Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2011-06-13, 13:12
Nie mam żadnej depresji ani jakiejś innej choroby psychicznej to dla sprostowania.
Wys³any: 2011-06-13, 19:54
¦mierci się nie boję, boję się niedokończonych spraw, nie sprostowanych tematów. Nie wysłuchanych koncertów, nie spełnionych marzeń. Chociaż z drugiej strony jestem bardzo ciekaw "drugiej strony", czasem tak bardzo ciekaw, że jestem w stanie zaryzykować wszystko co mam.
Don't be a dick about the things u don't like
"Ty śmiejesz się z nich bo są inni, oni śmieją się z Ciebie, bo jesteś taka jak cała reszta"
Wys³any: 2011-06-14, 16:20
tomakeo napisa³/a:
Nie mam żadnej depresji ani jakiejś innej choroby psychicznej to dla sprostowania.
To normalne, że czasem wątpimy. Każdy z nas ma chwile słabości.
Nie boję się samej śmierci. Co będzie po niej? Może nagroda, może kara, a może nic. Ważne jest to co zostanie po nas tutaj, co udało nam się zrobić. Czy z naszego życia coś będzie, czy kogoś wspomożemy, przydamy się do czegoś. Możliwe, że uświadomimy innych jak mają żyć, nauczymy kogoś czegoś. Ważne aby nasze życie było godne i abyśmy w chwili śmierci nie żałowali.
Wys³any: 2011-08-08, 16:38
Jestem troszkę ciekawy jak to będzie i co w ogóle będzie.
Tylko troszkÄ™ boje siÄ™ umierania.
Wymyśliłem ten stan, zawieszony wśród miejsc
Możesz być tu zupełnie sam
Możesz ufać w dowolny sens
Wys³any: 2011-08-22, 01:48
Wys³any: 2011-08-22, 09:08
Bardziej przeraża mnie fakt, że stracę kontakt z ważnymi dla mnie osobami, że nigdy nie będę mógł z nimi porozmawiać. Póki co dużo takich osób nie mam.
Wys³any: 2011-08-22, 09:29
Mój nickname w żaden sposób nie wiąże się z mocno umalowaną kapelą metalową. Wiąże się z czarnym, tłustym kotem.
Bierz, co chcesz, potem płać i płacz.
Wys³any: 2011-08-22, 09:44 Re: ¦mierć
vialink napisa³/a:
No właśnie, co o niej myślicie? Dziwne pytanie ale, czy boicie się śmierci
vialink napisa³/a:
Jak sobie wyobrażacie, to co się będzie działo po niej ...
Jestem ciekaw jakie macie podejście do tej sprawy 
w zasadzie przez dłuższy okres czasu interesowała mnie ta kwestia z punktu literatury i sztuki, więc mogłabym poopowiadać o paru;p ale generalnie w zasadzie nie przywiązuję się do żadnej, bo tak na prawdę nie wiem, która jest prawdziwa i czy w ogóle coś jest po śmierci, bo to też trzeba brać pod uwagę.
Wys³any: 2011-08-22, 19:31
Wys³any: 2011-08-22, 20:00
[...] samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych ludzi.
P.C
Wys³any: 2011-08-22, 20:43
Logika zaprowadzi Cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie.
— Albert Einstein
Wys³any: 2011-08-22, 23:20
Mimo iż tak bardzo mnie to ciekawi to nie jest mi śpieszno do śmierci i im później przyjdzie tym lepiej
.
To dziwne, ale kiedy człowiek się czegoś boi i oddałby wszystko, byle tylko spowolnić upływ czasu, czas ma okropny zwyczaj przyspieszania swego biegu.
Joanne Kathleen Rowling
Wys³any: 2011-08-23, 18:09
mój narkotyku, mój tlenie./
Wys³any: 2011-08-24, 03:37
| Kod: |
| http://www.e-mlodzi.com/czy-boicie-sie-smierci-vt1379.htm |
Cytat:
Nie boję się śmierci ani bólu, który mi może w czasie umierania towarzyszyć. Nie odczuwam też strachu przed tym, że po śmierci nic nie będzie. Jedynie ciekawi mnie to zagadnienie-bo skoro żyłam na tym świecie, miałam świadomość a nagle wszystko znika. Ot, tak. Nie ma mnie. Moja świadomość po prostu wygasła. Bardziej to ciekawe niźli przerażające. Strachu przed śmiercią nie odczuwam, bo niejako żyję z widmem śmierci na co dzień. Cóż, shit happens, z przymusu przyswoiłam sobie obraz śmierci. W żadnym wypadku nie czekam na śmierć z otwartymi ramionami, ale przyjmuję to jako fakt-każdy w końcu umrze, więc dlaczego bać się czegoś, co nieuchronne?
(swojÄ… drogÄ…, czy nie jest to powielenie tematu?)
Nie znoszę błędów ortograficznych. Wiem, to straszne :D
Wys³any: 2011-08-24, 09:09
Co będzie po niej... Podejrzewam, że nic. Pustka. Nie będzie żadnego nieba/piekła/czyśćca/życia w innym ciele.
ale tak samo wolny byłem w więzieniu,
bo wolność to stan ducha.
~Paulo Coelho "Zahir"