Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2011-10-17, 15:08   

jutro napisa³/a:

Wyolbrzymiasz.


Nie, nie wyolbrzymiam. To, że dana osoba jest alkoholikiem, bądź osobą bezdomną nie oznacza, że nie może znajdować się w stanie zagrażającym życiu.

jutro napisa³/a:

Zabójstwem może być gdy nieumyślnie np. potrącimy kogoś samochodem i nie udzielimy mu pomocy.


Czyli widzisz ofiarę wypadku ruchu drogowego i udzielasz pomocy. Widzisz natomiast osobę leżącą na ulicy, lecz zaniedbaną i już zyskujesz usprawiedliwienie swojej ignorancji, ponieważ Pan "menel" (który równie dobrze może być osobą z Alzhaimerem) działał zgodnie ze swoją wolą. O tak, to jest właśnie dysonans poznawczy. Masz pełne prawo do weryfikacji trajektorii, które wpłynęły na nałóg danej osoby. Co więcej należy potępić takie osoby nie udzielając im pierwszej pomocy, gdy tego potrzebują. W dodatku masz pełne prawo do oceny wartości życia takiej osoby. Z tego co pamiętam jesteś osobą wierzącą- cóż, niezła zabawa w Boga :-)

jutro napisa³/a:

Wiele z nas ma masę innych problemów, dlatego dużo ludzi przechodzi obojętnie obok takich osób leżących gdzieś na trawniku czy ławce.


Niezwykłe wartościowane. Godne podziwu. Dlaczego jednak w ten sposób nie postępujesz z osobą, którą widzisz potrąconą na drodze. Niekoniecznie za Twoją sprawą. Spokojnie jedź dalej, z pewnością masz dużo rzeczy do załatwienia.

Nie udzielenie pomocy, to po prostu nie udzielenie pomocy, które może doprowadzić do śmierci tej osoby. Jest karalne niezależnie od dyspozycji zewnętrznych danej osoby.

Cytat:

Skoro zapity śpi na ławce to raczej na odwyku nie jest więc nic z tym nie chce robić. Wiem ciężko wyjść z nałogu ale nikt mu nie kazał zaczynać. Chyba za dzieciaka mu starzy nie wlewali na siłę alko do gardła.


Gdyby to było takie proste to z pewnością byłabym osobą bezrobotną. Dziecinne postrzeganie rzeczywistości.
_________________
Drugs&hugs.
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2011-10-17, 15:30   

lgtk napisa³/a:



Oj tam nikt mi nie udowodni że przechodziłem obok żula.



Oj tam, żebyś się nie zdziwił ;)
 

jutro  

Hiper wymiatacz

kryzysowy narzeczony



Wiek: 33

Do³±czy³: 05 Lip 2009

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2011-10-17, 15:31   

slow napisa³/a:

Widzisz natomiast osobę leżącą na ulicy, lecz zaniedbaną i już zyskujesz usprawiedliwienie swojej ignorancji, ponieważ Pan "menel" (który równie dobrze może być osobą z Alzhaimerem) działał zgodnie ze swoją wolą.


Widzę i podchodzę do takiej osoby i pytam czy wszystko w porządku. Otwiera oczy i patrzy na mnie jak na jakiegoś wroga, który zaburzył mu piękny sen. Zraziłem się wiele razy już w takich sytuacjach, więc mam prawo odgórnie oceniać takie osoby. To tak samo jak nadzieja, że pedofil po odbyciu kary wiezienia nigdy więcej nie skrzywdzi jakiegoś dziecka.

Jak można pomóc takiej osobie? Zadzwonić na policje i co dalej? Ok, zabiorą go, może uratują przed zamarznięciem gdzieś pod mostem, ale później znów wypuszczą na ulice i co się stanie? Taki człowiek zacznie pracować, dbać o siebie ? Nie! Wyżebrze 5 złotych gdzieś na dworcu i kupi sobie za to tanie wino, którym się znów upije, takie błędne koło.

slow napisa³/a:

W dodatku masz pełne prawo do oceny wartości życia takiej osoby. Z tego co pamiętam jesteś osobą wierzącą- cóż, niezła zabawa w Boga


A czy ja taką osobę skazałem na taki los? Popadamy ze skrajności w skrajność.

Nie da się wszystkim dogodzić, tak samo można próbować pomóc pani lekkich obyczajów stojącej gdzieś na wylotówce z miasta pod lampą. Jednak też pewnie przejeżdżasz obojętnie obok takich osób, prawda? Nie zdajesz sobie sprawy, że może to być uprowadzona osoba gdzieś z innego kraju, lub po prostu to jest jej sposób na utrzymanie dziecka...


Jestem osobą wierzącą, jednak nie wiem co przez to rozumiesz. Każdy w coś wierzy.
_________________
żyć dobrze, eliminować problem.
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2011-10-17, 15:36   

jutro napisa³/a:

więc mam prawo odgórnie oceniać takie osoby.


