Mógłbyś się coś dowiedzieć o niej, że np lubi malować, to potem jak napiszesz i się już przedstawicie, to napiszesz, że zainteresował cie jej styl malowania itp.itd dziewczyna będzie zadowolona, że doceniasz jej pracę, a potem to już z górki będzie.
Lidiaaa napisa³/a:
W sumie mozesz napisać ale lepiej by było chyba jakbyś osobiście zagadał do niej
Dokładnie. Jesteś facetem, miej więc jaja aby w realu zagadać. Mimo wszystko uważam, że to byłoby na plus.
Everthus napisa³/a:
Jesteś facetem, miej więc jaja aby w realu zagadać.
Nie bój się, zapewne nie ugryzie (przynajmniej nie w negatywnym tego słowa znaczeniu:D), a i gdy zaczniecie znajomość w 4 oczy, później kontakty będą łatwiejsze. Czasem po pisaniu na fejsie zaczynającym znajomość, niezręcznie nagle podejść i tak po prostu gadać, tak więc... czytaj wyżej.
You fill my headspace
With evil thoughts unkind
Everthus napisa³/a:
Lidiaaa napisa³/a:
W sumie mozesz napisać ale lepiej by było chyba jakbyś osobiście zagadał do niej
Dokładnie. Jesteś facetem, miej więc jaja aby w realu zagadać. Mimo wszystko uważam, że to byłoby na plus.
Dokładnie, ale dzisiejsza młodzież ("jest ograniczona pod tym względem") z tego co widzę to większość szuka miłości na GG ale od razu powiem że tu się jej nie znajdzie.
W końcu kiedyś nie było GG, internetu, itp. I ludzie potrafili do sb zagadać, poderwać, zaimponować. Niestety tego teraz niema, teraz lepsze są randki w necie
Zresztą spójrzmy na trwałość związków tych z "kiedyś" -gdzie nie było internetu itp. Niż teraz gdzie on jest różnica jest że tak powiem kolosalna.
I tylko na facebooku zmiany statusu wolna/wolny, w zwiÄ…zku z ... I tak po kilka razy nawet w miesiÄ…cu. No ja cie pier****
Matiz napisa³/a:
Dokładnie, ale dzisiejsza młodzież ("jest ograniczona pod tym względem") z tego co widzę to większość szuka miłości na GG ale od razu powiem że tu się jej nie znajdzie.
Mnie wnerwiają ludzie, którzy potrafią godzinami pisać na gg i innych takich, ale nie daje ich rady namówić na jakiekolwiek wyjście w realu. Nie wiem co o tym myśleć nigdy bo albo żyją tylko w sieci, albo mają jakieś inne życie o którym nic nie mówią. Sam chciałbym aby ktoś do mnie tak po prostu zagadał/wyszedł whatever, zamiast kolejnego "lubię to" na facebooku.
wegrrrry napisa³/a:
Nie bój się, zapewne nie ugryzie (przynajmniej nie w negatywnym tego słowa znaczeniu:D), a i gdy zaczniecie znajomość w 4 oczy, później kontakty będą łatwiejsze. Czasem po pisaniu na fejsie zaczynającym znajomość, niezręcznie nagle podejść i tak po prostu gadać, tak więc... czytaj wyżej.
Może gryzie... ale tylko w nocy
Mi chodziło o to, że łatwo zbyć kogoś na fejsie i gg. Napisze że nie ma czasu i nici. I o czym pisać? Najlepiej mi to kumpel wyjaśnił - albo zarywasz do laski, albo z nią piszesz. GG zabija znajomości (bo wszystkie tematy są przegadane).
Cytat:
Może gryzie... ale tylko w nocy
A po co ograniczać się do nocy?
Nie no, takie tam brzydkie myśli po północy, wybaczcie.
Everthus napisa³/a:
GG zabija znajomości (bo wszystkie tematy są przegadane).
Otóż to, brzydka i okrutna, ale szczera prawda.
You fill my headspace
With evil thoughts unkind
Everthus napisa³/a:
Matiz napisa³/a:
Dokładnie, ale dzisiejsza młodzież ("jest ograniczona pod tym względem") z tego co widzę to większość szuka miłości na GG ale od razu powiem że tu się jej nie znajdzie.
Mnie wnerwiają ludzie, którzy potrafią godzinami pisać na gg i innych takich, ale nie daje ich rady namówić na jakiekolwiek wyjście w realu. Nie wiem co o tym myśleć nigdy bo albo żyją tylko w sieci, albo mają jakieś inne życie o którym nic nie mówią. Sam chciałbym aby ktoś do mnie tak po prostu zagadał/wyszedł whatever, zamiast kolejnego "lubię to" na facebooku.
wegrrrry napisa³/a:
Nie bój się, zapewne nie ugryzie (przynajmniej nie w negatywnym tego słowa znaczeniu:D), a i gdy zaczniecie znajomość w 4 oczy, później kontakty będą łatwiejsze. Czasem po pisaniu na fejsie zaczynającym znajomość, niezręcznie nagle podejść i tak po prostu gadać, tak więc... czytaj wyżej.
Może gryzie... ale tylko w nocy
Mi chodziło o to, że łatwo zbyć kogoś na fejsie i gg. Napisze że nie ma czasu i nici. I o czym pisać? Najlepiej mi to kumpel wyjaśnił - albo zarywasz do laski, albo z nią piszesz. GG zabija znajomości (bo wszystkie tematy są przegadane).
Zgadzam się z kolega w 100% to już jest chore...
Ja mam radę jedną dla tych co żyją w sieci. Wyłącz gg oraz telefon, usuń nk, facebooka i inne pierdoły. I zobaczysz komu tak naprawdę na tobie zależy gdy przyjdzie do Ciebie do domu i zapyta "Co się stało?"
Ja mam pewność iż dużo osób takich się znajdzie. Nie wiem jak ci co dalej podrywają i żyją w sieci?? Przecież ktoś przed wami da "lubię to" i co wtedy. ??