Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Czy mam prawo wyjść ze szpitala na własne żądanie, jeśli podpisałem zgodę na leczenie?

Wydaje mi sie, że tak

"Pacjent, który wyraził zgodę na leczenie psychiatryczne w szpitalu psychiatrycznym może na własną prośbę opuścić szpital. Jednakże, jeżeli w ocenie lekarza (ordynatora lub lekarza kierującego oddziałem) nie ustały przyczyny przyjęcia pacjenta do szpitala psychiatrycznego, to lekarz ma prawo odmówić wypisu, pomimo żądania pacjenta. W takiej sytuacji szpital ma obowiązek zawiadomić o swojej decyzji sąd opiekuńczy, właściwy ze względu na miejsce położenia szpitala.

Sam pacjent jak i jego przedstawiciel ustawowy, czyli: małżonek, rodzeństwo, krewni w linii prostej oraz osoba sprawująca faktyczną nad nim opiekę, może złożyć w szpitalu, w dowolnej formie, wniosek o nakazanie wypisania ze szpitala, co zostaje opisane w dokumentacji medycznej danego pacjenta. W razie odmowy wypisania ze szpitala pacjent lub wskazane wyżej osoby, mają prawo wystąpić do sądu opiekuńczego, w którego okręgu znajduje się ten szpital, o nakazanie wypisania. Wniosek składa się w terminie 7 dni od powiadomienia pacjenta ( lub wskazanych wyżej osób) o odmowie wypisania oraz o terminie i sposobie złożenia wniosku."
WUJEK GOOGLE ZAWSZE POMOŻE

nie wychodź, to dla Twojego dobra.

Kiedy leczenie wujka staregoborderlinera ogranicza się do szprycowania go lekami. Oni sami nie wiedzą na co kogo leczą, a leki dają takie, które leczą ze 3 choroby jednocześnie zamulając człowieka prawie jak zombie

a co dokładnie leczą?

masz tam swobodny dostęp do internetu?

pytam z czystej ciekawości, osoba ktorą znam kiedyś też była w takiej placówce i o internecie mogła jedynie pomarzyć

Wiesz jakie leki dostajesz?

Tym razem dają mi rispolept consta raz na dwa tygodnie i coś na bebechy. Internet mam jeszcze pakiet z 2gb z 16,10 zł na końcie, telefon ładuję po korytarzach, leżę, szlajam się, czasem tv, rowerek, no i podsłuchiwanie rozmów jakichś mózgów. Do tego pustka w bani, wyrzuty sumienia, czekanie aż pójdę spać i mój łeb odwiedzą kolorowe sny. Są odwiedziny i są spacery. Tyle

zrób jakiś reportaż video jak psychole sie drą po nocach i rozwalają łby na ścianach. Albo cokolwiek gdy obsługa opuszcza szpital (w sensie nagraj video)

Na tym polega leczenie psychiatryczne że się przyćpuje pacjenta aż zaczyna myśleć jako tako normalnie, często kosztem zmulenia.
Najgorszy jest właśnie okres leczenia kiedy pacjent dostaje spore dawki psychotropów żeby wyhamować chore procesy myślowe które czynią z niego wariata.

_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!

philosophus, jeśli to co piszesz jest prawdą, to jest to chore podejście do pacjentów. Jak można przymulać pacjentów i nazywać to leczeniem? Należy zwalczać przyczyny, a nie objawy chorób i zaburzeń. Jeśli pacjent ma np. urojenia, to przymulanie go nie ma nic wspólnego z leczeniem.