Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Mrs Rebel

User


Do³±czy³: 09 Gru 2015

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2017-02-07, 00:16   Czy wierność jest nudna?

Ostatnio rozmawiałam ze znajomą i usłyszałam że nie potrafiłaby stanąć przed ołtarzem i przysiadz wierność bo "sobie nie ufa".

Zapytam z ciekawości jak jest u was z tą wiernością? Przyszła wam kiedyś myśl "ciekawe jak by bylo z tamtym panem"? A może skok w bok już macie za sobą?
_________________
Nie ma większego skarbu nad wartość dnia.
 

Jakobson  

User

Rock Lee



ImiÄ™: Jakub

Wiek: 27

Do³±czy³: 06 Lut 2017

Sk±d: Mazury

   

Wys³any: 2017-02-07, 00:37   lol

Ja nigdy nie będę się chciał ożenić bo jestem agnostykiem. Skoro nie wierze w Boga (nie wiem czy on istnieje, może tak może nie) to jaki sens i znaczenie ma przysięga składana przed czymś, w co się nie wierzy ? To tylko puste słowa. A ślub cywilny ? Dajcie spokój, to tylko ma na celu ustalić sytuacje prawną. Taki ślub też nie ma znaczenia.

A wierności dochowam, nawet gdyby kobieta okazała się okropna. Na pewno bym taką zostawił, ale nie zdradził.
_________________
"Kto szuka, ten najczęściej coś znajduje, niestety czasem zgoła nie to, czego mu potrzeba."

J.R.R. Tolkien - Hobbit, czyli tam i z powrotem
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 32

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2017-02-07, 10:45   

Mrs Rebel napisa³/a:

Zapytam z ciekawości jak jest u was z tą wiernością? Przyszła wam kiedyś myśl "ciekawe jak by bylo z tamtym panem"?


Ciężko mi sobie wyobrazić, jakbym mogła zdradzić męża. Czułabym do siebie ogromne obrzydzenie i wielki wstyd.

Mrs Rebel napisa³/a:

Ostatnio rozmawiałam ze znajomą i usłyszałam że nie potrafiłaby stanąć przed ołtarzem i przysiadz wierność bo "sobie nie ufa".


Jak ktoś nie jest wstanie opanować swoich rządzy to jest zwierzęciem, nie człowiekiem.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

Jakobson  

User

Rock Lee



ImiÄ™: Jakub

Wiek: 27

Do³±czy³: 06 Lut 2017

Sk±d: Mazury

   

Wys³any: 2017-02-07, 12:56   

Cytat:

Ciekawe podejście. Pytanie czy znajdziesz kobietę która zgodzi się na taką nieuregulowaną sytuację prawną.



Hah, pewnie nie. Jednak jeżeli mi i jej zależałoby na nas i kochało się na prawdę mocno to jakie to ma znaczenie ? Mogę prawnie uregulować sprawy np. majątku ale tylko wtedy jeżeli wkład w niego był równomierny. Nie jestem fundacją charytatywną i ograbić się nie dam. Szczególnie w tych czasach gdzie rozwody są częste.
_________________
"Kto szuka, ten najczęściej coś znajduje, niestety czasem zgoła nie to, czego mu potrzeba."

J.R.R. Tolkien - Hobbit, czyli tam i z powrotem
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2017-02-07, 18:11   

metalmummy napisa³/a:

Ciężko mi sobie wyobrazić, jakbym mogła zdradzić męża. Czułabym do siebie ogromne obrzydzenie i wielki wstyd.



Póki co, nie mówię tego o mężu, lecz o partnerze.
Miałam takich, że zdrada była dla mnie pociągająca. Podniecała mnie myśl współżycia z innym, na przykład jego bliskim przyjacielem czy bratem. Raz się zdarzył tak zwany skok w bok i (o bogowie) był to najlepszy seks w moim życiu doczesnym. Skok w bok, bezimienny, bezuczuciowy, uważam, że powinien przytrafić raz każdemu.

Naturalnie, gdy będę miała doskonałego męża i będzie mnie w pełni zaspokajał seksualnie, będzie taki... szalony, porywczy, bezpruderyjny i będzie mnie zawsze pożądał i obłapiał, taki nieco barbarzyński, nieokrzesany typ, to wówczas niekoniecznie.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Mrs Rebel

User


Do³±czy³: 09 Gru 2015

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2017-02-08, 01:06   

DeSade napisa³/a:


Póki co, nie mówię tego o mężu, lecz o partnerze.
Miałam takich, że zdrada była dla mnie pociągająca. Podniecała mnie myśl współżycia z innym, na przykład jego bliskim przyjacielem czy bratem.



O to to. Jednakże o ile z jednej strony myśl o zasmakowaniu innego faceta bardzo mnie pociąga, to z drugiej boje się konsekwencji, bo przecież kocham partnera.
To chyba nie jest normalne. :orany: :oczami:
_________________
Nie ma większego skarbu nad wartość dnia.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2017-02-08, 10:19   

Mrs Rebel napisa³/a:

To chyba nie jest normalne.


