Macierewicz jest w stanie oddać życie za Ukrainę, albo Gruzję, albo za sprawę Smoleńską, prowadzi politykę agresywną w stosunku do Rosji. Ja na miejscu rządzących skupił by się jednak na Polsce i na wspólnocie Unii Europejskiej do której należymy, wyrzucił bym agresję z siebie i nienawiść. Niemcy i Ameryka są większymi potęgami i krajami bardziej znaczącymi i liczącymi się niż Polska, jednak to rządzący Polską próbują najbardziej pokazywać się w roli mediacyjnej i agresora w stosunku do Rosji. Taka postawa nie jest dla nas korzystna, ani narażanie Polskiego społeczeństwa na niepotrzebne konflikty, my musimy stać z boku kurtyny i być nastawieni pokojowo do wszystkich krajów, a szczególnie do naszych sąsiadów. Wystarczy nam już podziałów i nienawiści po między rządzącymi naszym krajem a opozycją którzy niszczą nasz wizerunek Polski nawet za granicą, działając na szkodę naszego kraju. Kaczyński zadarł z grubymi rybami, opozycja ma bowiem po swojej stronie dziennikarzy, wpływowych ludzi w Polsce i za granicą, więc będą szkodzić krajowi teraz ze wszystkich stron, w walce o powrót do władzy i o korzyści finansowe.