Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2016-11-12, 12:25
wojtekt8pl napisa³/a:
Każdy ma prawo do chorób (także psychicznych) niezależnie od płci i wieku, orientacji seksualnej czy religii, rasy lub innych jakichkolwiek obranych kryteriów.
Każdy ma prawo, brzmi co najmniej idiotycznie.
Nie mogę sobie wyobrazić takiego związku opisanego przez autorkę tematu, takie relacje zwyczajnie męczą, są zbyt toksyczne i w ogóle.
W pewnym stopniu zależy to także od oczekiwań. Związek autorki według mnie przeistoczył się w jakąś chorą koegzystencję, coś na wzór koalkoholizmu. Patologiczne zachowanie jednym słowem.
Trucie o życiu, zmiana nastrojów u płci męskiej, przecież to brzmi absurdalnie.
W miękkim futrze kota
Wys³any: 2016-11-12, 12:44
Cytat:
Każdy ma prawo do chorób (także psychicznych) niezależnie od płci i wieku, orientacji seksualnej czy religii, rasy lub innych jakichkolwiek obranych kryteriów.
Ty uznałeś tego faceta za psychicznie chorego? Bo jest spiżdżony na jesień? Sam jesteś chory, a już na pewno przewrażliwiony na swoim męskim punkcie.
wojtekt8pl napisa³/a:
Czyli jak np. facet zachoruje na coś innego nie tak "psychicznie", tylko coś bardzo poważnego, w skutek czego może być np. sparaliżowany czy coś w tym stylu, to co? Trzeba go Zostawić bo już nie jest zaradny?
"Facet może nie mieć nogi, nie mieć ręki ale nie może być kaleką". To usłyszałam od mężczyzny i jak dla mnie mówi wiele.
Poza tym to nie miejsce na taką dyskusję, stwórz temat to się wypowiem.
wojtekt8pl napisa³/a:
Ponoć masz tak długie personalia,
No a co majÄ… moje imiona i nazwisko do tego? XD
Zaciśnij poślady i nie fukaj:3
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
Wys³any: 2016-11-12, 13:37
metalmummy napisa³/a:
Ty uznałeś tego faceta za psychicznie chorego?
No tak bo ty znasz go osobiście i go diagnozowałaś.
metalmummy napisa³/a:
Zaciśnij poślady i nie fukaj:3
Cytat:
Wiek: 24
Wys³any: 2016-11-12, 13:51
Cytat:
No tak bo ty znasz go osobiście i go diagnozowałaś.
A Ty taki miłosierny i wszystkim łzy ocierasz szatą swą.
Serio, ludzie mają w dupie takie rzeczy. Kto chce funkcjonować w tak męczącym związku? W końcu to związek partnerski czy kontrakt na opiekunkę? Przypomnijmy, że zobowiązań nie ma.
Cytujesz ten mój wiek już drugi raz. Cacy cyferki? XD
JesteÅ› jakimÅ› wzburzonym podlotkiem.
Czy Ty myślisz, że ja swój obraz faceta to wzięłam z kodeksu rycerskiego? Jest dla Ciebie taki wyimaginowany?
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
Wys³any: 2016-11-12, 14:07
Naturalna hipergamia, facet musi być odporny psychicznie i dominujący w związku, bo inaczej to kobieta też świra dostanie.
Na zachodzie to już są takie ciposze, że nawet się boją spojrzeć kobicie w oczy w autobusie, beczą przy byle okazjach, ubierają się w jakieś pastelowe kolorki - jak dla mnie, to jest antywzór faceta.
Chcesz popłakać to idź do psychologa, albo do matki - przy własnej babie tego nie rób.
metalmummy napisa³/a:
Nie, bardzo ładnie, że pomaga. Przecież musi być zaradny.
Zależy w czym ta pomoc.
Jak się coś zepsuje, to powinien tu umieć naprawić, albo załatwić sam.
Natomiast jak dla mnie są nieprzekraczalne granice tego "pomagania" - bo się pantofle dają nawet zamknąć w kuchni z różowym fartuchem, a baba i tak powie, że "on nic w domu nie pomaga".
A ten zadowolony i jeszcze ją do fryzjera i wizażystki umówi...
metalmummy napisa³/a:
W końcu to związek partnerski
Albo związek partnerski, albo chcesz mieć faceta.
wojtekt8pl napisa³/a:
Czyli jak np. facet zachoruje na coś innego nie tak "psychicznie", tylko coś bardzo poważnego, w skutek czego może być np. sparaliżowany czy coś w tym stylu, to co? Trzeba go Zostawić bo już nie jest zaradny?
I w wielu przypadkach tak właśnie jest, ze kobieta bez skrupułów cię zostawi.
Obudziłeś się dopiero?
Wys³any: 2016-11-12, 14:45
metalmummy napisa³/a:
A Ty taki miłosierny i wszystkim łzy ocierasz szatą swą.
