Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Jeśli ja się nim interesuję to on musi robić to samo.

Wiem czego nie oczekuję od przyjaciela... tych samych poglądów i zainteresowań. Nie musi być moją kopią.

Za to cenię szczerość, umiejętność słuchania, życzliwość, zrozumienie i umiejętność dotrzymywania sekretów...

wystarczy żeby był;)

Przede wszystkim wsparcia w trudnych chwilach,zrozumienia,zaufania i szczerości.No i lojalności,gotowości do poświęceń.Jest wiele takich cech,ale te wydaje mi się-są najważniejsze.''Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie''-zawsze się z tym zgadzałam i zgadzać będę.

Wyrozumiałości, uczciwości, zainteresowania nami, by był z nami zawsze, i w łatwych i trudnych momentach.

Gdy zadzwonię do drzwi jego domu, żeby nie zapytał po co przyszedłem xD
(źródło: demotywatory, spodobał mi się bo mądry)

W sumie trudno jest mi wymienić, czego oczekuję od przyjaciela. Miałam ich może dwóch w życiu i każdy był inny i inaczej mnie traktował więc chyba nie mam jakiegoś kryterium jeśli chodzi o zachowanie wobec mnie. Myślę, że przede wszystkim powinien być wobec mnie uczciwy i szczery. Nie ukrywać przede mną swojego zdania, nawet jeśli mi się ono nie podoba. Od tego jest, żeby mi wytknąć, co robię źle, żebym znowu czegoś głupio nie spieprzyła bo nikt mnie w łeb na czas nie palną, a ja zbyt uparta jestem by od razu się do błędu przyznać. Najważniejsze jest, bym miała do niego zaufanie, i by znał mnie naprawdę dobrze. I by miał do mnie cierpliwość i wiedział, że jakie bym głupstwa nie robiła, wciąż jest dla mnie ważny i go potrzebuję. I że na mnie też może liczyć. Chcę się czuć potrzebna.

Pospolity przyjaciel nigdy nie widział Twojego płaczu.
Prawdziwy przyjaciel ma ramiona przemokłe Twoimi łzami.
Pospolity przyjaciel nie zna imion Twoich rodziców.
Prawdziwy przyjaciel ma ich numery telefonów notesie.
Pospolity przyjaciel przynosi butelkÄ™ wina na prywatkÄ™.
Prawdziwy przyjaciel przychodzi wcześniej i pomaga gotować i zostaje dłużej, aby sprzątać.
Pospolity przyjaciel będzie zły jak go obudzisz Twoim telefonem.
Prawdziwy przyjaciel zapyta dlaczego to zajęło Ci tak długo.
Pospolity przyjaciel próbuje rozmawiać z Tobą o twoich problemach.
Prawdziwy przyjaciel pomaga Ci je rozwiązać.
Pospolity przyjaciel rozmyśla o Twojej romantycznej historii.
Prawdziwy przyjaciel może Cię nią szantażować.
Pospolity przyjaciel gdy Cię odwiedza zachowuje się jak gość.
Prawdziwy przyjaciel otwiera sam lodówkę i czuje się jak u siebie w domu.
Pospolity przyjaciel myśli, że przyjaźń skończona jak jest jakiś problem.
Prawdziwy przyjaciel wie, że "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie".
Pospolity przyjaciel oczekuje, ze zawsze będziesz przy nim jak ma kłopoty.
Prawdziwy przyjaciel stara się zawsze być przy innej osobie, która ma kłopoty.


przyjaciel, to drugie ja.

Od przyjaciela oczekuję wierności, szczerości, bezinteresowności, zaufania, wsparcia, uczciwości, zrozumienia, pomocy w trudnych chwilach. Wymagań trochę jest, aczkolwiek to nie działa jednostronnie. Wymagam od siebie dokładnie tego samego wobec przyjaciół.

Jeśli to jest przyjaciel z prawdziwego zdarzenia - oczekujemy lojalności, uczciwości, pomocy w trudnych chwilach,porady, dorady,pomocy - jeśli zajdzie taka konieczność i potrzeba.

Zaprowadzi mnie pijanego do domu, przy okazji nie waląc mi dziesiony na zety czy szlugi, poratuje fajeczką, zawoła na maszka, postawi browarcia, pożyczy paliwa..ale to takie duperele
Przede wszystkim oczekuje lojalności niczego poza tym tak nie cenie , jestem w stanie wybaczyć jej wiele potknięć, o ile nigdy nie przestanie być lojalna wobec mnie.

Właśnie sobie pomyślałam.
Mianowicie, rozmawiałam kilka tygodni temu z moją przyjaciółką. Nazywam ja przyjaciółką, chociaż nie jestem pewna tego słowa.
Ale nieważne.
Zadzwoniłam do niej i opowiadałam o tym jak się miewam, jak mi się układa, dość ogólne informacje.
Pamiętam jednak, że podsumowałam to słowami: "Ale jakoś sobie radzę, na razie mi się podoba, jestem zadowolona".
A ona odpowiedziała wtedy: "Bardo mnie to cieszy".
Dlaczego akurat teraz przywołuje te słowa i o nich myślę. Ponieważ zabrzmiały one bardzo prawdziwie.
Nie wiem, czy w życiu codziennym zwraca się uwagę na takie własnie stwierdzenia. Zapewne słyszy się to często, a może rzadko, nieważne.
W każdym razie, uświadomiłam sobie dopiero wtedy, że przez te wszystkie spędzone razem lata, ona miała na uwadze moje dobro.
A na tym to własnie polega.
Więc chyba tego własnie oczekuje.

Oczekuję tylko wierności.

Dzisiaj cos sobie uswiadomilam. Kilkawaznych rzeczy. Ale jedna zwiazana z tym tematem.
Otoz man taka dziewczyne,studiuje ze ma,niektore zajecia mamy razem. Wiec jej pomagam. Poniewaz odczuwam to . Jest to doswiadczenie moralnosci odznaczajace sie kategorycznoscia. Autonomicznoscia. Rozumnoscia I bezinteresownoscia.
Tego tez oczekuje.
Poza tym wiem ze jest prawdziwa. Ona dostala 4 a ja 3,5 I ona nie cieszyla sie ze swojej oceny.tylko smucila z mojej bardzo.
Niebywale. Poza tym zrobila Nam dzisiaj kanapki. I przyniosla truskawki.
To bedzie moja przyjaciolka byc moze . I mamy podobne problem.

zaufania ,szczerości :) prawdziwy przyjaciel to taki ,który Cie nigdy nie zdradzi