Najlepiej będzie chyba szczera rozmowa z nią, po prostu że kochasz swoją kobietę itd.. Myślę że to podziała na nią i się uspokoi, no chyba że jest "puszczalska", chodzi mi tylko o całokształt nie dosłownie...
_________________
Nie gotuję, nie znam języków i nie znam matematyki - tak już pewnie pozostanie do końca. Cierpię na narcystyczne, jak i paranoiczne zachwiania osobowości. Jestem całkowicie egocentryczny i nie potrafię zaakceptować porażki, a za swoje wady winię innych.