Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Xenon  

User



Wiek: 23

Do³±czy³: 10 Lut 2017

Sk±d: Å›lÄ…skie

   

Wys³any: 2017-02-10, 18:10   Kłótnie, wybór, niezrozumienie

Cześć, mam 16 lat i nie wiem co zrobić żeby było dobrze.
Chodzę do 1 technikum. W klasie zadaję się głównie z trzema dziewczynami... (proszę bez zbędnych komentarzy). Ostatnio, często się kłócimy. Dużo robię, żeby było dobrze, żeby wyglądało to jak najlepiej. Niestety, ostatnio miałem 2 gorsze dni (nie użalałem się nad sobą czy coś podobnego. Byłem zmęczony i poddenerwowany). Sprawa wygląda tak, że ja przez te 2 dni, byłem w szkole, ale mało co mówiłem, byłem ospały. W szkole wszystko wygląda normalnie, normalnie z nimi rozmawiam kiedy o coś pytają, po prostu nie aranżuje jakoś bardzo rozmowy ze zmęczenia. Kiedy przychodzę do domu i piszę na messengerze do nich, one mówią mi, że zachowuję się głupio, że mam okres (nie pytajcie, jestem facetem), że zachowuje się gorzej niż baba. Próbowałem już po prostu odpocząć ale się nie da, bo wiadomo, że spotkamy się na lekcjach. Jak mam rozwiązać ten problem?! Ja wiem, że wina też leży po mojej stronie, ale nie mam siły czasami do tego wszystkiego. Od początku to zawsze ja przyznawałem się do głupiego zachowania [nie mylić z przepraszaniem]. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi i przepraszam za nie sprecyzowane pytania. :zalamany:
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2017-02-10, 18:18   

porwałeś się z motyką na słońce. Rzadko kiedy facet wytrzymuje z jedną dziewczyną/ kobietą, a Ty chcesz z trzema.
Nie ma opcji ;)
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

Xenon  

User



Wiek: 23

Do³±czy³: 10 Lut 2017

Sk±d: Å›lÄ…skie

   

Wys³any: 2017-02-10, 18:26   

+ za poczucie humoru (może fakty). ;) Z drugiej strony przecież też nie mogę się tak przestać z nimi zadawać od razu. :/ Może i popełniłem błąd, że większość czasu spędzam z nimi, ale cóż.. wychowywałem się w dzieciństwie z grupką koleżanek i 2 kolegów i tak mi jakoś zostało.. :v Odczuwam, że to zawsze ja jestem obarczany winą.. w każdym razie dzięki za tak szybką odpowiedź.
 

sunseadream  

Stały User



ImiÄ™: Weronika

Wiek: 23

Do³±czy³a: 09 Lut 2017

   

Wys³any: 2017-02-10, 18:35   

Witaj!

Czy często miewasz takie gorsze dni?
Jak wyglądają Twoje relacje z tymi koleżankami? Jak często rozmawiacie, czy poza szkołą tez spędzacie czas? I czy poznaliście sie dopiero w technikum?
_________________
"Jeden dzień i nic ponad to. Nie oglądaj się za siebie i nie rozpaczaj nad przeszłością, bo już jej nie ma. I nie kłopocz się o jutro, bo jeszcze nie nadeszło. Żyj w teraźniejszości i uczyń ją tak piękną, żeby była warta zapamiętania." J. Scott Taylor
 

Xenon  

User



Wiek: 23

Do³±czy³: 10 Lut 2017

Sk±d: Å›lÄ…skie

   

Wys³any: 2017-02-10, 18:49   

Rzadko. Rzadko to znaczy 4 razy od wakacji. Jestem raczej mieszańcem melancholika z flegmatykiem.
Relacje wyglądają w porządku. Mógłbym powiedzieć, że dogadujemy się bardzo dobrze. Rozmawiamy na każdej przerwie, poza szkołą nie spędzamy czasu, bo do domu wracamy niestety często po 3,4... innego środka transportu nie mam niż rower. (na busa mógłbym iść ale bliżej one mają na przystanek niż ja). Tak, poznaliśmy się dopiero w technikum. Zdaję sobie z tego sprawę, że nie znam je tak dobrze, żebym mógł spokojnie powiedzieć, że znamy się jak łyse konie. Mimo to rozmawiamy o wszystkim itd. spędzamy minimum godzinę wieczorem na rozmowach. Jednej pomagałem rozwiązać problem z chłopakiem, który jest manipulantem... Jeśli to pomoże to jestem bardzo emocjonalny, i kieruję się zgodą w relacjach ludzkich.
 

sunseadream  

Stały User



ImiÄ™: Weronika

Wiek: 23

Do³±czy³a: 09 Lut 2017

   

Wys³any: 2017-02-10, 18:53   

Hmm... to, ze jestes bardzo emocjonalny, widac gołym okiem. Inaczej spłynęłoby to po Tobie jak po kaczce. Powiedz mi, czy narzekasz na wąskie grono znajomych?
_________________
"Jeden dzień i nic ponad to. Nie oglądaj się za siebie i nie rozpaczaj nad przeszłością, bo już jej nie ma. I nie kłopocz się o jutro, bo jeszcze nie nadeszło. Żyj w teraźniejszości i uczyń ją tak piękną, żeby była warta zapamiętania." J. Scott Taylor
 

