Oprócz tych wyżej wymienionych, jedną z głupszych zabaw w gimnazjum było to, gdy ja albo osoba siedząca ze mną w ławce zamykała oczy i na kartce robiła kilka punktów długopisem. Zadaniem drugiej osoby było połączenie tych punktów, aby 'coś' powstało. Mi zawsze wychodziły jakieś dziwne stworki.
_________________
Nie ma już nic.
I już nic nie spotka nas.
Nie ma w niebie naszych gwiazd
Kolejny raz,
¦wiat zatoczył z nami krąg.
Wyrwał wiarę z naszych rąk,
Nie ma już nic.