Bardzo nie lubię takich, ee 'imprez'. Ogólnie w mojej rodzinie nie ma żadnych zjazdów, ale jakieś urodziny, wesela, imieniny. Czasem jestem zapraszana i zawsze staram się wywinąć^^. Byłam na dwóch ślubach - moich rodziców i jakiegoś wujka, hah. Na pierwszym miałam jakieś 6 lat, więc się nie liczy, ale tamto wesele to była porażka ;o. Nudziłam się jak cholera, do tego co chwilę ktoś mnie zaczepiał o.O. Zwiałam chyba przed północą [;. Na urodzinach/imieninach podają jakiś straszny alkohol, który wylewam do doniczek i też zmywam się jak najszybciej. Ogólnie toto piekłem jest. Ujdą jedynie małe, hm, 'gościny', które robi babcia, z którą mieszkam, no, mieszkałam. Bardzo lubię niektóre jej koleżanki, zresztą jej znajomi nie wymagają żebym z nimi siedziała ;].
_________________
'Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające.'
Julian Tuwim
'Ludzie mówią, że bez miłości nie da się żyć. Osobiście uważam, że tlen jest ważniejszy.'
Gregory House