Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

klaudia77993

User


Do³±czy³: 21 Sie 2017

   

Wys³any: 2017-08-21, 10:07   Kim dla niego jestem?

W lutym poznałam fajnego chłopaka. Na początku znajomości mnie nie interesował , zwykły kolega. Zainteresowała się nim moją koleżanką ale nie wyszło im i teraz palą za sobą mosty. Od maja zaczęliśmy przebywać w jednej grupie znajomych.
Jest on przystojny i przyciąga dziewczyny jak magnez. Ma dużo koleżanek. Gdy go lepiej poznałam to bardzo go polubiłam i zauroczyłam się. Zauważyłam ,że zachowuje się wobec mnie inaczej niż w stosunku do innych dziewczyn. Ma większy szacunek, martwi się.Podkreślił ,że bardzo mnie lubi. Gdy się spotykamy to możemy rozmawiać i rozmawiać.Parę razy doszło między nami do zbliżenia ale nic więcej się nie wydarzyło. Na jego urodzinach gdy trochę wypiliśmy to mnie pocałował 2 razy i zapytał czy będę jego dziewczyna. Jego tato mówił ,że on mnie kocha i bardzo mu na mnie zależy ale się boi. Jednak na drugi dzień było tak jakby nic się nie wydarzyło. Jakiś czas potem spotkaliśmy bo chciałam o tym pogadać powiedziałam mu ,że mi na nim zależy a on stwierdził ,że pójdźmy na randkę zobaczymy czy coś z tego będzie. Zaprosił mnie na wycieczkę w góry z jego rodzicami. Dzień szybciej musiałam u niego spać bo bardzo wcześnie chcieliśmy wyjechać. Spaliśmy w jednym pokoju ale były 2 łóżka. Zaczęliśmy rozmawiać i stwierdził ,że chciałby się zakochać i brakuje mu kogoś oraz na temat związków otwartych. W pewnym momencie położył się obok mnie , zaczęliśmy się wygłupiać, miziać i zrobiliśmy to. Później wrócił do siebie. Na drugi dzień na wycieczce jak gdyby nigdy nic się nie stało .
Nie chcę zepsuć naszej znajomości ale nie wiem kim dla niego jestem , a nie zamierzam być dla niego jedną z jego Koleżaneczek. Nie wiem co mam zrobić w tej sytuacji, jakie kroki podjąć.
ProszÄ™ o jakÄ…Å› poradÄ™.
 

AT4  

Wymiatacz

...



Wiek: 27

Do³±czy³: 29 Mar 2013

   

Wys³any: 2017-08-21, 17:46   

Idę o zakład, że chciał Cię tylko zaliczyć :-D
_________________
Nie żałujcie martwych. Żałujcie żywych a szczególnie tych, którzy żyją bez Miłości
 

Hella  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 03 Sie 2014

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2017-08-21, 20:30   

Też mam takie wrażenie. Powinno Ci się zapalić ostrzegawcze światełko w momencie, kiedy zaproponował Ci spanie w jednym pokoju. W ogóle na tak wczesnym etapie znajomości nie powinnaś była z nim jechać na żadną wycieczkę. Co innego, gdybyście jechali z paczką znajomych i albo byście spali wszyscy w jednym pokoju, albo dziewczyny i chłopaki osobno. Za szybko i za wcześnie mu zaufałaś, a on tylko na tym skorzystał. Po jego opisie sądząc, z niejedną dziewczyną już tak zrobił.
 

ElPolakoEarner

User


Do³±czy³: 22 Sie 2017

   

Wys³any: 2017-08-22, 15:07   

Zwykły frajer, tak się nie robi
 

hegemonia1

User


Do³±czy³: 24 Lip 2015

   

Wys³any: 2017-08-31, 20:18   

wydaje mi się, że nic dla niego nie znaczysz. Przykro mi.
 

altairsek  

Wymiatacz



ImiÄ™: Kamil

Wiek: 28

Do³±czy³: 20 Kwi 2012

   

Wys³any: 2017-09-02, 16:44   

AT4 napisa³/a:

Idę o zakład, że chciał Cię tylko zaliczyć :-D

hah i udało mu się to :hyhy: może jesteś dla niego właśnie nikim ;-) jak jest fajnie to fajnie jak zaczniesz coś marudzić to cie kopnie w dupe
 

roberti  

User

roberti


ImiÄ™: roberti

Wiek: 28

Do³±czy³: 12 Pa¼ 2017

   

Wys³any: 2017-10-12, 21:31   

Sam jest zagubiony i nie wie, czego chce od życia. Prawdziwa miłość to zwykle spontan, wszystko dynamiczne od razu, wie się to, iskrzy, a nie takie gierki ;)
_________________
http://prokwiaty.pl TWOJA KWIACIARNIA ul. Włóczków 6 30-103 Kraków
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com