Nie masz prawa.
Ujma na twoim honorze ma się nijak do możliwości ocalenia komuś życia.

jutro napisa³/a:

Nie! Wyżebrze 5 złotych gdzieś na dworcu i kupi sobie za to tanie wino, którym się znów upije, takie błędne koło.


Ale co ciÄ™ to interesuje?
Za telefon na pogotowie czy policję nie płacisz, więc żadnych twoich kosztów nie widać.
To, co się z nim stanie, to jego sprawa - nie masz prawa rozmyślać o sensowności pomocy mu, bo gdybyś miał, to w szpitalach funkcjonowałoby myślenia "a, po co mu reanimacja, i tak umrze prędzej czy później".

Naprawdę zaczyna wam brakowac argumentów, że odwołujecie sie do ratowania kotów, prostytutek i ocen moralnych obcych wam osób? Smutne.
 

jutro  

Hiper wymiatacz

kryzysowy narzeczony



Wiek: 33

Do³±czy³: 05 Lip 2009

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2011-10-17, 15:43   

Ostia napisa³/a:

Nie masz prawa.


Mam prawo myśleć co chcę, przecież żyjemy w wolnym kraju. To tak samo jakbym szedł ulicą i widział kierowcę jadącego zygzakiem i nie miał prawa pomyśleć, że jedzie po spożyciu alkoholu. To samo narzuca się na myśl, poprzez widywanie takich rzeczy już wcześniej.

Ostia napisa³/a:

Naprawdę zaczyna wam brakowac argumentów, że odwołujecie sie do ratowania kotów, prostytutek i ocen moralnych obcych wam osób? Smutne.


A prostytutka to nie człowiek? Czegoś tu nie rozumiem. Odpowiedz na pytanie, przejedziesz obojętnie obok pani co stoi przy drodze?
_________________
żyć dobrze, eliminować problem.
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2011-10-17, 15:48   

jutro, źle mnie zrozumiałeś.
Swojego czasu toczyłam tu batalią o postrzeganie takich kobiet - coś w temacie o tym, kiedy dziewczynę możemy nazwać dziwką, więc nie czuję się zobligowana do odpowiedzi na twoje pytanie - zapoznasz się ze wcześniej wspomnianym tematem, to zrozumiesz.
A źle mnie zrozumiałeś z tym, że z puli braku argumentu na poruszany temat zaczynacie się chytać wszystkich innych; chociaż nie jest to dyskusja o bezdomnych kotach, o prostytutkach czy o moralności szeroko pojętej.
 

jutro  

Hiper wymiatacz

kryzysowy narzeczony



Wiek: 33

Do³±czy³: 05 Lip 2009

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2011-10-17, 15:57   

Ostia, ja tylko chce pokazać fakt, że dużo ludzi skupia się tylko na jednym problemie i nie widzą innych. Koło żula nie przejdziecie obojętnie, pomożecie mu, ale przejeżdżając obok prostytutki pomyślicie tylko: "o zobacz jaka dziwka".
Nie przyjdzie Wam na myśl, że ta kobieta może być po prostu do tego zmuszana, zaczęła to robić przez problemy i nie może z tym skończyć.

Generalizujecie, tak samo ja mam prawo pomyśleć, że żul to żul. Gdy podchodzi do mnie człowiek prosząc o pieniądze, mam prawo pomyśleć, że jak mu dam pieniądze to je przepije i nadal będzie chodził głodny.

Tak samo teraz możecie pomyśleć że nie mam serca, a mylicie się, podchodzę do tematu po prostu z dystansem i nabytym doświadczeniem.
_________________
żyć dobrze, eliminować problem.
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2011-10-17, 16:02   

jutro napisa³/a:

Tak samo teraz możecie pomyśleć że nie mam serca, a mylicie się, podchodzę do tematu po prostu z dystansem i nabytym doświadczeniem.


Tak samo myślę, że wciąż nie zrozumiałeś mojego poprzedniego postu, a ciągłym wałkowaniem tematów nie mających wiele wspólnego z tym potwierdzasz po prostu, że nie masz absolutnie żadnych argumentów, których nie można by logicznie podważyć.

I wybacz, nie masz ani krzty doświadczenia i chyba mało w życiu widziałeś - oboje, skoro aż tak łatwo przychodzi wam ocena obcego człowieka.