Założę się, że większość ludzi o tym marzy, tylko się wstydzą o tym mówić.
_________________
W miękkim futrze kota
 

rainy day  

Wymiatacz

kotoholiczka



ImiÄ™: Julia

Wiek: 24

Do³±czy³a: 29 Maj 2016

   

Wys³any: 2017-02-08, 17:39   

Jeśli kogoś kocham, jestem z nim już jakiś czas (tym samym nie jest to ktoś, z kim nie mogę się dogadać, kto nie spełnia moich wymagań/potrzeb - i nie mówię jedynie o seksualnych...), to nie czuję potrzeby skoku w bok. Wręcz brzydzi mnie myśl o innych. Ale mówię to z perspektywy czasu, bo rzeczywiście odeszłam od faceta dla innego, z którym znajomość zaczęła się od wspomnianej wyżej strony. Kwestia po prostu tego, ile znaczy dla nas ta druga osoba i jak w związku się czujemy. Nie można jednak powiedzieć, że wierność jest nudna. No chyba, że się ma nudnego partnera i samemu jest się nudnym.
_________________
"Sometimes it takes nine lives to save one."
 

sunev  

User



Wiek: 28

Do³±czy³a: 08 Lut 2017

   

Wys³any: 2017-02-08, 22:07   

metalmummy napisa³/a:

Jak ktoś nie jest wstanie opanować swoich rządzy to jest zwierzęciem, nie człowiekiem.



Człowiek jest zwierzęciem. Naszym celem jest rozmnażanie się i zazwyczaj poddajemy się temu "zwierzęcemu instynktowi". Bo tak już jest. Bo tak nas matka natura stworzyła. Jedyne, co nas faktycznie odróżnia od zwierząt to system wartości i moralność. Nie mówię tutaj o jakichś skrajnych przypadkach, tak jak aseksualizm, czy nimfomania.

Tak samo jak ja. Jestem trochę spaczonym obrazem człowieczeństwa. Wiem, że nigdy nie dam się dotknąć drugiej osobie. Jestem strasznie na tym punkcie przeczulona. Może "w połowie" aseksualna, że się tak wyrażę.

Wierność nie jest nudna. Wierzę w tę jedną, niepowtarzalną miłość, która trafia się raz w życiu. I nie potrzeba niczego więcej niż wspólny język, zainteresowania w sferze seksualnej - i nie tylko. Jeśli jedna osoba będzie mi odpowiadać, to po co mam szukać przyjemności gdzie indziej? Brzydziłabym się sobą, gdybym zrobiła to ukochanej osobie.
_________________
"Miłością jest, że Ty jesteś mi tym nożem, którym ja w sobie grzebię."

Franz Kafka
 

Bazyl666  

Mega wymiatacz

Bazyl


ImiÄ™: Magdalena

Wiek: 25

Do³±czy³a: 24 Kwi 2012

Sk±d: Mazury

   

Wys³any: 2017-02-09, 00:25   

DeSade napisa³/a:

Założę się, że większość ludzi o tym marzy, tylko się wstydzą o tym mówić.


Założę się, że niepotrzebnie mierzysz wszystkich swoją miarą.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2017-02-09, 08:56   

Nie swoją, a miarą współczesnych nam teorii naturalistycznych.
_________________
W miękkim futrze kota
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 32

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2017-02-09, 12:28   

sunev napisa³/a:

Człowiek jest zwierzęciem. Naszym celem jest rozmnażanie się i zazwyczaj poddajemy się temu "zwierzęcemu instynktowi". Bo tak już jest. Bo tak nas matka natura stworzyła. Jedyne, co nas faktycznie odróżnia od zwierząt to system wartości i moralność.


Moralności ludzie się wyzbywają na swoje własne życzenie, wartości również posiadają co raz mniej.
To co nas odróżnia od zwierząt do potrzeby wyższe i tzw. "wolna wola".
Dlatego to TY decydujesz o tym, czy dać dupy temu kolesiowi, a nie chęć rozmnażania/instynkt/natura, człowiek nie jest od tego uzależniony, jego przetrwanie nie jest.
Rozmnażać też się ludzie nie chcą, tylko ru chać.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2017-02-09, 21:13   

metalmummy napisa³/a:

To co nas odróżnia od zwierząt do potrzeby wyższe i tzw. "wolna wola".


Rozum i wola.

metalmummy napisa³/a:

Dlatego to TY decydujesz o tym, czy dać dupy temu kolesiowi, a nie chęć rozmnażania/instynkt/natura, człowiek nie jest od tego uzależniony, jego przetrwanie nie jest.



Nie zawsze. Naszemu bytowi dalece odległe jest piętno angelizmu, jakbyś sobie tego życzyli.
Materia, w tym umieściłabym wszelkie popędy i popędki, często determinuje wybory.
Żeby nie rzec o tak zwanych czynach wymuszonych. A także o tak zwanych hormonach, które wydają się być decydujące przy odbiorze drugiego człowieka.
Powiedziałbym, że najlepiej byłoby sobie to uświadamiać i sobie niejako wychowywać tak zwaną wolność przy dokonywaniu wyboru.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Fowo  

Mega wymiatacz

mors immineat



ImiÄ™: Kuba

Wiek: 24

Do³±czy³: 16 Lis 2013

Sk±d: Najlepsze Miasto

   

Wys³any: 2017-02-10, 17:06   

...i dlatego też dawać każdemu dupy jak tylko poczujemy ochotę na małe ruchanko bo w końcu to nie nasza wina, chormony nas zmusiły... :mrgreen: Po twojej opowieści z pociągu nie da się ciebie traktować poważnie w takich tematach, w których to zresztą głównie się udzielasz
_________________
INSERT PROPER INSCRIPTION HERE
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2017-02-10, 17:46   

Czy ty puchu marny, czytasz, co piszesz?
Skoro przytaczasz moje wypowiedzi, to bądź konsekwentny.
Wspomniałam o wychowywaniu się w działaniu. Wolnej woli i rozumu.
Albo masz problemy ze zrozumieniem, elementarnym. Wyciąganiem wniosków.
Tak czy siak, nie interesuje mnie twoje bezmózgowie.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com