Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2016-05-17, 21:52 Czy książki wpÅ‚ywajÄ… na życie?
K2 Egzekutor
Wys³any: 2016-05-17, 22:40
Wys³any: 2016-05-17, 23:03 Czy książki wpÅ‚ywajÄ… na życie?
. Generalnie książki kojarzą mi się z teoretyzowaniem a rzeczywistość i tak ma swoje prawa.
K2 Egzekutor
Wys³any: 2016-05-18, 10:31
Wys³any: 2016-05-18, 11:04
Wys³any: 2016-05-19, 18:17
Wys³any: 2016-05-19, 20:26
Sonmi napisa³/a:
nabywa się własnego światopoglądu, a nie pochłania czyjś.
Odwrotnie.
[ Dodano: 2016-05-19, 20:27 ]
Mogłabym na ten temat pisać elaboraty, ale obecnie jestem zbyt zmęczona.
W miękkim futrze kota
Wys³any: 2016-05-19, 20:48
Wys³any: 2016-05-19, 22:04
Wys³any: 2016-05-20, 00:01
Sonmi napisa³/a:
dużo, poznajesz różne stanowiska i musisz sam wybrać, które najbardziej odpowiada własnemu poczuciu.
Powyżej napisałaś, że nie pochłania się cudzych, otóż jak sądzę, a jestem w tym względzie nieomylna, nie istnieje własny światopogląd bez, że tak rzeknę- zapożyczenia.
Ba! Nie ma książki, która nie czyniłaby podobnych zapożyczeń. Cała literatura to szeregi odniesień, nieskończony proces otwarty wciąż na nieskończenie wiele interpretacji.
Wybór także będzie swego rodzaju pochłanianiem, to wspólne naczynie.
Innowacyjna myśl po prostu nie istnieje, zwłaszcza w obecnych czasach, zwłaszcza u przeciętnego czytacza książek, czyli o średniej inteligencji zjadacza chleba, któremu się narzuca, ażeby opowiedział się za konkretnym poglądem w danej dziedzinie dyskursu.
Najlepszym wyjściem z tej kwestii byłoby nieopowiedzenie się za żadnym, jako wyraz najwyższej mądrości.
Albowiem rzadko, kiedy pogląd poparty jest myśleniem krytycznym, czy chociażby zapoznaniem się dogłębnym z argumentami jakie podać może autor książki.
Tu raczej wynik niewiedzy.
Wszystko, jak zwykle dzieje się na poziomie nieświadomym
Ja czytam, im więcej czytam tym wiem mniej, po prostu.
Sonmi napisa³/a:
Osoba, która czyta swobodniej będzie wypowiadać się nawet na temat o którym nie ma zielonego pojęcia.
Będzie kolokwialnie mówiąc- pieprzyć głupoty.
Które mądry człowiek, jak zwykle przemilczy, albo przypieczętuje przełknięciem silny.
Dlatego mamy tylu debili.
Bazyl666 napisa³/a:
chociaż osobiście się nie zgadzam
We własnej osobie się nie zgadzasz?
W miękkim futrze kota
Wys³any: 2016-05-20, 16:02
DeSade napisa³/a:
Dlatego mamy tylu debili.
Podobno nasze społeczeństwo mało czyta.
DeSade napisa³/a:
nie istnieje własny światopogląd bez, że tak rzeknę- zapożyczenia.
Światopogląd to ogół. Jeśli czytamy 2 odmienne stanowiska i jedno nam bardziej odpowiada, potrafimy to jakoś uzasadnić to jest to już NASZ światopogląd. Nie wszystko co jest podobne, czy nawet identyczne jest bezmyślnym małpowaniem, bo na światopogląd nie ma monopolu.
[ Dodano: 2016-05-20, 16:06 ]
To trochę paradoks, skoro wypowiadasz się na ten temat, a piszesz, że inteligenty człowiek zamiast się opowiadać za którąś stroną zachowa milczenie.
DeSade napisa³/a:
Ja czytam, im więcej czytam tym wiem mniej, po prostu.
A to w tym przypadku już do końca ujmuje wiarygodności.
Wys³any: 2016-05-21, 23:46
Sonmi napisa³/a:
DeSade napisa³/a:
Dlatego mamy tylu debili.
Podobno nasze społeczeństwo mało czyta.
DeSade napisa³/a:
nie istnieje własny światopogląd bez, że tak rzeknę- zapożyczenia.
Światopogląd to ogół. Jeśli czytamy 2 odmienne stanowiska i jedno nam bardziej odpowiada, potrafimy to jakoś uzasadnić to jest to już NASZ światopogląd. Nie wszystko co jest podobne, czy nawet identyczne jest bezmyślnym małpowaniem, bo na światopogląd nie ma monopolu.
[ Dodano: 2016-05-20, 16:06 ]
To trochę paradoks, skoro wypowiadasz się na ten temat, a piszesz, że inteligenty człowiek zamiast się opowiadać za którąś stroną zachowa milczenie.
DeSade napisa³/a:
Ja czytam, im więcej czytam tym wiem mniej, po prostu.
A to w tym przypadku już do końca ujmuje wiarygodności.
Przeczytałem Wasze opinie. Spory wokół światopoglądu tylko krążą wokół tego co miałem na myśli. Tak naprawdę nie ma całkiem swoich poglądów. Chyba, że ktoś jest geniuszem i odkrywa prawa, zasady itp., których nikt wcześniej nie odkrył. Wszystko inne w pewnym stopniu jest czyjeś. Przyznam, że trochę z premedytacją zadałem pytanie.Dla mnie są książki, które są odkryciem. Takim przykładem jest "Proces". Kafka odkrył a z pewnością opisał ponadczasowe prawa rządzące w relacjach między ludźmi.
K2 Egzekutor
Wys³any: 2016-05-22, 00:34
Egzekutor napisa³/a:
Dla mnie są książki, które są odkryciem. Takim przykładem jest "Proces". Kafka odkrył a z pewnością opisał ponadczasowe prawa rządzące w relacjach między ludźmi.
Sam Kafka prawdopodobnie składał do kupy swoje własne myśli, ale też coś zasłyszał, zgodził się, pochłonął. Idąc tym tropem nic na świecie nie jest nasze, wszystko to plagiaty, zapożyczenia itd itd
Wys³any: 2016-05-22, 15:24
Wys³any: 2016-05-23, 22:10
Sonmi napisa³/a:
Egzekutor napisa³/a:
Dla mnie są książki, które są odkryciem. Takim przykładem jest "Proces". Kafka odkrył a z pewnością opisał ponadczasowe prawa rządzące w relacjach między ludźmi.
Sam Kafka prawdopodobnie składał do kupy swoje własne myśli, ale też coś zasłyszał, zgodził się, pochłonął. Idąc tym tropem nic na świecie nie jest nasze, wszystko to plagiaty, zapożyczenia itd itd
Nie do końca się zgadzam. Oczywiście w pewnym sensie nic nie jest nasze (jestem chrześcijaninem, ewangelikiem - dlatego świat dla mnie należy do Boga). Natomiast z typowo ludzkiej perspektywy uważam, że są ludzie wyjątkowi, o genialnych zdolnościach. Oni w różnych dziedzinach wprowadzają rzeczy nowe.
K2 Egzekutor