pocalunki w szyje, piersi, brzuch, jeczenie do ucha, jego usta dwa milimetry od mojej twarzy.
_________________
Pod jaworem - dwa łóżka, pod jaworem - dwa cienie, pod jaworem ostatnie, beznadziejne spojrzenie.
I pomarli oboje, bez pieszczoty, bez grzechu,
Bez łzy szczęścia na oczach, bez jednego uśmiechu.