Xenon  

User



Wiek: 23

Do³±czy³: 10 Lut 2017

Sk±d: Å›lÄ…skie

   

Wys³any: 2017-02-10, 19:05   

Raczej tak. Miałem bardzo fajną paczkę w gimnazjum - 4 osobników płci męskiej. w technikum właśnie zadaje się z owymi koleżankami, i z jednym kolegą "tak bliżej" z innymi normalnie gadam jak to z kolegami czy koleżankami, ale wiadomo, że to nie są jakieś bliższe relacje. Ze znajomymi w gimnazjum nie wychodziłem po szkole... (tak trafiło, że jakoś wystarczał im kontakt w szkole). Teraz pisząc z koleżanką dowiedziałem się, że nie mam powodu do smutku, że nie jestem poszkodowany przez życie.. więc muszę się cieszyć i być uśmiechniętym. Dowiedziałem się prawdy o sobie.. Próbuję to rozwiązać, ale głównym powodem ponoć jest moje zachowanie. Nie wiem, nie umiem tego dostrzec, że Zachowuję się jakoś inaczej czy coś.
Utrzymuję kontakt z przyjaciółmi z gimnazjum, z którymi przechodziłem 9 lat do jednej klasy.
 

beaugiselle  

Stały User



ImiÄ™: G.

Do³±czy³a: 14 Sie 2015

   

Wys³any: 2017-02-10, 19:47   

Na pewno nie masz powodów żeby się tym nazbyt przejmować. Wyjaśnienie, że masz po prostu gorszy humor w zupełności wystarczy. Znajomi, przyjaciele nie są robotami. Też mają uczucia, przeżywają wzloty i upadki. Nie można od kogoś oczekiwać uśmiechu 24/7. Twoje koleżanki powinny to zrozumieć ;)

ps. nie wiem czy to moje osobiste odczucie, ale żywię straszliwą niechęć do ludzi, którzy na wieść, że coś jest nie tak, mówią "nie masz powodów do smutku", do smutku czasami nie trzeba powodu, przeżywanie różnych emocji jest zdrowe, zamykanie ich w sobie już nie. Nie rozumiem, czemu ludzie namawiają siebie nawzajem do duszenia w sobie tego, co im doskwiera.
_________________
BeauGiselle
 

sunseadream  

Stały User



ImiÄ™: Weronika

Wiek: 23

Do³±czy³a: 09 Lut 2017

   

Wys³any: 2017-02-10, 20:36   

Xenon napisa³/a:

Teraz pisząc z koleżanką dowiedziałem się, że nie mam powodu do smutku, że nie jestem poszkodowany przez życie.. więc muszę się cieszyć i być uśmiechniętym.


Twoja koleżanka ma absolutną rację!
Polubiłeś je, chcesz utrzymywać z nimi możliwie jak najlepszy kontakt. Być może boisz się odrzucenia, zranienia, może wpływają na to jakieś Twoje wcześniejsze doświadczenia. Ale pamiętaj - nic na siłę. Każdy z Was jest inny i prezentuje różne poglądy. Grunt to znaleźć wspólny język porozumienie na tej "płaszczyźnie". Nie pozwól, by ta sytuacja jakoś szczególnie na Ciebie wpłynęła. Daj sobie czas na osobiste przemyślenia, to może być bardzo pomocne i "oczyszczające". Bądź jednak takim, jakim Cię poznały, nie rób czegoś na siłę, tylko po to, by je nie stracić. Poza tym masz prawo mieć gorsze dni i domagać się wyrozumiałości ze strony ich czy innych osób. Dziewczyny mają poza tym o wiele gorsze huśtawki nastrojów i może się okazać, że Ty znajdziesz się kiedyś na ich miejscu. Wydaje mi się, że wszystko z czasem się rozwiąże. Idź za głosem serca, zrób to, co czujesz, że w tej sprawie okaże się właściwe. Jeżeli czujesz się już lepiej, a mam nadzieję, że tak właśnie jest, to głowa do góry, uśmiech od ucha do ucha i przed siebie! :D Trzymam kciuki, w razie czego pisz!
_________________
"Jeden dzień i nic ponad to. Nie oglądaj się za siebie i nie rozpaczaj nad przeszłością, bo już jej nie ma. I nie kłopocz się o jutro, bo jeszcze nie nadeszło. Żyj w teraźniejszości i uczyń ją tak piękną, żeby była warta zapamiętania." J. Scott Taylor
 

rainy day  

Wymiatacz

kotoholiczka



ImiÄ™: Julia

Wiek: 24

Do³±czy³a: 29 Maj 2016

   

Wys³any: 2017-02-10, 20:51   

Każdy ma prawo do gorszego dnia, zmęczenia itd. O ile nie byłeś dla nich chamski, niemiły itp, to nie masz za co ich przepraszać. To nie Ty, tylko one zachowują się niepoważnie. Chcesz odpocząć, to po prostu odpocznij - przecież nie masz obowiązku spędzać z nimi każdej chwili.
_________________
"Sometimes it takes nine lives to save one."
 