[ Dodano: 2016-11-12, 14:47 ]
metalmummy napisa³/a:
JesteÅ› jakimÅ› wzburzonym podlotkiem.
Cytat:
Wiek: 24
Serio, nie widzisz tego?
Wys³any: 2016-11-12, 15:14
$karbówka napisa³/a:
Albo związek partnerski, albo chcesz mieć faceta.
Faktycznie to dziwnie zabrzmiało ale chodziło mi o pojęcie partnera i partnerki, zdrowej relacji między nimi.
Chyba wiesz
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
Wys³any: 2016-11-12, 16:58
metalmummy napisa³/a:
Nie wiem czemu się bulwersujesz, kiedy od mężczyzny wymaga się szeroko pojętej męskości.
Wys³any: 2016-11-12, 17:48
Jimmy FoX napisa³/a:
To Ty tego wymagasz, zapominając przy okazji, że mężczyzna jest człowiekiem, a nie robotem.
Wraz ze mną większość kobiecego społeczeństwa.
Nie sądzę bym wymagała niemożliwego, czego nie mógłby osiągnąć mężczyzna a jedynie robot
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
Wys³any: 2016-11-12, 23:36
metalmummy napisa³/a:
Faktycznie to dziwnie zabrzmiało ale chodziło mi o pojęcie partnera i partnerki, zdrowej relacji między nimi.
No, właśnie jak patrzę, na te nowoczesne trendy w związkach to nie wiem, jaka jest tam definicja zdrowej relacji.
Jimmy FoX napisa³/a:
To Ty tego wymagasz, zapominając przy okazji, że mężczyzna jest człowiekiem, a nie robotem
Niestety Ty i wielu z was tu piszących ma dziwnie romantyczną i naiwną wizję kobiecego podejścia do mężczyzn.
Pamiętaj, że według kobiet - "kobieta ma prawo do..." natomiast - "mężczyzna musi".
Połowa z tego "mężczyzna musi", to typowe babskie manipulacje i wchodzenie na głowę, celem wymuszenie czegoś i jak masz jaja to olewasz sprawę (nawet powinieneś) i jest dobrze, bo kobieta miejsce zna.
Natomiast są pewne podstawowe rzeczy, które autentycznie facet musi - i jedną z nich jest siła psychiczna, a nie bycie płaczliwą łajzą.
Możesz być napakowanym koksem, ale jak jesteś słabszy psychicznie od kobiety, to jesteś dla niej nikim i na nic więcej niż bycie aseksualnym kolegą nie licz.
Oczywiście, możesz się obrazić na naturę i walić gruchę w samotności, ale kobiet i tak nie zmienisz.
Niestety dobór seksualny, to nie są bajki Disneya.
Wys³any: 2016-11-13, 00:32
Cytat:
Trucie o życiu, zmiana nastrojów u płci męskiej, przecież to brzmi absurdalnie.
Cytat:
"Facet może nie mieć nogi, nie mieć ręki ale nie może być kaleką". To usłyszałam od mężczyzny i jak dla mnie mówi wiele.
Poza tym to nie miejsce na taką dyskusję, stwórz temat to się wypowiem.
Cytat:
Ona ma rację, jeśli chcecie mieć baby, to musicie spełniać pewne ewolucyjne kryteria.
Naturalna hipergamia, facet musi być odporny psychicznie i dominujący w związku, bo inaczej to kobieta też świra dostanie.
Na zachodzie to już są takie ciposze, że nawet się boją spojrzeć kobicie w oczy w autobusie, beczą przy byle okazjach, ubierają się w jakieś pastelowe kolorki - jak dla mnie, to jest antywzór faceta.
Chcesz popłakać to idź do psychologa, albo do matki - przy własnej babie tego nie rób.
To był jeden z większych dylematów mojego życia, bo ja byłem wychowywany w takim przekonaniu, że facet ma się opiekować kobietą,że ma umieć wszystko naprawić i o nią zadbać.No tak mi gadała matka i siostra.Tylko, że moja matka poleciała na przystojnego faceta, który był duszą towarzystwa, a był złym ojcem i partnerem.Miała 3 dzieci i ją zostawił samą.W każdym razie wiem, że wszystko co mi gadały to całkowita bzdura.Kobieta chce faceta, który zapewni jej emocje, który ja rozpali.Ważne żeby potrafił dać sobie radę sam ze sobą, nie musi byc jakąś ostoją czy co kolwiek.
