Forum m�odzie�owe e-Mlodzi.com

Ale wtedy to nie faszyzm!
Powiem wam coś strasznego, obecnie żyjemy w państwie faszystowskim którego urzędnicy ingerują w podstawowe aspekty naszego życia. A wszystko to egzekwują oczywiście przemocą - pod zasłoną "demokracji" prawa jednostek są tłamszone, ich pieniądze grabione, a karki łamane. Dla mnie nie ma różnicy czy policjant odbierze mi moje dziecko i wyśle je do państwowej szkoły wbrew mojej woli w państwie Mussoliniego czy w państwie demokratycznym. Nie ma dla mnie żadnej różnicy, czy jestem zamordowany z woli dyktatora czy z wolu ludu.

Moje życie należy do mnie. Ten kto uważa, że należy ono do jakiegoś "społeczeństwa" czy do jakiegoś wodza dokonuje tego samego złamania tego pryncypium.

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=3161
"bo trzeba nam wiedzieć, że faszyzm nie polega na tym, iż ktoś nie lubi ¯ydów, czy podnosi rękę w rzymskim salucie, tylko na przekonaniu, że państwu wolno WSZYSTKO. ¯e stoi ono nad religią, czy ludzkim sumieniem, a także - nad prawem naturalnym. Tymczasem nie trzeba być specjalnym znawcą problematyki politycznej, żeby wiedzieć, iż religia, rodzina, czy prawa naturalne są względem państwa pierwotne, więc prawa stanowione przez organy państwowe, czyli tzw. prawo pozytywne, nie powinno być z nimi sprzeczne. Pogląd przeciwny jest właśnie faszystowski - a najlepiej ilustruje to formuła przedstawiona przez twórcę faszyzmu, Benita Mussoliniego: „wszystko w państwie, nic poza państwem, nic przeciwko państwu!”.
Okazuje się tedy, że na przykład środowisko „Gazety Wyborczej”, które chyba najbardziej zaangażowało się w kampanię przeciwko „Deklaracji Wiary”, podobnie jak Sojusz Lewicy Demokratycznej, to po prostu faszyści. Być może nie zdają sobie oni z tego sprawy, bo na przykład ci pierwsi uważają, że jako ¯ydzi, są kulturowo, a może nawet biologicznie uodpornieni na faszyzm - ale to oczywiście nieprawda, bo ¯ydzi wcale nie są na faszyzm uodpornieni, a najlepszym tego dowodem jest fakt, iż w tzw. „Marszu na Rzym”, zorganizowanym przez włoskich faszystów pod wodzą Mussoliniego, brało udział co najmniej kilkuset ¯ydów. Jeśli chodzi o działaczy SLD, to trudno wymagać od absolwentów akademii pierwszomajowych, żeby się w takich skomplikowanych sprawach orientowali. Są oni zatem faszystami „bez swojej wiedzy i zgody” - bo ta formuła okazuje się bardziej uniwersalna, niż by się z początku mogło wydawać."

Co ciekawe wielu polityków tak swobodnie operuje słowem faszysta, nie znając jego znaczenia.

Kolejny Korwinista się znalazł. Państwo ma obowiązek zbierania danych o swoich obywatelach, żeby sprawiej wypełniać swoje funkcje. Im więcej rejestrów, tym mniej biurokracji, bo mniej osób jest koniecznych do przetwarzania danych. Wszystkie współczesne państwa mają rozbudowaną administrację. Także te, które są 5-krotnie bogatsze od Polski. W Polsce w administracji pracuje 6,2 proc. ogółu zatrudnionych, a we Francji np. 10 proc. źródło: http://www.money.pl/gospo...5,0,682445.html
Podobnie jest z podatkami. Są one niższe niż w większości krajów UE. Co do zasady Korwinistów: moje życie moja sprawa, każdy powinien mieć prawo do: 1/ robienia strzelanek (broń dla każdego= broń dla terrorystów), 2/ zabijania ludzi , prowadząc własne auto pod wpływem alkoholu (Korwin chce zlikwidować kary za jazdę po pijaku, o ile kierowca nie łamie przepisów; ponieważ alko c zdecydowanie zwiększają liczbę wypadków a każdy kto siada pijany za kierownicą uważa się za chojraka, że on może wypić i nic złego się nie stanie) 3/ zaćpania się (ćpun bez narkotyków jest tak samo groźny jak alkoholik; może on zabić, pobić czy chociażby zaczepić, żeby ukraść kasę dla dragi). Wg. Korwinistów: niech naród się zaćpa, powystrzela, a pozostali, którzy jakoś uszli z życiem, niech zginą na drodze w wypadkach, zabici przez pijanych kierowców. A całą tą wyzwoloną patologią miałby rządzić król Korwin. Jeżeli to ma być wolność to ja jednak wolę urojony przez Korwinowców współczesny polski totalitaryzm.

Przesada. Rzecz w tym, że za komuny, zwłaszcza głębokiej, nie było z czego wybierać jeżeli chodzi o oficjalne wydawnictwa. Teraz jest i można wybierać od kompletnych bredni, po b. dobre prace o zróżnicowanych tezach.



Jedynie słuszne wersje są tylko w przemówieniach polityków i podręcznikach szkolnych- choć zaznaczmy przy tym, że nie są to totalne zakłamania. Raczej uproszczenia i jednostronne interpretacje, ale fakty pozostają autentyczne.
Zupełnie inaczej jest na uniwersytetach- oczywiście jest trochę politykujących naukowców i jakieś grupki wariatów, ale generalnie rzecz biorąc jest z kim rozmawiać i od kogo się uczyć.

