Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

altairsek  

Wymiatacz



ImiÄ™: Kamil

Wiek: 28

Do³±czy³: 20 Kwi 2012

   

Wys³any: 2017-05-22, 20:40   Ambiwalencja w zwiÄ…zku

FUCK. Czas na mnie, przyszedł ten dzień w którym ja napiszę coś od siebie i założę temat na forum o problemie .Dopadło mnie ;-)

Dobrze więc moi drodzy zacznę jak najprościej się da.Jestem w związku.Trwa on prawie 10,5 miesięca .Od jego początku zastanawiałem się czy warto zaczynać ten związek.Nie byłem pewien czy ma to sens bo miałem mieszane uczucia co do moich przekonań,do tego skomplikowana sytuacja bo poznałem dzięki niej moją dalszą część rodziny.Sprawę pogrążał fakt iż mieszkamy w bardzo niedalekiej odległości od siebie (900mb).
Mineło te 10 miesięcy i jestem w związku na którym tak naprawdę średnio mi zależy. Chodzi za mną przekonanie od dłuższego czasu że gdybym spotkał inną kobietę z moją obecną partnerką rozstałbym się w 90 %. Może to przez charakter,różniący nas obydwoje, jej rodzinę z którą mam średnio-neutralne relacje.

W zeszły weekend mieliśmy kłótnie.Umówiłem się z nią na wieczór, mieliśmy się zobaczyć wieczorem lecz ja wybrałem spotkanie ze znajomymi w Warszawie.Rozumiem ją,i tą sytuację za co przeprosiłem ją po 2 dniach.

Dzisiaj usłyszałem że jedzie gdzieś do swoich znajomych na weekend , dalej za Warszawą. Miała nadzieję że z nią pojadę. I tutaj dochodzimy do momentu w którym uświadamiam sobie że nie jestem w stanie wyrzec się dla niej pewnych rzeczy i poświęcić się. Nie mam ochoty tak samo jak i na wyjście gdzieś na urodziny z nią w dzień poprzedzający wyprawę za Warszawę.

Usłyszałem zarzuty że nie wychodzę z jej znajomymi,to prawda lecz... jej znajomi mieszkają daleko od nas, jakieś 40 km gdzie ja swoich mam w promieniu 10 km .Bardzo rzadko się spotykają a mi dostaje się że nie pojadę z nią to jej zrobią krzywdę.Odnoszę wrażenie że ma problem z pojęciem małżeństwo o związek w wieku 20 lat,wszyscy mają swoich

Mam wrażenie w tym związku że wszystko robię tak aby było poprawnie.Nie ma w tym na pewno miłości, nawet nie wiem czy jest jakieś uczucie. Jest to bardzie sytuacja mam dziewczynę aby nie być samotnym i boję się że nie znajdę nowej. Wielokrotnie układałem w głowie sytuację kiedy dojdzie do rozstania i co powiem jej na odejscie. Jeśli ten zwiazęk przetrwa nawet i przyszły weekend to i tak jest to już załamanie, kolejne pęknięcie na lodzie. P

Pewnie powalczę jeszczę trochę ,zakładałem że roztanę się z nią jak już dopiero po wakacjach a widzę że realia mogą okazać się inne. Boję się trochę rozstania bo tak jak mówiłem boję się też trochę tej samotności, przywiązanie i nawyki też robią swoje.

Mam do was więc pytanie: Czy byliście kiedyś w takim związku? Byliście w podobnej sytuacji? Co wtedy zrobiliście?Może ja za dużo wymagam od ludzi i nie nadszedł jeszcze dla mnie czas na poważne zwiazki?

Pozdrawiam
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2017-05-23, 09:08   

altairsek napisa³/a:

Może ja za dużo wymagam od ludzi i nie nadszedł jeszcze dla mnie czas na poważne zwiazki?

Tak i na dodatek jesteÅ› skrajnym egoistÄ….
Lepiej powiedz jej co w Tobie siedzi, bo dziewczyna myśli, że jest w normalnym związku, gdzie ludzie żywią do siebie uczucie, a może nieźle się zdziwić, co wynika z Twojego wpisu. Bardzo brzydko i nieładnie bawić się tak cudzym uczuciem, wstydź się.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

altairsek  

Wymiatacz



ImiÄ™: Kamil

Wiek: 28

Do³±czy³: 20 Kwi 2012

   

Wys³any: 2017-05-23, 10:00   

Powiedzmy sobie szczerze ona też we mnie nie jest zakochana. Oszczędzając szczegółów święta nią jest, kochac umie tylko swojego tatusia w którym nie widzi żadnych wad także proszę bez takich tekstów w stylu jesteś egoistą. Temat bardziej skierowany do facetów.
Po za tym mówiłem jak wyraźnie że na chwilę obecną w tym wieku nie będzie ze mnie dobrego męża :-)
Pozdrawiam
 

Egoistka  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: Agnieszka

Wiek: 29

Do³±czy³a: 01 Lis 2014

   

Wys³any: 2017-05-23, 12:53   

altairsek napisa³/a:

Temat bardziej skierowany do facetów.



Liczysz na to, że faceci napiszą coś w stylu: nie zostawiaj jej, ruchaj ile możesz?
Rozstań się z nią. Ani to miłość ani przywiązanie. Takie jest bo jest. Póki możesz w zgodzie się rozstać to lepiej to rób, po co ma i dziewczyna cierpieć i Ty.
Zaczniecie się żreć jak pies z kotem to dopiero będziesz miał dość i wtedy już nie będzie nawet przywiązania a czysty gniew do siebie. I na co to komu?
Jest między Wami w ogóle jakaś przyjaźń? Bo z tego co piszesz - wątpię.
 

altairsek  

Wymiatacz



ImiÄ™: Kamil

Wiek: 28

Do³±czy³: 20 Kwi 2012

   

Wys³any: 2017-05-23, 13:25   

Przywiązanie? Chyba jest, gdyby jej nie było nie bylibyśmy ze sobą. . Gadamy i spotykaliśmy się bardzo często, aczkolwiek ostatnio czułem że że potrzebuję samotności od niej. Zaczynają się pojawiać " pęknięcia na szkle".
Pamiętam jak radziłem się was co robić w październiku kiedy zaczynałem ten związek. Mowoliscie mi rozstań się itp głupio bym zrobił myślę, nie żałuję czasu spędzonego z nią to na pewno, problem tylko że nic do niej nie czuje po prostu a przychodzi czas poświęceń i wyzwań dla niej na które nie jestem gotowy.
 

Bazyl666  

Mega wymiatacz

Bazyl


ImiÄ™: Magdalena

Wiek: 25

Do³±czy³a: 24 Kwi 2012

Sk±d: Mazury

   

Wys³any: 2017-05-23, 19:57   

Ale po co się męczyć na siłę? Masz dopiero 21 lat, w tym czasie jeszcze poznasz pełno kobiet a wśród nich na pewno taką, z którą połączy Cię uczucie. Serio chcesz spędzać resztę życia z kimś, bo boisz się że nikogo innego nie poznasz?
A mówią, że to kobiety mają syndrom małpy, która nie zejdzie z jednej gałęzi dopóki nie wlezie na kolejną.
 

altairsek  

Wymiatacz



ImiÄ™: Kamil

Wiek: 28

Do³±czy³: 20 Kwi 2012

   

Wys³any: 2017-05-25, 13:43   

Co racja to racja, trafiłaś w sedno sprawy. Masz mnie :-) dzisiaj z nią porozmawiam. Zobaczymy co będzie dalej
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com