O tej kulturystyce pisałem realistycznie, bo nie ma mocnych przysiadami, brzuszkami i pompkami nie zostaniesz kulturystą choćbyś nie wiadomo jaki koks brał (chyba, że synthol, ale to inna bajka), do tego potrzeba jednak "NARZÊDZIA" jakim jest sztanga i dużo obciążenia, to samo z kucharzami potrzebują gotować konkretne potrawy, a nie na sucho xD Po prostu żeby coś osiągnąć w czymś nie rzadko potrzeba narzędzi, a często tym narzędziem są pieniądze, które ograniczają, bo nie każdy może pograć w golfa :D
Ale za to celem może być uzbieranie hajsu na partyjkę w golfa jeśli to jest kogoś cel. Dla mnie dziś celem było przeczytanie trochę potopu i zaplanowałem sobie jeszcze w łóżku poczytać super kryminały ¦P Pana Gerarda de Villiers :D
Warto sobie wyznaczać takie codzienne cele o których pisała metalmummy, ale nie żyjmy przesadnie marzeniami o tym o czym pisałem, że przez pompki możemy zrobić sylwetkę kulturysty :D Atletyczną, a i owszem, wystarczy pokombinować, ale nie kulturysty :D
No mało widziałem, bo młody jestem :v