Chwilówki są dla tych którzy ich nie potrzebują - masz spore dochody, potrzebujesz czegoś natychmiast to bierzesz sobie te 2tys zł i za tydzień oddajesz. Reszta "przeciętnych" obywateli a zwłaszcza już emerytów często wpada w pułapki i spirale długów. Wielu straciło zdrowie i swoje małe biznesy przez lekkomyślność z chwilówkami.
Czas spłaty jest bardzo krótki, procenty i inne cudawianki jak na przykład ponaglające list tez są wrzucane do koszyka długu który musisz spłacić - na dodatek prowizja, to wszystko podwyższa koszty zaciągniętego kredytu bardzo szybko.
Lepiej wziąć tę mniejsza kwotę w tradycyjnym banku - no chyba, że ze względu na brak zdolności kredytowej bank odmówi - wtedy już ryzyko z chwilówkami zostaje jedyną opcją.
Tak czy inaczej musisz być świadoma co robisz a najlepiej nie brać tego kredytu w pojedynkę.