Forum m�odzie�owe e-Mlodzi.com

Witam. Nie bardzo wiedziałam, gdzie umieścić ten temat, dlatego też, z racji, że dla mnie jest to niesamowite, umieściłam go tutaj.
O co chodzi? Codziennie używam samochodu. Kiedy do niego wsiadam i prowadzę - nic się nie dzieje. Natomiast kiedy z niego wysiadam i dotknę zewnętrznej, metalowej części nadwozia, "kopie mnie prąd" xD I takie zjawisko obserwuję już od około dwóch tygodni. Nie mam pomysłu, co może to powodować, jedyne, co przychodzi mi do głowy, to długie, czasem elektryzujące się włosy.
Czy ktoś wie jak to wytłumaczyć?

Majtki masz z takiego materiału, że jak siedzisz w samochodzie i pocierasz tyłkiem o siedzenie, to wytwarza się ładunek.

Dobra, dobra, w samych majtkach nie jeżdżę.
Prosiłabym o poważne odpowiedzi na to średnio poważne pytanie.

A nie masz na sobie jakichś spodni z syntetycznego materiału takiego bardziej "plastikowego" ? Albo sweterek może ?

Myślałam o tym, ale za każdym razem jeżdżę w czymś innym, więc to raczej nie ubrania. Czy włożę jeansy, czy legginsy, czy koszulę, czy bawełnianą podkoszulkę jest to samo.

Mówię, że chodzi o majtki. Ewentualnie cała jesteś z plastiku.

_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński

Prędzej z metalu, drogi Panie.

Tak się może dziać z powodu sztucznego ubrania, naelektryzowania karoserii przez linię elektryczną/burzę, albo gdy jest jakieś przebicie w instalacji elektrycznej. W tym ostatnim przypadku będzie się wyładowywał akumulator.

Nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak się dzieję. Myślę, że trzeba poczekać aż wejdzie w ten temat ktoś mocniejszy z fizyki Jedynie na uspokojenie dodam, że też mi się to zdarza i to w różnych samochodach. Uznałem to za normalne, tak samo jak to, że potrafi "kopnąć" metalowa poręcz na klatce schodowej

Metalowe elementy samochodu (karoseria) ładują się podczas jazdy za sprawą opływu powietrza. Samochód stoi na gumowych oponach (odizolowany od ziemi), a Ty ręką wyrównujesz potencjał blachy i ziemi. Identyczne zjawisko istnieje w przypadku samolotów. Przed tankowaniem trzeba rozładować poszycie samolotu, coby zapobiec iskrze i ewentualnemu zapaleniu się paliwa/ oparów. Samochody przewożące paliwa płynne i gazowe mają specjalny przewodzący pasek dotykający drogi, który wyrównuje potencjały pojazdu i ziemi.

philosophus, zwarcie na akumlatorze wykańcza go w sympatycznie krótkim czasie. Iskierki pochodzące z ładowania się elektrostatycznością mają napięcie względem ziemi po kilka tysięcy wolt, podczas gdy bateria ma 12v. Burza, linie energetyczne nie odgrywają tutaj większej roli.


Nie ma tutaj nic niesamowitego, ot czysta fizyka. Problem ten powinien ustapić, gdy jest mokro.

Zawsze warto mieć w samochodzie.