Jak kobiety podrywają facetów ? : ) Ciekawi mnie to :P
Odpowiedz do tematu

: Jak kobiety podrywają facetów ? : ) Ciekawi mnie to :P
Jak kobiety podrywają facetów ? : ) Ciekawi mnie to :P

Tajemniczo tajemniczy : D
:
Dlaczego niby to kobieta powinna podrywać faceta?
Nie ma do własnej osoby szacunku?

Najpierw zapoznaj siÄ™ z regulaminem forum piszÄ…c do mnie
:
Ile kobiet, tyle sposobów :P
Można się ładnie uśmiechnąć na początek = dać znać, że się jest zainteresowanym i wtedy zazwyczaj facet "odwala" resztę roboty :-D Kobieta raczej nie wyrwie faceta na teksty "ale jesteś śliczny" itp, tylko przez okazanie zainteresowania rozmową: tym czym się ktoś zajmuję, jakie ma hobby itd.

Cytat:

Nie ma do własnej osoby szacunku?



To, że kobieta podrywa faceta nie znaczy, że nie ma do siebie szacunku, nie przesadzajmy :-)

Let's go to the mall! Today! :-D
:

C-47 napisa³/a:

Dlaczego niby to kobieta powinna podrywać faceta?
Nie ma do własnej osoby szacunku?


1. Kto mówi, że powinna? Po prostu może.
2. Chyba sam nie masz do siebie szacunku, że piszesz takie brednie. To już dziewczyna nie może zrobić pierwszego kroku? Daj spokój, to nie średniowiecze.

:
Smutny_obserwator, wyraziłem jedynie swoje zdanie na ten temat.

Najpierw zapoznaj siÄ™ z regulaminem forum piszÄ…c do mnie
:
generalnie to dziewczyny z reguły nie podrywają. ich metodą na podryw jest okazanie zainteresowania, tak by to facet je podrywał. to bardzo cwane. w takiej sytuacji od razu są na wygranej pozycji, gdy do czegoś dojdzie. naturalne na początku związku jest to, że jedna osoba się stara, a druga jest "hamulcowym" i to właśnie dziewczyny przyjmują tą rolę, bo jest wygodniejsza. takie już mamy społeczeństwo...
wracając do tematu. dziewczyny nie podrywają tylko zwracają na siebie uwagę. robią to poprzez uśmiech, spojrzenie w oczy, puszczanie oczka czy przez USS (ukryte sygnały sexualne). w klubie niektóre dziewczyny są odważniejsze i czasami same zaczynają rozmowę, zdarzało mi się nawet klepanie mnie po tyłku i inne tego typu zaczepki, ale to bardzo rzadkie.

:

Cytat:

Nie ma do własnej osoby szacunku?


No chyba sobie żartujesz:D A co to, podryw oznaką braku szacunku? Na jakiej podstawie tak sądzisz? Ależ się opierasz o ten walnięty stereotyp, a jakby dziewczyna zaczęła Cię zaczepiać, mrugać w Twoją stronę i wyraźnie widać byłoby jej zainteresowanie Tobą, to byś ją odrzucił, bo to osoba bez szacunku do samej siebie, czy chodził cały szczęśliwy? Pomyśl trochę. :mrgreen: Uśmiałam się.

A ja lubię niewinne podrywy:D Dwuznaczne teksty, gesty, podszczypywanie, wymowne spojrzenia, rozmowy... To takie niewiarygodne, jak faceci się na nie łapią! No i zawsze mam satysfakcję z udanych prób. Nie muszą one się kończyć przecież związkiem, to tylko zabawa, trochę jak w kotka i myszkę.

Ostatnio zmieniony przez wegrrrry 2012-02-14, 20:04, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Go away go away
You fill my headspace
With evil thoughts unkind
:
1. Czemu w żeńskim dziale żadna kobieta się jeszcze nie wypowiedziała?
2. Mają swoje sposoby. Myślę, że są na tyle biegłe, że sprawiają, aby to facet myślał, że je podrywa. Później już sprawnie idzie (ja uważam, że od czasu, gdy dziewczyna weźmie samotnego na cel, do związku, nie mija więcej niż jeden - dwa tygodnie).

[ Dodano: 2012-02-14, 20:03 ]

wegrrrry napisa³/a:


A ja lubię niewinne podrywy:D Dwuznaczne teksty, gesty, podszczypywanie, wymowne spojrzenia... To takie niewiarygodne, jak faceci się na nie łapią! No i zawsze mam satysfakcję z udanych prób. Nie muszą one się kończyć przecież związkiem, to tylko zabawa, trochę jak w kotka i myszkę


Dokładnie, nie bierzmy tego zbyt poważnie ;-) Faceci myślą (sam się na tym łapię czasem) że jak się nie uda coś, to jest koniec świata. Nie prościej nacisnąć reset, new game, i zacząć flirt od nowa? ^^
Niewinny podryw jest chyba najsympatyczniejszy.

lol
:

wegrrrry napisa³/a:

