Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

Kate04  

User


Doczya: 15 Kwi 2017

Skd: Wrocław.

   

Wysany: 2017-04-17, 21:21   Co robić?

Zgłaszam się do Was drodzy użytkownicy z problemem [?]
A może to tylko i wyłącznie w mojej głowie?
Sprawa jest taka, że czuję się zagubiona i nie wiem co robić. Dochodzę ostatnio do wielu wniosków ale to wszystko mi się kłóci.

Zawiodłam się wiele razy na relacjach z innymi ludźmi. W wielu przypadkach nie chodzi o wielkie dramy ale jakieś zaniedbanie/moje głupie zachowanie/niewypowiedziane słowa czy inne takie. Chodzi o to, że ja nie jestem zbyt ufną osobą co nie znaczy, że nie jestem w stanie zbudować z kimś trwałej relacji.
Jednak analizując ostatnio to wszystko dochodzę do wniosku, że powinnam odciąć się od ludzi i skupić przede wszystkim na sobie. W jakimś sensie mi się to udaje ale jednak zaraz sobie uświadamiam, że chciałabym z kimś porozmawiać, wyjść na głupi spacer czy cokolwiek.
Nie mam aż tak wielu znajomych bo wydają oni się być z innego świata. Ja jestem osobą z poczuciem humoru ale większość otaczają mnie jeżeli chodzi o społeczeństwo to tylko aby iść się nachlać, popalić czegoś, generalnie nie mój świat ale wcale nie mówię że im tego zabraniam. Ja lubuję się w innych formach spędzania czasu a nie w takich. Często mam wrażenie, że odpycham czymś ludzi ale sama jeszcze do końca nie wiem co to tak właściwie jest.
Kiedyś zakochałam się w facecie i trwałam w burzliwej relacji aż 3 lata ale byłam po prostu zakochana, w pewnym sensie oszalałam. Jednak będąc dziś już 4 lata od rozstania co by nie mówić miałam trochę relacji z mężczyznami ale jeszcze nie poczułam bym jakiegokolwiek z nich pokochała i myślę sobie czy jest szansa, że ja jeszcze kogoś pokocham czy nie ma na to opcji? Oczywiście mówi się, że nic nie dzieję się dwa razy a pierwsza miłość zwykle jest tą najważniejszą o ile naprawdę coś znaczy. Uważam się za osobę mądrą, mam pasje, olej w głowie ale wciąż nie mogę znaleźć mężczyzny który ze mną będzie co nie znaczy, że szukam jak jakaś desperatka. Zmieniłam się bardzo i myślę, że teraz jestem inną osobą co powinno mi w tym wszystkim pomagać ale tak nie jest. Czuję się zagubiona i nie wiem co mam zrobić. Nie szukam pomocy gdzieś indziej bo jestem pod opieką pomocy specjalistycznej ale chodzi o to, że chciałabym jakiś bodziec. Jak właściwie można doprowadzić do jakiejkolwiek zmiany w swoim życiu i nie chodzi mi tu tylko i wyłącznie o faceta bo nie jestem już taka jak kiedyś, że myślę że tylko facet jest w stanie zapewnić mi całkowite szczęście.
Ja nie wiem co mam robić ze swoim życiem i czuję się przytłoczona codziennością. Jestem jeszcze młoda i chciałabym z niego korzystać w pełni a tak nie jest. Z wyprowadzką tez jest ciężko bo nie stać mnie na to i tak w kółko macieja..

Macie dla mnie jakąś poradę która pomoże mi w tym aby w jakiś sposób odbić się od dna? Może mieliście kiedyś podobny problem i podzielicie się swoimi historiami? Byłabym wdzięczna.
Dziękuję za przeczytanie. :-)
_________________
Kto pyta - ten błądzi =)
 

Different  

Pogromca postów



Wiek: 28

Doczy: 31 Pa 2012

   

Wysany: 2017-04-17, 21:38   

Próbuj nowych rzeczy.

Nie jeździłaś na rolkach - zacznij jeździć na rolkach
nie byłaś nigdy w teatrze - idź do teatru
nie skakałaś na bungee - idź i skocz
idź na siłownie/zapisz się na tańce

w jakimś stopniu to pomoże :)
 

sunseadream  

Stały User



Imię: Weronika

Wiek: 23

Doczya: 09 Lut 2017

   

Wysany: 2017-04-17, 21:53   

Przyda się więcej dystansu do świata, nie przywiązywanie zbytniej wagi do jakichś błahostek, które, fakt, potrafią nieźle namącić w relacjach. Ciągłe przekonanie o własnej wartości, wyjątkowości, co tworzą przecież i Twoje pasje i Twoje wszystkie zasady, jakimi się w życiu kierujesz. Pewna siebie dziewczyna przezwycięży wszystkie niepowodzenia. Może wartałoby poszukać jakiejś grupki ludzi rozwijających jakąś konkretną pasję, może wartałoby do nich dołączyć? A jeśli chodzi o całą tę plątaninę myśli, to dobrym rozwiązaniem na to powinien okazać się taki dzienniczek. Sama go prowadzę, jak za dużo myśleć nad czymś zaczynam, to wszystko sobie tam spisuje i trochę mi lżej. Jak mam jakieś przykre doświadczenie za sobą, to ono też tam "ląduje". Ale i dobre rzeczy się w nim znajdą, pomocne może okazać się praktykowanie wdzięczności za nawet najdrobniejsze przyjemności. Skup się na sobie, jasne, tylko z umiarem. Bo egoizm bywa jednak zgubny. Usiądź i w spokoju zastanów się, czego w życiu szukasz, co jest dla Ciebie ważne i konsekwentnie do tego dąż. Przeszłość przeszłością, dobrze jest się z niej uwolnić i nie patrzeć na to, co dzieje się teraz z jej perspektywy.
_________________
"Jeden dzień i nic ponad to. Nie oglądaj się za siebie i nie rozpaczaj nad przeszłością, bo już jej nie ma. I nie kłopocz się o jutro, bo jeszcze nie nadeszło. Żyj w teraźniejszości i uczyń ją tak piękną, żeby była warta zapamiętania." J. Scott Taylor
 

Kate04  

User


Doczya: 15 Kwi 2017

Skd: Wrocław.

   

Wysany: 2017-04-19, 10:07   

sunseadream, Mogłabym rzec, że ja nie wiem czego szukam. Kim chcę być. Trochę jestem w tym wszystkim pogubiona.

Łoreva! ;x można zamknąć temat.
_________________
Kto pyta - ten błądzi =)
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com