Witam
czy ktoś bierze udział co jakiś czas w takowych kursach?
Kurs Filip? Kurs Zuzanny?
Co o tym myślicie?

Pozdrawiam

O Kursie Zuzanny nie słyszałam... możesz to trochę przybliżyć?
Na Kurs Filipa wybieram się, choć w bliżej nieokreślonej przyszłości.

kazda osoba ktora wybiera sie na kurs Filipa wpierw powinna udac sie na kurs Zuzanny... jest to jakby pierwszy poziom wtajemniczenia... niektórym moze trudno byc zrozumiec to co sie dzieje na kursie Filipa niebędąc na kursie Zuzanny... o!

A to dziwne, bo nigdy się z tym nie zetknęłam
http://www.kursfilip.pl/ - tu jest o Kursie Filipa, ale nigdzie nie ma wzmianki o Kursie Zuzanny.
Cóş.

kurs Zuzanny opowiada o wydarzeniach z zycia Zuzanny z Pisma Swietego. Jest to analiza wydarzen i sytuacji z jej zycia... :)

Rozumiem, znam historię biblijnej Zuzanny. Po prostu nie wiedziałam, że jest taki kurs.

to takie wprowadzenie do filipa

Hę? A o czym są w ogóle te kursy? Co mają one na celu?

jest to nowa metoda ewangelizacji :) poczytaj w sieci http://kursfilip.pl/

Ciekawie to wygląda Szczególnie jak ogląda się zdjęcia z kursów dla młodzieży. Z początku skojarzyło mi się z sektą. Coś jak... hm... świadkowie jehowi? Ale uczucie minęło i choćby z samej ciekawości się wybiorę Jak znajdę czas

Ja polecam Kurs Alfa :)
To takie jest hmm, chrześcijaństwo od początku :)
Kurs trwa ok. 3 miesięcy. W czasie spotkania jest czas na kawę/herbatę/ciacho :) konferencja/nauczanie (kto jak woli) na którym można dowiedzieć się "jak działa duch święty" itd.
Mniej więcej w środku kursu jest weekend alfa, na którym dzieje się, oj dzieje :)
Ja przeszłam swój kurs w tamtym roku :) teraz miałam okazję posługiwać przy tegorocznym kursie i widzę naprawdę ogromne działanie Boga:) Niektórzy zmienili się nie do poznania;)
Jak macie taki kurs gdzieś w okolicy, to zachęcam bo naprawdę warto. Niczego nie tracisz a zyskasz.. bardzo dużo: )

lusia, mi tez jak pierwszy raz bylem na kursie zalatywalo sekta... ale pozniej to minelo...

Należę do Szkoły Nowej Ewangelizacji, ale nigdy nie słyszałam o kursie Zuzanny. W Przemyskiej diecezji na początku jest kurs Filip, potem Paweł, czy kurs nowe życie :) Ogólnie fajna sprawa takie kursy, jeśli ktoś jest w klimacie oczywiście :)

Serio? Wykopałaś temat po 4 latach od ostatniego postu? Toż to istna archeologia!

Czo to te kursy mają robić?

A co ma do rzeczy odkopywanie tematu, skoro on nie ulega przedawnieniu?
Byłem na kursie Filip, było bardzo w porządku, szczególnie z uwagi na bardzo przyjemnych studentów z Odnowy w Duchu ¦więtym. Trudno mi cokolwiek powiedzieć więcej, dla wielu to taki początek drogi w stronę Boga, tematy poruszane w trakcie może nie są odkrywcze, ale w sumie chyba nie muszą być - chrześcijaństwo jest zwyczajnie proste.