Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

chyba się nie domysliles, ze z atencjuszkami wyjechałem pod wpływem emocji, sam fakt ze nie chce się spotkać o czyms chyba swiadczy. Miły byłem zawsze... nie lansowałem się niczym wlasciwie itd. itp. nie wiem po prostu co się stało. Nie mam bladego pojęcia.

[ Dodano: 2017-05-13, 22:46 ]
Jak zerwałem kontakt w tamtą sobotę, tak w te dostalem od niej wiadomosc, czy sie obrazilem i dlaczego sie do niej nie odzywam, cos odpowiedzialem i napisala, ze nie chce sie ze mna kłócić i idzie. Jpd. nie da mi spokoju ta kobieta, nie wiem o co jej chodzi, napisałem jej w miare łagodny sposób o co mi chodzi odczytała i już nie odpisała (sytuacja sprzed 10min). Nie mam bladego pojęcia o jej chodzi...

naprawdÄ™ ziomek, nie reaguj nawet, szkoda twojej uwagi. Koniec tematu = koniec tematu. Napisze coÅ›? Niech pisze, wyje*ane

No jakoś ona mnie już nie inteeresuje, wlasciwie to wnerwia bo przed wczoraj wyskoczyla z tym " Gniewasz się na mnie? że się nie odzywasz?" no boże.. ludzie nie wytrzymam już :( wczoraj jej napisałem, że nie chce utrzymywać z nią kontaktu, wyjaśniłęm dlaczego (może tu pisałem może nie) nic nie odpisała, przed tym "oficjalnym" poinformowaniem co mi nie pasuje pisałem z nią z 5-6min, dzisiaj kur. znowu mi coś wysyła i wiem, że tylko mi bo to można sprawdzić, ludzie.. jak się jej pozbyć bo serio... to jest nienormalne, przygnębia mnie po za tym czuje się nią taki zmęczony. Zablokowałem ją to mi nagle zaczęła pisać dlaczego co ona takiego zrobiłą itd. jezu. -.-

Wygralbys życie w momencie kiedy urwales kontakt i reagowales na jak zaczepki. To by ją zabolało i trochę nauczyło . Teraz to już trochę po ptakach ale mądrze zrobiłeś że zrezygnowales z tej pseudo znajomości. Pozdrowka

Czy ja wiem czy po ptakach, dzisiaj pisaliśmy dużo. Dam parę urywków z naszej rozmowy :

- wysła mi zdjęcie jakiegos mcdonalada - zwiazane z dietą.
ja< - Widziałem to, wtedy pomyślałem od razu o Tobie :D
ona< - Ooo, z jednej strony miło :)
Ja< sÄ… dwie strony
ona< to sobie sam odpowiedz z tej drugiej :)
Ja< miło
ona< ta jasne haha :)

Zapytałem się dlaczego nie chce się spotkać, odpowiedziałą mi szczerze, że nie ma po prostu czasu (cały czas jeździ gdzieś z rodzicami - wysyla mi zdj) i się uczy (ma sr 5,20 koncowka 2lo).Po tym jak ją olewałem i napisałem to co napisałęm w poniedziałek czy tam kiedyś, cały czas mi wysłałą jakieś pierdoły, cały czas. Pomimo tego, że napisałem jej żeby do mnie nie pisałą (pon) to cały czas jakiś kontakt utrzymywała, popatrzyłą się raz na mnie na przerwie, takim wzrokiem jakby smutnym - przygnębionym, ale też widziałęm, żę miała dobry humor niekiedy - sam pomimo tego wszystkiego też miałem , wiadomo różne rzeczy poprawiają humor.

Dzisiaj napisałem jej specjalnie coś takiego:

Ja< haha, dowiedziałęm się czegoś smiesznego xD kiedyś ci powiem ale nie teraz xD
ona < Nie teraz, to jutro mi opowiesz. (chodzilo jej o spotkanie na przerwie, zazwyczaj się na 20min spotykaliśmy)
ja< zobaczymy

Nie wiem co będzie ale co będzie to będzie xd
Czas pokaże.

"Wygralbys życie w momencie kiedy urwales kontakt i reagowales na jak zaczepki." - w sensie, reagować na zaczepki ale olewać ? nic nie pisać? tak mniej więcej robiłem.