Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

Stella_126  

User

Zajebista ;D



Imię: Karola

Wiek: 26

Doczya: 29 Lut 2016

Skd: Warszawa

   

Wysany: 2016-03-24, 23:59   Mieliście kiedyś trudności z rozmową?

Mi się trudno gada w realu, bo jestem osobą z fobią społeczną.
_________________
Pamietaj, ze to Ty decydujesz, czym i kim sie przejmujesz
 

A6ekAK  

Wymiatacz

Freerunner ~_^



Imię: Arek

Wiek: 28

Doczy: 13 Cze 2014

   

Wysany: 2016-03-25, 07:05   

Wygląda na to, że mam podobnie - jak widzę kogoś znajomego na ulicy i wiem, że będę musiał cokolwiek powiedzieć to mnie nerwy biorą :-/
_________________
 

Egoistka  

Mega wymiatacz



Imię: Agnieszka

Wiek: 29

Doczya: 01 Lis 2014

   

Wysany: 2016-03-25, 10:21   

Tak, w czasach gimnazjum. Kiedy ktoś obcy podchodził i o coś pytał momentalnie traciłam panowanie nad sobą jakimś cudem. Przyśpieszało mi serce, denerwowałam się, ręce mi się pociły i często gadałam głupoty. A potem zamiast ciągle grać 24 na dobe zaczęłam rozmawiać z ludźmi i przeszło.
 

DeSade  

Pogromca postów



Doczya: 20 Lip 2011

   

Wysany: 2016-03-25, 10:58   

Nie.
Nigdy nie miałam z tym problemu, rzekłabym, iż zdecydowanie łatwiej rozmawia mi się twarzą w twarz.
Jestem nader przekonana o swej elokwencji, stąd odzywam się zbyt często. Zbytnio niekiedy ubarwiając mowę.
Jedyny problem z którym ciężko mi sobie poradzić, to zbyt szybkie tempo i to, że niekiedy bredzę. To są wtrącenia- "rozumiesz?".
Przypomniało mi się także, kiedy wychodziliśmy z samochodu z moim chłopakiem, do sklepu.
I ja wychodząc z właściwym sobie ociąganiem, rzekłam- zamknij samochód, mój drogi. Bo tu jest laptop, bardzo wartościowa rzecz.
(Tak, jakby nie zamykał nigdy samochodu, albo nie wiedział czym jest laptop, albo jakby był kompletnym debilem). A może po prostu lubię rozkazywać.
Łapię się na tym niestety, że wypowiadam takie durne zdania. Przez nieco się peszę.
_________________
W miękkim futrze kota
 

DeVaneio  

Moderator



Doczy: 27 Lip 2014

   

Wysany: 2016-03-25, 11:08   

Ja nie mam z tym problemu.Tylko mam mało znajomych z którymi mogę tak na serio pogadać.Ale ogólnie jestem otwarty :-D
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.

O. Spengler
 

podchorąży  

User



Doczy: 22 Sty 2016

   

Wysany: 2016-03-25, 21:29   

Ja mam problemy z rozmową :-/ nie wiem o czym mogę rozmawiać z obcą osobą, nie ważne czy to w necie czy w realu, mam pustkę w głowie.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Doczy: 08 Pa 2013

   

Wysany: 2016-03-25, 22:52   

DeSade napisa/a:

I ja wychodząc z właściwym sobie ociąganiem, rzekłam- zamknij samochód, mój drogi. Bo tu jest laptop, bardzo wartościowa rzecz.
(Tak, jakby nie zamykał nigdy samochodu, albo nie wiedział czym jest laptop, albo jakby był kompletnym debilem). A może po prostu lubię rozkazywać.


Jakby był facetem, to by cię zamknął w bagażniku razem z laptopem i tyle z rozkazywania. :-D
 

Kabool  

User


Doczy: 26 Lis 2015

   

Wysany: 2016-04-06, 16:11   

Ja mam zwykle problem ze wynalezieniem tematu rozmowy. Ja osobiście mam dość specyficzne zainteresowania i nie jestem na bieżąco z tym co wiekszosc osob by śledziła. Gdy temat najdzie jakoś na moj żywioł to potrafie duuzo mowic, ale jak nie no to zwykle siedze cicho i słucham. Noo nie mam problemu z rozmawianiem i wole rozmawiać "w czasie rzeczywistym" niz przez wiadomosci tekstowe :D
 

janczarek445  

User


Imię: Mariusz

Wiek: 32

Doczy: 07 Kwi 2016

   