Xenon  

User



Wiek: 23

Do³±czy³: 10 Lut 2017

Sk±d: Å›lÄ…skie

   

Wys³any: 2017-02-11, 12:10   

Dzięki wszystkim za rady. :D Nie sądziłem, że otrzymam tak szybko odpowiedzi.
Przespałem się z tym, stwierdziłem, że jeśli tak bardzo je to denerwuje to nie zmuszam ich do kontaktu ze mną. Trochę muszę zmienić poglądy na nasze relacje.
Rainy day, może się to wydawać trochę nie możliwe, ale nigdy nie jestem chamski dla drugich, a tym bardziej dla nich. ;)
A więc myśląc trochę nad tym, sprecyzowało mi się pytanie - Czy możliwe, że przyzwyczaiły się, że zawsze jestem dla nich zbyt dobry? Albo czują, że mogę dawać się dominować? (to pierwsze ze względu na to, że jestem katolikiem i wiara jest dla mnie bardzo ważna). Czy powinienem czasami też mieć do nich pretensję o coś co mnie denerwuję? :?: :?: :-)

[ Dodano: 2017-02-11, 12:14 ]
Jeszcze taka szybka odpowiedź.. Bardzo często doświadczam ich huśtawek nastroju.. (wszyscy wiemy o co chodzi ;) ) Nie mówię im o tym wprost, bo wiem, że kobiety mają gorzej jeśli oto chodzi.. :P Z pewnością, muszę przestać zachowywać wszystko dla siebie i mówić im jeśli coś mi przeszkadza. Jestem perfekcjonistą więc w relacjach też bardzo chcę żeby było idealnie. Teraz trochę pomyślałem dzięki wam. :D
 

sunseadream  

Stały User



ImiÄ™: Weronika

Wiek: 23

Do³±czy³a: 09 Lut 2017

   

Wys³any: 2017-02-11, 17:47   

Twoje podejście do ludzi jest imponujące, mam jednak nadzieje iż liczysz sie z faktem, ze jedni beda umieli je docenić, drudzy beda pragnęli je wykorzystać. Sama cos o tym wiem...
Tak, to bardzo możliwe. Lubimy przyzwyczajać sie do tego, co dobre i przyjemne. I nie szukamy wokół siebie użalających się nad sobą, wiecznie marudzących osobników.
Zdecydowanie nie powinieneś na wszystko przymykać oko. Bądź w porządku ze samym soba, mow o tym, co Ci sie nie podoba, ale inteligentnie, to znaczy nie możesz dac zwieść sie negatywnym emocjom, które takiej szczerości mogłyby towarzyszyć.
Oj, uwierz, tez jestem perfekcjonistka i mam alergie na jakiekolwiek nieporozumienia miedzy mna a drugim człowiekiem. Chociaz... takiego perfekcjonizmu trzeba sie zacząć wyzbywać, poniewaz jest zgubny.
_________________
"Jeden dzień i nic ponad to. Nie oglądaj się za siebie i nie rozpaczaj nad przeszłością, bo już jej nie ma. I nie kłopocz się o jutro, bo jeszcze nie nadeszło. Żyj w teraźniejszości i uczyń ją tak piękną, żeby była warta zapamiętania." J. Scott Taylor
 

Xenon  

User



Wiek: 23

Do³±czy³: 10 Lut 2017

Sk±d: Å›lÄ…skie

   

Wys³any: 2017-02-11, 20:07   

Tak liczę się z tym faktem xD... Już dużo razy tego doświadczyłem także spokojnie :B Staram się rozumieć drugą stronę. :)

[ Dodano: 2017-02-11, 22:13 ]
Temat do zamknięcia :) Dzięki wszystkim.
 

rainy day  

Wymiatacz

kotoholiczka



ImiÄ™: Julia

Wiek: 24

Do³±czy³a: 29 Maj 2016

   

Wys³any: 2017-02-12, 20:24   

Xenon napisa³/a:

Rainy day, może się to wydawać trochę nie możliwe, ale nigdy nie jestem chamski dla drugich, a tym bardziej dla nich.


To wręcz niezdrowe, chociaż podziwiam:)

Xenon napisa³/a:

Czy możliwe, że przyzwyczaiły się, że zawsze jestem dla nich zbyt dobry? Albo czują, że mogę dawać się dominować?


No, dokładnie tak.

Xenon napisa³/a:

Czy powinienem czasami też mieć do nich pretensję o coś co mnie denerwuję?


Pretensje to takie złe słowo. Nie musisz od razu na nie naskakiwać z fochami, krzykami i wyzwiskami, Panie Niechamski - ale spokojnie możesz je uświadomić grzecznie, że coś Cię denerwuje.

Xenon napisa³/a:

Jestem perfekcjonistą więc w relacjach też bardzo chcę żeby było idealnie.


Nigdy nie będzie.
_________________
"Sometimes it takes nine lives to save one."
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com