A ja lubię niewinne podrywy:D Dwuznaczne teksty, gesty, podszczypywanie, wymowne spojrzenia... To takie niewiarygodne, jak faceci się na nie łapią! No i zawsze mam satysfakcję z udanych prób. Nie muszą one się kończyć przecież związkiem, to tylko zabawa, trochę jak w kotka i myszkę.



to chyba nie podryw tylko flirt :P ale nie o tym chciałem. chciałem ostrzec, was przed sytuacją

wegrrrry napisa³/a:

niewiarygodne, jak faceci siÄ™ na nie Å‚apiÄ…!


potem jest, że on nachalny, on sobie nie wiadomo co myśli itp.

miałem już parę takich nieprzyjemnych sytuacji. łatwo o nieporozumienie w takiej sytuacji.
teraz wiem, że flirtować można tylko z osobą na której nam zależy i ma taki flirt jakiś sens, albo z osobą o której mamy pewność, że ona też traktuje to całkowicie niezobowiązująco.
Sory za offtop

:

zbombardowany napisa³/a:

to chyba nie podryw tylko flirt :P


A co rozumiesz za podryw w takim razie?

zbombardowany napisa³/a:

miałem już parę takich nieprzyjemnych sytuacji. łatwo o nieporozumienie w takiej sytuacji.
teraz wiem, że flirtować można tylko z osobą na której nam zależy i ma taki flirt jakiś sens, albo z osobą o której mamy pewność, że ona też traktuje to całkowicie niezobowiązująco.
Sory za offtop


No przecież flirtuje się z osobami, które nam się podobają (nie mówię o przypadkach nabijania się z kogoś etc.), a jak można mieć pewność, że druga osoba traktuje to na poważnie lub nie, nie będąc jej bliskim przyjacielem? I jeśli nie znamy się dobrze z nią, to wiadome, że żadna ze stron nie powinna brać niczego zbyt poważnie. Jeśli znamy się dobrze, raczej łatwo jednej i drugiej stronie takie rzeczy wyczuć, więc nie wiem w czym problem.
A jeśli jedna ze stron traci zainteresowanie i daje wyraźne sygnały to sugerujące, to też powinno się to zauważyć i odpuścić, a nie ślepo dalej w to brnąć, stąd zapewne te określenie "nachalności" w niektórych przypadkach.

Go away go away
You fill my headspace
With evil thoughts unkind
:
podryw to w moim mniemaniu poznawanie nieznanej osoby w celu znalezienia partnera życiowego/seksualnego... xD

chodziło mi bardziej o to, że nie powinno się kogoś wprowadzać w błąd. jeśli się do rozmowy wprowadza podteksty seksualne/dwuznaczność to nie robi się tego dla zabawy tylko w jakimś celu. jeśli są to żarty to obie strony powinny być świadome, że to żart.

:

C-47 napisa³/a:

Dlaczego niby to kobieta powinna podrywać faceta?


wybaczcie, ale w niektórych sytuacjach to dziewczyna musi wykonać jakiś gest, bo facet czeka nie wiadomo na co, a później orientuje się, że nic nie zrobił i przez bilbordy szuka niewiasty. zgadzam się z zbombardowany z tym okazaniem zainteresowania i dawaniem znaku, żeby to jednak facet podrywał.

It's later than you think..
:
Niewazne czy to chlopak czy dziewczyna jezeli mamy do tego warunki to sam wyglad to podryw.przyznajcie ze ladnej dziewczynie i przystojnemu chlopakowi z latwoscia idzie podrywanie w zasadzie nic nie trzeba robic wystarczy byc :evil:

:
Najlepszy sposób na faceta to zgrywanie chłodnej królowej śniegu, wiadomo. :-D

A tak serio... sama nie wiem, ciężko to zdefiniować. Mój chłopak twierdzi, że na początku znajomości bardzo go uwodziłam, posyłałam mu zalotne spojrzenia, uśmiechy itp. Ja nie przypominam sobie, żebym robiła to z premedytacją, bardziej działo się tak może dlatego, że i on mi się podobał, nie zaprzeczę. :-D Było to więc takie naturalne, wynikające z kobiecej natury, wzbudzanie zainteresowania mężczyzny. Czymś, co doskonale dopieszczałam przed każdą randką był mój strój. Zawsze chciałam wyglądać ślicznie. :-) A to jak zachowywałam się w trakcie było raczej spontaniczne.

Później luki w pamięci, zapatrzenia w okno -
tam mała dziewczynka w bloku naprzeciwko
uśmiecha się z żyletką pomiędzy zębami.
Myślę o jej chłodnych pocałunkach.




fire, walk with me...
:
Hymm.. Nie wiem poprostu jak mi się podoba jakiś chlopak to samo się dzieje.. Miła rozmowa, słodki uśmiech, zalotne spojrzenie i co najwarzniiejsze bycie sobą.. Z niczego innego nie kożystam heh

Odpowiedz do tematu

Powered by phpBB © phpBB Group