Wys³any: 2016-11-13, 10:26
Rhagar14 napisa³/a:
To był jeden z większych dylematów mojego życia, bo ja byłem wychowywany w takim przekonaniu, że facet ma się opiekować kobietą,że ma umieć wszystko naprawić i o nią zadbać.No tak mi gadała matka i siostra.Tylko, że moja matka poleciała na przystojnego faceta, który był duszą towarzystwa, a był złym ojcem i partnerem.Miała 3 dzieci i ją zostawił samą.W każdym razie wiem, że wszystko co mi gadały to całkowita bzdura.Kobieta chce faceta, który zapewni jej emocje, który ja rozpali.Ważne żeby potrafił dać sobie radę sam ze sobą, nie musi byc jakąś ostoją czy cokolwiek.
To ma swoje biologiczne podstawy. Na męża kobiety wybiorą sobie tego milszego i bardziej odpowiedzialnego mężczyznę, natomiast w trakcie tak zwanej owulacji, ściślej mówiąc najpłodniejszym momencie, kobiety będą decydowały się na ten typ bardziej zwierzęcy, co oznacza silniejszego, ale też tego "złego", bardziej uwodzicielskiego, słowem kobieciarza, który na pewno nie byłby dobrym ojcem.
Twoja matką pokierowały hormony.
Przeprowadzono taki eksperyment, mniej więcej polegał on na tym, że zaproszono młodą kobietę do studia, miała odpowiadać na pytania "bliźniaków" pojawiających się na ekranie.
Dodam, że była w trakcie owulacji i miała także stałego partnera.
Pierwszy, kompletnie niezdecydowany, ciągle wahający się, mówiący o swoich wadach. Określający siebie jako normalny. Ale też miły.
Drugi, pewny siebie, nieco arogancki, zabawny. Sypie żartami.
Przy pierwszym, odpowiadała na zadawane pytania obojętnie, oschle. Umiarkowane ruchy etc.
Przy drugim, zaczyna bawić się swoimi włosami, pochylać się do przodu. Uśmiechać. Odrzuca swoje włosy, odsłaniając szyję. Dotyka nadgarstków, ust.
Jest zwyczajnie ożywiona. Chce umówić się z nim na randkę, pomimo tego, że jest w związku (!).
Okazuje się na końcu eksperymentu, że bliźniaków nie było, w istocie był to jedne człowiek, doskonały aktor.
Wnioski są takie, kobiety podczas owulacji zachowują się absolutnie inaczej, choć większość nie zdaje sobie z tego sprawy albo się do tego nie przyznaje .
Częściej inicjują seks, podobają im się mężczyźni o surowej urodzie. Nie zwracają uwagi na tych miło wyglądających, podobno wówczas także unikają swoich ojców. Fantazjują o mężczyznach, którzy nie są ich obecnymi partnerami.
Wydają więcej pieniędzy na ubrania i buty, mniej na jedzenie.
Co z tego, że natrafi na kogoś, kto będzie odpowiedzialny, gotowy do bycia ojcem, zaradny i pracowity, skoro wówczas ta racjonalna część mózgu zostaje uciszona, na rzecz odebrania natychmiastowej nagrody, czyli niezobowiązującego w zamiarze seksu.
Do tego nadaje się wręcz idealnie ten sprawiający wrażenie pewnego siebie, dominującego, pełnego energii samca.
Idealny facet, to taki który podoba się przez cały cykl... Czyli łączący te wszystkie cechy, albo ujawniający je w odpowiednim momencie, dostosowując je do cyklu partnerki. :)
W miękkim futrze kota
Wys³any: 2016-11-13, 13:15
"Chooy w dupe wszystkim modom i adminom"
~Steve Jobs
"Każdy powinien radzić sobie z problemami na tyle na ile potrafi. Mi w dzieciństwie stary wchodził do wanny, a po forach nie płakałem."
~$karbówka
Wys³any: 2016-11-13, 14:36
Cytat:
To ma swoje biologiczne podstawy. Na męża kobiety wybiorą sobie tego milszego i bardziej odpowiedzialnego mężczyznę, natomiast w trakcie tak zwanej owulacji, ściślej mówiąc najpłodniejszym momencie, kobiety będą decydowały się na ten typ bardziej zwierzęcy, co oznacza silniejszego, ale też tego "złego", bardziej uwodzicielskiego, słowem kobieciarza, który na pewno nie byłby dobrym ojcem.
Twoja matką pokierowały hormony.
Jest jedna dziura w twojej tezie, mianowicie to, że byli małżeństwem ponad 15 lat i mama zaszła w ciążę po ślubie.Powiedziała mi kiedyś, że przecież nie wiedziała jakim okaże się mężem.Druga rzecz to co powiedział mi mój brat, że kobiecie po urodzeniu dziecka zmienia się trochę pogląd na życie i na mężczyzn.
Wys³any: 2016-11-13, 17:25
Rhagar14 napisa³/a:
Druga rzecz to co powiedział mi mój brat, że kobiecie po urodzeniu dziecka zmienia się trochę pogląd na życie i na mężczyzn.
Tak, idziesz w odstawkÄ™.