeżeli ktoś chce podtrzymywać ich przy życiu, niech to robi
korwintylkokorwin napisa³/a:
Nikt nie ma obowiązku utrzymywać kogoś przy życiu. Odłączenie od aparatury nie jest zabójstwem, tylko egzekwowaniem swojego prawa własności.
Cytat:
korwintylkokorwin, nie uważasz, że problematyka aborcji i eutanazji sprowadza się do etyki? Nie jest możliwe tutaj tak prostolinijne, strywializowane rozumowanie. Prawo do życia jest najważniejszym prawem człowieka. Sądzę, że jesteś albo prowokatorem, albo człowiekiem bardzo zaślepionym ideologicznie co widać po nicku.
Cytat:
Płód nie ma prawa przebywać w łonie kobiety, lecz znajduje się tam za jej przyzwoleniem. To przyzwolenie może zostać cofnięte przez kobietę w dowolnym czasie, ponieważ jej łono jest częścią jej ciała. Przyzwolenie nie jest prawem. Nie ma czegoś takiego, jak prawo do życia w ciele innej osoby, innymi słowy: nie ma prawa do zniewalania.
Na przekór opinii aktywistów antyaborcyjnych (fałszywie zwanych pro-life'owcami, gdyż w rzeczywistości są przeciwko prawu do życia faktycznej osoby ludzkiej w tym sporze) kobieta nie jest maciorą rozpłodową, posiadaną przez państwo (czy kościół). Nawet jeśli płód rozwinąłby się do takiego stopnia, że mógłby przeżyć jako niezależny byt poza brzuchem kobiety, nadal nie miałby prawa przebywać w nim.
To, co tyczy się płodu, również tyczy się fizycznie zależnej osoby dorosłej. Jeśli dorosły - np. utrzymywany przy życiu przez szpital - może przeżyć tylko przez bycie podpiętym do innej osoby, to wolno mu to zrobić tylko za dobrowolnym przyzwoleniem tej osoby. Nie ma czegoś takiego, jak prawo do życia kosztem starań innej osoby, innymi słowy: nie ma czegoś takiego, jak prawo do zniewolenia.
Cytat:
To czy lekarz będzie miał ochotę przepisać ci leki, czy wykopać cię z gabinetu na zbity pysk, nie ma znaczenia - jego obowiązek jako lekarza, a nie, "czy mu się chce" - determinuje co musi robić, a czego nie powinien.
Decyzje o odłączeniu aparatury nie są podejmowane na widzimisię o jakiejś własności.
suffering napisa³/a:
Jaki obowiązek? Uważasz iż lekarz jest Twoim niewolnikiem, niewolnikiem każdego kto potrzebuję?
suffering napisa³/a:
Jaki obowiązek? Uważasz iż lekarz jest Twoim niewolnikiem, niewolnikiem każdego kto potrzebuję? A powodem jego zniewolenia ma być fakt iż on ma, posiada, jest zdolny ci pomóc?
suffering napisa³/a:
Otóż informuje Cię iż nikt nie ma obowiązku Cię ratować
suffering napisa³/a:
jedynie prawo do życia, prawo do własności co jest konsekwencja prawa do życia. PRAWO, a nie lewicowa nowomowa - czyli prawo negatywne. Nikt nie ma prawa Ci tego życia odebrać, ale Twoje prawo do życia nie implikuje konieczności każdego napotkanego na Twojej drodze człowieka do służenia Ci.
suffering napisa³/a:
Prawo do wolności słowa nie oznacza iż każda gazeta ma obowiązek drukować Twoje wysrywy, bo to jest ich "psi obowiązek, bo ja mam prawo!".
suffering napisa³/a:
Każdemu odebrać podług zdolności, każdemu dać według potrzeb, jak głosi stara maksyma lewicy, tak? Każdy człowiek jest niewolnikiem drugiego ponieważ drugi ma prawo do życia - więc oznacza to iż ma prawo wziąć Twoje jedzenie, zamieszkać pod Twoim dachem? Tak, tak rozumiesz prawo do życia?
Cytat:
Sraki, widać Korwin wychował ostatnimi czasy zbyt wielu idiotów - lekarz ma przede wszystkim obowiązek jako lekarz, prawa ma jako człowiek, obywatel - ale jego zachowanie względem pacjenta determinuje prawo i etos zawodu.
Cytat:
Lekarz ma taki obowiÄ…zek.
Cytat:
Widać, nie studiowałeś prawa ani nie miałeś nigdy porządnej książki prawniczej w dłoniach, bo wszystko co piszesz to bełkot, który od niechcenia może obalić średnio ogarnięty student III roku.
Cytat:
Jasne, jednak takie wydawnictwo Bellona, z chwilą zawarcia przeze mnie umowy, ma względem mnie obowiązki - na przykład, nie może wydać mojej książki z przeróbkami bez konsultacji ze mną.
Umowy cywilno-prawne determinują obowiązki każdej ze stron, podobnie lekarz pracując w szpitalu musi się kierować wytycznymi, a nie swoją prywatą w stylu "nie lubię gościa to go nie będę leczył"
Cytat:
Lewak głosowałby na Korwina?
Dzieciaku, znajdź sobie inne zajęcie i nie szukaj zaczepki, bo widać, że głupiutki jeszcze jesteś.
nie_multikonto_tylko_nie_ napisa³/a:
Potrzebuje się leczyć więc on ma mnie leczyć bo on umie! A jak nie do do obozu.
nie_multikonto_tylko_nie_ napisa³/a:
Typowy przykład jakiś kolektywnych zasad narzucanym całym grupom społecznym. Jesteś zwykłym zbrodniarzem, jeżeli w wolnym społeczeństwie podejdziesz do lekarza i nakażesz mu Tobie pomóc "bo tak głosi kolektywna zasada naszego narodu, Ty musisz pomóc mi ponieważ potrafisz a ja potrzebuję
nie_multikonto_tylko_nie_ napisa³/a:
Twoje życie należy do innych, a dopiero później do ciebie" to zostaniesz wyproszony, lub zastrzelony przez prywatną agencje ochrony jak będziesz próbował egzekwować swoje "prawa".
nie_multikonto_tylko_nie_ napisa³/a:
. Jeżeli ja mam prawo do własności, to TY nie możesz mieć prawa do mojej własności, te dwa prawa nie mogą współistnieć.
nie_multikonto_tylko_nie_ napisa³/a:
oficer NKWD ma obowiązek strzelać w tył głowy polskim oficerom. Ale czy naprawdę ma taki obowiązek?
nie_multikonto_tylko_nie_ napisa³/a:
Pokazuje Ci tylko, że prawo nie oznacza iż ktoś ma obowiązek Ci spełniać zachcianki - prawo nie mogą stać w sprzeczności ze sobą.
nie_multikonto_tylko_nie_ napisa³/a:
Nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji bęcwale.
AnimaVilis napisa³/a:
Jednak jeżeli ktoś dobrowolnie decyduje się na seks to musi się liczyć z ewentualnymi konsekwencjami.
Frankie napisa³/a:
Ale aborcja jako ''metoda antykoncepcji'', po wpadce, kiedy jest się świadomym ryzyka, jest według mnie niedopuszczalna.
Frankie napisa³/a:
Jeśli chodzi o eutanazję... w pewnych przypadkach sądzę, że jestem w stanie zrozumieć chęć jej dokonania.
Wys³any: 2015-01-28, 16:50 6 MITÓW Aborcji