_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!

ja myślę, że Faszyzm nie jest niczym złym. 2 wojna światowa nie wybuchła przez nazizmi faszyzm tylko przez imperializm Niemiecki. Zrodził się on w społeczeństwie po przegranej 1 wojnie światowej. Było wiele wojen w, których zgineła większa cześć populacji świata w historii, przed narodzeniem się nacjonalizmu jako takiego. Natomiast Komunizm jest najgorszym systemem w dziejach ludzkości w dodatku nigdy mocno nie potępionym.
Uważam, że Japończycy nie zrobili takiej krzywdy atakując i mordując Chińczyków , co atakując ich wtedy kiedy mieli rozprawić się z komunistami. Przez to do władzy doszedł Mao i zabił więcej Chińczyków. Komunizm to taka choroba, która atakuje społeczeństwo

...??? Kompletnie pomyliles tezy, co chyba jest efektem tego, ze nie czytales rozmowy od poczatku. Krotko streszcze ja dla Ciebie: chodzilo o to, ze moj oponent mowil, ze faszyzm i nazizm to to samo, a ja temu sie sprzeciwialem, wskazujac, ze autorem tej teorii jest stalinowska historiografia, realizujaca przez to uproszczenie okreslone cele ideologiczne. Oponent podal mi w odpowiedzi nazwiska historykow, ktorzy popierali jego teze. Ja mu na to odpowiedzialem, ze podal nazwiska historykow czasow Stalina - czyli ze nieswiadomie argumentuje przeciw samemu sobie.

Cytat:

" Pomijam już fakt iż systemy te możesz znać tylko z opowiadań starszych osób"

Hmmm... Jest jeszcze cos takiego, jak pismo... : ) Przekaz ustny juz od jakiegos czasu nie jest jedyna forma przekazu.

Cytat:

"Tak samo dzisiaj jesteś tak zindoktrynowany przez dzisiejsza wersje i nie wiesz czy jest prawdziwa ale bezgranicznie jej wierzysz, bo teraz komuna jest "be" i Ryszka nie ma racji. "

Tak, ale mowisz teraz nie na temat. Ja nie mowie, ze kazdy komunista to klamca. Ja mowie, ze autorem tezy o tozsamosci faszyzmu i nazizmu jest historiografia komunistyczna, dlatego obrzucanie mnie nazwiskami komunistycznych historykow, ktorzy tak twierdza, nie jest dla mnie kontrargumentem, ale wlasnie potwierdzeniem mojej tezy.

Cytat:

" A teraz to jest słuszna prawda bez ideologii na którą masz monopol? "

Ponownie - piszesz nie na temat. Ja nie przypisuje teraz nikomu ocen moralnych. Ja jedynie stwierdzam, kto jest autorem okreslonej tezy.

_________________
Smile or die!

Faszyzm i nazizm nie sa synonimami dlatego, ze cechy obu ustrojow sa inne. I nie dam sie w ciagnac zadne Twoje pseudofilozowiczne gadki o rzekomym relatywizmie.

_________________
Smile or die!

Co z tego, że dzieci musiały pracować?
Jak to było 100 lat temu wtedy świat wyglądał inaczej. Teraz to zjawisko nie znikło na całym świecie, tylko w kapitalistycznych krajach zachodu.

Cytat:

Wyrażasz absoluty o komunizmie jako prawdę objawioną na podstawie czego?
Za komuny produkowano lepszy sprzęt niż ten chłam dzisiaj

Nawet nie chce mi się dyskutować z tobą. Nawet nie da się porównać dóbr jakie mamy teraz z tym co było kiedyś. Chleb na kartki ?Stanie w kolejce po papier toaletowy ?To, że producenci teraz nieco pogarszają żywotność sprzetu aby nie przesycać rynku to jedno, ale porównywanie wgl dóbr epoki PRL dla zwykłego obywatela z tym co mamy teraz to czysty idiotyzm.

Piękny przykład relatywizmu moralnego. Masz tego więcej?

_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński

Dzieci zawsze pracowały.Dopiero akumulacja kapitału możliwa tylko w kapitalizmie spowodowała że nie muszą pracowac.Ale jeżeli dziecko żyje w ubogim srdowisku to,że zabronisz mu pracować nie pomoże mu wcale

True - ale nie zawsze w tej skali i w tak ciezki sposob, jak w spoleczenstwach wczesnej fazy industrializacji. Rozumiem jednak, co chcesz powiedziec - czasem musi byc przez chwile trudniej, by potem bylo lepiej. Jasne.

Cytat:

"Dopiero akumulacja kapitału możliwa tylko w kapitalizmie.."

Gwoli scislosci - akumulacja kapitalu mozliwa jest wszedzie, takze w feudalizmie czy w komunizmie. Ponownie jednak, rozumiem Twoj skrot myslowy.

Cytat:

"Ale jeżeli dziecko żyje w ubogim srdowisku to,że zabronisz mu pracować nie pomoże mu wcale"

Po raz trzeci - chyba rozumiem, co chcesz powiedziec: ze oprocz samych odgornych nakazow i zakazow, potrzeba jeszcze gotowosci spoleczenstwa do kolejnych etapow jego rozwoju. Zgoda.

Damn, musze zaczac ubiegac sie o posade Twojego interpretatora. : )

_________________
Smile or die!