Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2017-04-05, 15:34 Koleżanka z klasy
Wys³any: 2017-04-05, 15:40
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.
O. Spengler
Wys³any: 2017-04-05, 15:50
DeVaneio napisa³/a:
Ile macie lat ?
Wys³any: 2017-04-05, 17:44
Myślę że nie, bo miałem podobną sytuację. Chodzisz do szkoły, myślisz o niej, a gdy dzień się skończy i wracasz po zajęciach do domu, to coś cię ściska od środka, czujesz jakbyś przyszedł do restauracji na obiad, a na talerzu podano Ci tylko sos. U mnie się skończyło jak skończyło. Żeby było śmiesznie to poszedłem do nowej szkoły i sytuacja się powtórzyła. Więc mamy podobnie. Jeśli chcesz do napisz na pw, możemy popisać na mailu albo gdzieś. Może się jakoś wesprzemy :)
Wys³any: 2017-04-06, 09:38
Wys³any: 2017-04-21, 12:02
Wys³any: 2017-04-26, 00:51 Re: Koleżanka z klasy
maniek323 napisa³/a:
Cześć wszystkim borykam sie ostatnio z problemami uczuciowymi. Jak w temacie spodobała mi sie koleżanka z klasy, ona jest dla mnie wyjątkowa l, nie ma takiej drugiej jak ona dla mnie. Problem tkwi w tym że jestem bardzo nieśmiały i nie potrafie podejść do niej gdy koło niej są jej koleżanki (a są zawsze :( ), po prostu nie chce aby słyszały o czym rozmawiamy. Kontakt mam z nią bo na facebooku rozmawiamy troche, w szkole jak już wspomniałem nie za wiele tylko jakoś chwilowo gdy jest sama a to zawsze trwa tylko chwile. Krótko mówiąc zakochałem sie w niej. Ostatniego czasu odzyskała konstakt z jakimś jej "kolegą" i ciągle z nim pisze, mówi o nim w szkole itd :( szlak mnie trafia wtedy. On mieszka bardzo daleko lecz składa sie tak że jakoś w Kwietniu ma przyjechać do mojego miasta i ma sie z nią spotkać :( troszke źle sie z tym czuje. Prosze powiedzcie mi co mam robić bo ja już sam nie wiem.
Być może cierpisz na typową dla młodych mężczyzn przypadłość czyli, kaligynefobie?
To nie złośliwość z mojej strony, a jedynie konstatacja.