SĹ‚ucham muzyki.
PijÄ™ ukochany sok pomidorowy.
Poprawiam tłumaczenia, acz nie mam ku temu dzisiaj zdolności, muszę przyznać.
Od tygodnia zabieram siÄ™ za nie gdzieĹ› od godziny pierwszej i piszÄ™ je do szĂłstej.
Jak ja funkcjonuję, że mi się spać nie chce, to nie wiem.
A mam termin do dzisiaj. Jeszcze mi zostało trochę minut. Żeby go bardziej zdenerwować, wyślę minutę przed 00:00
_________________
W miękkim futrze kota