Alternatywny rock
Punk
Ostatnio b. często również rap
No i zdarzy się jakaś piosenka z pop`u, ale żadnych słodziutkich gwiazdeczek.;D
zaslonkaa napisa³/a:
ale żadnych słodziutkich gwiazdeczek.;D
Nieee, w ogóle.
zaslonkaa napisa³/a:
Tak najogólniej ;d
Green Day, Coldplay, Palcebo, Red Hot Chili Peppers, Simple Plan, Fall Out Boy, Evanescence, happysad, Myslovitz, Linkin Park, 30 STM, 3 doors down, My Chemical Romance
Jak również Pezet, O.S.T.R. , Pih, Paktofonika.
SvenDarko napisa³/a:
zaslonkaa napisał/a:
ale żadnych słodziutkich gwiazdeczek.;D
Nieee, w ogóle.
zaslonkaa napisał/a:
Tak najogólniej ;d
Green Day, Coldplay, Palcebo, Red Hot Chili Peppers, Simple Plan, Fall Out Boy, Evanescence, happysad, Myslovitz, Linkin Park, 30 STM, 3 doors down, My Chemical Romance
Jak również Pezet, O.S.T.R. , Pih, Paktofonika.
Sugerujesz, że to są słodziutkie gwiazdeczki?;>
zaslonkaa napisa³/a:
słodziutkie gwiazdeczki?;>
Green Day - since 2005, Simple Plan, Fall Out Boy, happysad, Linkin Park, 30 STm, 3 doors down. Tak, sÄ….
Piracy napisa³/a:
Green Day - since 2005, Simple Plan, Fall Out Boy, happysad, Linkin Park, 30 STm, 3 doors down. Tak, sÄ….
Każdy ma soje zdanie na ten temat, ja inne zespołu uważam za `słodziutkie`.
zaslonkaa napisa³/a:
inne zespołu uważam za `słodziutkie`.
Nie wątpię, ale i tym niewiele brakuje do cukierkowatości, o ile większość już nie jest.
Piracy napisa³/a:
ale i tym niewiele brakuje do cukierkowatości, o ile większość już nie jest.
A co Twoim zdaniem jest w nich takiego cukierkowego?
Tylko dodam, że kiedy pisałam o `słodziutkich` gwiazdach i zespołach, na myśli miałam coś w rodzaju Mandaryny i innych tego pokroju.
zaslonkaa napisa³/a:
Tylko dodam, że kiedy pisałam o `słodziutkich` gwiazdach i zespołach, na myśli miałam coś w rodzaju Mandaryny i innych tego pokroju.
Zauważyłem, że o tym mówisz.
Green Day - fajny zespół do 2000. No, są przebłyski na American Idiot. Teraz? Szkoda na nich patrzeć, a tym bardziej słuchać.
Linkin Park - idealny przykład jak z gówna wejść w jeszcze większe gówno. Aż szkoda patrzeć.
Fall Out Boy - Boże, co to za ścierwo?
Simple Plan - Grzeczne chłoptasie bez pomysłu, to samo co wyżej.
30 Seconds To Mars - £adni, śliczni, muzycznie bez polotu.
Happysad - pseudoromantyczne biadolenie dla gimnazjum.
3 Doors Down - patrz wyżej. To najgrzeczniej, jak potrafię. I nawet nie chodzi o słodkość image, choć i tak są lalkowaci. Muzycznie też nie miażdżą.
Cytat:
Green Day - fajny zespół do 2000. No, są przebłyski na American Idiot. Teraz? Szkoda na nich patrzeć, a tym bardziej słuchać.
Linkin Park - idealny przykład jak z gówna wejść w jeszcze większe gówno. Aż szkoda patrzeć.
Fall Out Boy - Boże, co to za ścierwo?
Simple Plan - Grzeczne chłoptasie bez pomysłu, to samo co wyżej.
30 Seconds To Mars - £adni, śliczni, muzycznie bez polotu.
Happysad - pseudoromantyczne biadolenie dla gimnazjum.
3 Doors Down - patrz wyżej. To najgrzeczniej, jak potrafię. I nawet nie chodzi o słodkość image, choć i tak są lalkowaci. Muzycznie też nie miażdżą.
Spoko.;d Rozumiem, że mamy całkiem odmienne upodobania muzyczne i inne zdania o poszczególnych wykonawcach.;)
Cytat:
Spoko.;d Rozumiem, że mamy całkiem odmienne upodobania muzyczne i inne zdania o poszczególnych wykonawcach.;)
_________________
Ależ owszem, Słodka. Bywa.
I nie tylko legendy legend, ale pomniejsze legendy też.
PS. Coldplay to nie rock. W sumie sam nie wiem co to.
TQIT napisa³/a:
Metal i rock.
W odwrotnej kolejności
TQIT napisa³/a:
Coldplay to nie rock. W sumie sam nie wiem co to.
Ledwo ledwo ale mimo wszystko rock.Spokojny roczek.
madeline134 napisa³/a:
Ledwo ledwo ale mimo wszystko rock.Spokojny roczek.
Sinéad ma większe jaja niż Chris Martin.
madeline134 napisa³/a:
W odwrotnej kolejności
Kolejność jest bez znaczenia Jedno i drugie tak samo wybitne.
TQIT napisa³/a:
Sinéad ma większe jaja niż Chris Martin.
Sprawdzałeś?
Nie kłóć się ze mną!