Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Justencja napisa³/a:

Cytat:

"Nekromantik" jest jednym z nielicznych filmów, który prawie na całym świecie uzyskał status "banned from public display" a więc jest to poniekąd perełka w kolekcji miłośników filmów gore. Fabuła tego krótkiego - bo ok.70 minutego - filmu nie odgrywa tu wielkiego znaczenia jednak całość zapewne większości z Was pozostanie w pamięci przez dłuższy okres - o ile oczywiście dotrwacie do końca...

Film opowiada o losach Roba pracującego dla JSA - agencji zajmującej się "czyszczeniem ulic" z ludzkich ciał. Pan R. nie jest jednak zwykłym facetem... z pracy przynosi do domu szczątki ludzkiego ciała, wnętrzności, a nawet całe trupy. Swoje specyficzne hobby dzieli ze swą dziewczyną Betty. Pewnego dnia, nasz miłośnik zwłok, po raz kolejny spóźnia się do pracy za co zostaje wylany. Po tym wydarzeniu Betty postanawia opuścić swego chłopaka co doprowadza biedaka do jeszcze większej depresji. Tak w skrócie przedstawia się początkowy wątek filmu, resztę trzeba już po prostu zobaczyć. Film ten obfituje w wiele scen gore, mamy tu do czynienia m.in. z kąpielą we krwi, zabijaniem zwierząt, a także z licznymi scenami łóżkowymi (ze zwłokami). Ten ostatni element chyba najbardziej szokuje ale od razu zaznaczam, że film ten nie zawiera scen pornograficznych, a więc śmiało można go oglądać z całą rodziną Muzyka została bardzo dobrze dobrano, dużo tu kontrastujących z resztą melodyjnych utworów, które w specyficzny sposób podkreślają podejście głównych bohaterów do swej pozagrobowej pasji.

Podsumowując... film ten zawiera tak wiele ohydnych scen, że grzechem byłoby polecenie go komuś kto np. brzydzi się na sam widok odzieranego ze skóry króliczka (to przykład z filmu), prawdopodobnie nawet miłośnicy ostrego gore osądzą ten film w kategoriach "chorego" bo trudno oczekiwać pozytywnych reakcji w stosunku do ukazywanej nekrofilii. Mimo tego, obraz niemieckiego reżysera, budzi także i pozytywne wrażenia; nietypowe przedstawienie różnicy pomiędzy życiem a śmiercią powoduje, że całość wywołuje pewien magnetyzm, a widz zaczyna oglądać dalej nie dlatego że mu się podoba lecz dlatego, że jest ciekaw czy w dalszej części będzie coś równie groteskowego.

Na koniec jedna uwaga - jeśli ktoś będzie chciał ten film oglądać to niech lepiej się zastanowi czy aby na pewno chce oglądać film o tytule NEKROMANTIK, który mówi sam za siebie.