Rozmawiamy o możliwym stanie zagrożenia życia, na litość. To, że ktoś menelem nie oznacza, że możesz czuć się lepszy!
 

jutro  

Hiper wymiatacz

kryzysowy narzeczony



Wiek: 33

Do³±czy³: 05 Lip 2009

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2011-10-17, 16:13   

Ostia napisa³/a:

nie masz ani krzty doświadczenia


Nie mam ani krzty doświadczenia? W tą zimę dwa razy wzywałem pogotowie, bo raz pewna pani mi powiedziała że gdzieś tam leży ktoś, a drugi raz sam znalazłem człowieka leżącego na śniegu, wracając późną porą z uczelni. Czekałem cierpliwie na pomoc, w śniegu przy minusowej temperaturze i wietrze. Okazało się że ten pierwszy i ten drugi byli pijani. Nigdy nie przechodzę obojętnie jak chcesz wiedzieć, bo nie napisałem tutaj, że kogoś zostawiłem w potrzebie. Jednak mam prawo pomyśleć w pierwszej chwili, że to jakiś żul leży.

Ostia napisa³/a:

To, że ktoś menelem nie oznacza, że możesz czuć się lepszy!


O Boże! Czy ja coś takiego napisałem? Czy ja jestem katem i wlewałem mu ten alkohol do gardła?
Ja tylko usprawiedliwiam ludzi którzy przechodzą obojętnie, tak samo jak Ty masz prawo nie wrzucić 2 złotych do puszki bezdomnego. Bo przecież te dwa złote może mu uratować życie!
_________________
żyć dobrze, eliminować problem.
 

lgtk  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Adam

Wiek: 33

Do³±czy³: 31 Pa¼ 2009

   

Wys³any: 2011-10-17, 16:18   

Ostia napisa³/a:

Oj tam, żebyś się nie zdziwił



to było by trudne a w dodatku dla żula nikt nie będzie takiego dochodzenia prowadził :)
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2011-10-17, 16:22   

jutro napisa³/a:

Nigdy nie przechodzę obojętnie jak chcesz wiedzieć, bo nie napisałem tutaj, że kogoś zostawiłem w potrzebie. Jednak mam prawo pomyśleć w pierwszej chwili, że to jakiś żul leży.


Tym bardziej dziwią mnie twoje słowa, skoro nie przechodzisz mimo wszystko obojętnie obok.
Przepraszam.

jutro napisa³/a:

Ja tylko usprawiedliwiam ludzi którzy przechodzą obojętnie,


Dla takich osób nie ma usprawiedliwienia.

lgtk, no widzisz, ale kiedyś możesz trafić na taką osobę, jak ja - która gdyby cię znała i widziała, że przeszedłeś obojętnie - a okazałoby się, że człowiek potrzebował pomocy, to nie zawahałaby się na ciebie złożyć wniosek :)
Więc uwierz - NIGDY nie wiesz, co cię spotka ;)
 

jutro  

Hiper wymiatacz

kryzysowy narzeczony



Wiek: 33

Do³±czy³: 05 Lip 2009

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2011-10-17, 16:51   

Ostia napisa³/a:

Tym bardziej dziwią mnie twoje słowa, skoro nie przechodzisz mimo wszystko obojętnie obok.


Wiele razy się zawiodłem, bo człowiekowi się chce pomóc, a on tego nie docenia. O to mi chodzi.
_________________
żyć dobrze, eliminować problem.
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2011-10-17, 16:55   

jutro napisa³/a:

Wiele razy się zawiodłem, bo człowiekowi się chce pomóc, a on tego nie docenia. O to mi chodzi.


Powiem ci, że osobisty zawód to żadna cena za ewentualną pomoc.
 

Porcelana.  

Pogromca postów

Laura Palmer



Do³±czy³a: 13 Lut 2009

   

Wys³any: 2011-10-17, 17:00   

A nie uważacie, że to osobisty wybór człowieka jak chce postąpić w takiej sytuacji? Całkowicie zależny od jego moralności/zasad/odwagi? Moja koleżanka znalazła się kiedyś w podobnej sytuacji, podeszła do leżącego w parku mężczyzny, a on ją zaatakował. Od tego czasu ja też boję się takich sytuacji i nie wiem czy kiedy szłabym sama jakimś odludnym miejscem zdecydowałabym się podejść do takiego człowieka.
W innych przypadkach staram się reagować, zwłaszcza zimą, kiedy jest mróz, ale przyznam, że póki co natrafiałam tylko na wyjątkowo nieżyczliwych pijaków.
_________________
Później luki w pamięci, zapatrzenia w okno -
tam mała dziewczynka w bloku naprzeciwko
uśmiecha się z żyletką pomiędzy zębami.
Myślę o jej chłodnych pocałunkach.




fire, walk with me...
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2011-10-17, 17:02   

Porcelana., sądzę, że są pewne wartości wyżej stojące od osobistej moralności i zasad.

Co do niebezpieczeństwa - naturalnie, zdarzają się przypadki agresji; sądzę, że wtedy wystarczy się zwyczajnie oddalić. Poruszenie kogoś za ramię to kwestia sekund, kiedy już możemy się zorientować, czy ktoś jest pijany, czy jednak ma głębszy powód.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com