Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Ja lubię delikatny makijaż. Tak, aby zatuszować niedoskonałości, ale jednak by twarz wyglądała naturalnie.

Dotychczas nie doceniałam potencjału tkwiącego w sztucznych rzęsach.
Ale odkąd zaczęłam stosować na większe wyjścia jestem zachwycona.
Otóż tak, nie sądziłam, że można aż tak upiększyć swoje oczy, optycznie powiększyć. Zalotnie opuszczać wzrok, kusić, przyciągać i wabić. Trzepotać.
Kobiety kupujcie sztuczne rzęsy jeżeli chcecie zachwycać.
I wcale nie wygląda to tandetnie, pod warunkiem rzecz jasna, iż odpowiednio dobierze się rzęsy.
Rzęsty albo kępki. Z kępkami jeszcze nie eksperymentowałam, ale spróbuję.

lepiej za duzo sie nie malowac bo to wszystko po tobie spłynie :)

Zgadzam się z przedmówczynią. Makijaż smoky-eyes na pewno się w tym przypadku sprawdzi

Poszukaj filmików na youtube, można się samemu nauczyć pięknych technik makijażu.

Ja maluję się zawsze tak samo, bo nie jestem ekspertem ani nie przepadam za pindoleniem się tuszem i cieniami - a kredki nawet nie potrafię używać! Zawsze robię coś na wzór smoky-eyes, a w moim wypadku to połączenie ciemnego, niemal czarnego brązu z czymś jaśniejszym (cienie) + tusz. No i dzida. Jak szaleję, to szminka mocna, ale staram się nie malować nią za często, bo mam problem z suchymi ustami + jak mam je pomalowane, to chłopak narzeka ;p

Ja na co dzień zazwyczaj też max naturalnie :)