Wysany: 2016-04-08, 10:18   

Sak kiedyś miałem problemy z rozmowami, szczególnie z nawiązaniem kontaktu z obcą osobą. Dla wszystkich, którzy nie wiedzą o czym rozmawiać mam jedną radę. Nie bójcie się zaczynać własnych tematów. Znasz się na czymś, interesujesz, zawsze można rzucić jakąś ciekawostką na początek, gdy chcemy rozpocząć rozmowę, albo wtrącić się do rozmowy która już jest toczona(chociaż tutaj najlepiej o temat pokrewny - albo może jakieś wiadomości ze świata? albo.. dziś słyszałem ze w radiu mówili... :-) . Jeśli druga osoba się tym nie interesuje to po prostu zignoruje waszą wypowiedź, wtedy trzeba zacząć od czegoś innego:) Na pewno się uda, inni ludzie nie gryzą(poza niektórymi dziewczynami ale to juz w późniejszych etapach znajomości :evil: )
 

Egzekutor  

Stały User

Egzekutor


Imię: Piotr

Wiek: 25

Doczy: 11 Maj 2016

   

Wysany: 2016-05-18, 14:56   Re: Mieliście kiedyś trudności z rozmową?

Stella_126 napisa/a:

Mi się trudno gada w realu, bo jestem osobą z fobią społeczną.



Moim zdaniem zależy z kim się rozmawia i na jaki temat. Przechodziłem przez różne fazy. Z moich obserwacji wynika, że u podstaw problemu najczęściej jest obawa o to jak mnie odbiorą bo każdy w jakimś stopniu czuje się oceniany. Problem chyba znika kiedy potrafimy powiedzieć "Nie obchodzi mnie co ktoś pomyśli i jak mnie ocenia."
_________________
K2 Egzekutor
 

Hella  

Pogromca postów



Doczya: 03 Sie 2014

Skd: Warszawa

   

Wysany: 2016-07-14, 21:30   

Mam ogromne trudności z rozmową i właściwie tylko w gronie bliskich osób czuję się na tyle bezpiecznie, by móc swobodnie rozmawiać.
 

Bazyl666  

Mega wymiatacz

Bazyl


Imię: Magdalena

Wiek: 25

Doczya: 24 Kwi 2012

Skd: Mazury

   

Wysany: 2016-07-18, 23:36   

Cały czas mam. Szczególnie, gdy w gronie jest więcej osób.
 

Carline24

User


Doczy: 29 Lip 2016

   

Wysany: 2016-07-29, 18:56   

Ja dopiero, kiedy poznam kogoś potrafię swobodnie rozmawiać w przeciwnym razie jestem ostrożna i zachowuję dystans. Także ta nieufność w pewnym stopniu nie pozwala mi na otwartość.
 

Zosiak  

Stały User

Zosiak



Wiek: 27

Doczya: 23 Lip 2014

   

Wysany: 2016-07-30, 06:50   

Ja raczej rozmawiam na luzie, szczególnie dobrze mi się rozmawia, kiedy jestem ja sama i jakaś nowo poznana osoba xd
Stresuję się w momentach, kiedy zależy mi, by tym osobom się w jakiś sposób przypodobać.
 

Robert Kenedy

User


Doczy: 05 Sie 2016

   

Wysany: 2016-08-05, 21:58   

Ja mam duże problemy z rozmawianiem, głównie przez fobię społeczną. Bardzo szybko mówię, przez co często nikt mnie nie rozumie i muszę powtarzać to co powiedziałem . Kiedyś było gorzej, ale teraz z tym walczę ćwicząć dykcję i za każdym razem staram się mówić już wolniej niż wcześniej. Tak jak inni , w internecie mogę pisać o wszystkim, zaś w realu jak ktoś chce już o czymś pogadać to czuję strach, lekkie załamanie głosu i częściowa pustka w głowie. Nie umiem normalnie pogadać z kimś w cztery oczy, bo jak się nie zacznę jąkać to palnę jakąś głupotę i potem w domu się obwiniam i czuję się tym zażenowany. Mimo tego trzeba coś z tym zrobić i zastanawiam się nad pójściem kiedyś do psychologa żeby mi może jakieś leki przypisał, bo jednak przeszkadza to w dużej mierze w życiu.
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com