Przesuniêty przez: slow | 2010-03-21, 08:50
Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2011-01-03, 22:26
Speedy Gonzales napisa³/a:
Kask masz podobny do tego co ma mój kolega który również ma simka.
Kask jest tylko po to żeby się policja mnie nie czepiała, aktualnie się rozpadł na części. Spadł na asfalt i się roztrzaskał na kawałki po tirem.
Cytat:
Cóż życzę kolejnych wielu tysięcy bezawaryjnie przejechanych kilometrów.
IFA to IFA nie ma tandety.
Dzięki.
Speedy Gonzales napisa³/a:
Powiem ci, że ja również swoim Rometem jeżdżę 70/80 w to w zupełności wystarcza, oszczędzam go bo wiem, że nie jest stworzony do jeżdżenia 100 czy tam 110, jeśli by nim tak jeździć to byłoby nieciekawie a tak to wystarczy kasa na wache i jest ok.
Ja miałem na początku w Simsonie zębatkę zdawczą (przednią) 13 zębów, po jakimś zasie zmieniłem na 15 zębów i motor był szybszy, lecz licznik tego nie pokazywał (ślimak od prędkościomierza jest na 13 zębów), potem założyłem jeszcze więcej 17 zębów, wtedy to leciałem jakieś 100 km/h ale w mocy był słaby, czasem nie ruszył pod lepszą górkę nawet. Aktualnie powróciłem do 13 zębów, ale jest mocniejszy dużo niż na tych 15/17.
Speedy Gonzales napisa³/a:
Niestety ale pies wbiegł mi pod koła i ucierpieliśmy z moją niunią 
To nic szczególnego, Mi wyleciała sarna, brakowało jakieś 2 metry i byłby przód do wymiany.
Speedy Gonzales napisa³/a:
Przestrzegam was.. Gdy jedziecie przez jakąś wieś, szczególnie po zmroku to uważajcie na psy, bo potrafią wybiec nie wiadomo skąd prosto pod koła, a nikt gleby nie chce zaliczyć chociaż prędzej czy później to każdego to spotka chociaż nie musi być to jakieś bolesne w skutkach.
W 2010 zabiłem tylko dwie kury, nie z mojej winy ale poszyły pod koła. Jechałem Sobie pięknie przez wieś a tutaj nagle Mi kura na drogę wyskoczyła, ja po hamulcach, jeden wielki pisk z opon, ale najechałem na nią przednim kołem i zahamowałem na przód, troszkę pióra pozdzierało i przytarło ją o asfalt. Drugą podobnie, ale jakoś się pozbierała, potem gdzieś napewno padła.
Heh, jeżdżę 7 lat na motorze i jeszcze gleby nie miałem, jakiś cud chyba.
Wys³any: 2011-01-03, 23:40
^byku93 napisa³/a:
Ciach
Na wakacjach mi wybiegła cała rodzinka 1 duża i 2 czy 3 młode, ale widziałem je na poboczu więc zwolniłem gdy do nich podjechałem to się wystraszyły i czmychnęły na drugą strone drogi w las...
Nie wiem czy tylko przód do wymiany, zależy od szczęścia, sarna to spory zwierz już można na nim sobie krzywdę zrobić.
Co do psa to jednak było coś niestety szczególnego, bo wywaliłem się na tym psie i złamałem rękę, czasem wystarczy trochę pecha i od byle gówna może być neiszczęście
Z kurami nie miałem przygód, durne te zwierzaki są hehe
Nie znam żadnego chyba motocyklisty który by nie zaliczył gleby na motocyklu, zaczynając od kumpli kończąc na ojcu i "starych wyjadaczach".
Oczywiście to nie były jakieś tragiczne wypadki ale takie rzeczy jak np. wypadnięcie z zakrętu w krzaki, zachaczenie o krawężnik, itp itd. Nic groźnego.
Jeśli nie zaliczyłeś gleby to oby tak dalej :D
Wys³any: 2011-01-03, 23:46
^byku93 napisa³/a:
Nie wiem czy tylko przód do wymiany, zależy od szczęścia, sarna to spory zwierz już można na nim sobie krzywdę zrobić.
No gruchnąłbym w nią i najprawdopodobniej przeleciałbym przez motor i tą sarnę i troszkę otarłbym się. Możliwe że zawiesiłbym się nogami o kierownicę i o nią, nie wiadomo, ważne że nic nie było.
Speedy Gonzales napisa³/a:
Nie znam żadnego chyba motocyklisty który by nie zaliczył gleby na motocyklu, zaczynając od kumpli kończąc na ojcu i "starych wyjadaczach".
Chyba jestem jakimÅ› wyjÄ…tkiem.
Cytat:
Jeśli nie zaliczyłeś gleby to oby tak dalej :D
Dzięki wielkie.
Wys³any: 2011-01-05, 23:14
)
A teraz jestem w połowie zbierania na dt 80/125
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
"(22:12:50) Straho: katecheta masz moje uznanie, to był tekst dekady"
Wys³any: 2011-01-05, 23:26
katecheta122 napisa³/a:
A teraz jestem w połowie zbierania na dt 80/125
Dozbieraj więcej i kup coś mocniejszego jakąś 250'tkę. Tą 80/125 nie zdziałasz za bardzo w tych terenach do przeznaczenia tego motoru, lepiej dozbierać te 500zł więcej i mieć coś mocniejszego a zarazem więcej zabawy w lesie,drogach polnych.
Wys³any: 2011-01-05, 23:47
A myśle że w lekki teren(drogi w lesie,łąki) to te 30 koni spokojnie starczy
"(22:12:50) Straho: katecheta masz moje uznanie, to był tekst dekady"
Wys³any: 2011-01-06, 11:25
katecheta122 napisa³/a:
A myśle że w lekki teren(drogi w lesie,łąki) to te 30 koni spokojnie starczy
Roześmiałem się trochę, 30 koni w wieku 13 lat do jakiej masy ciała, 50 kilo? Dla mnie nie wyobrażalne, 13 latek na motorze i to 30 konnym. Spadniesz z Niego jak na pierwszym biegu przyciśniesz do końca, nie utrzymasz go na zakrętach, jesteś za lekki do tego motoru i odpowiedniego docisku nie będzie i motocykl będzie robił to co chciał, a Ty za bardzo nad Nim nie zapanujesz.
Przynajmniej ja tam myślę, z doświadczenia wiem.
Wys³any: 2011-01-06, 12:09
A po drugie jestem "człowiekiem ze wsi" i raczej do gości którzy nie umieją motorku utrzymać nie należe(kolega ma niby 50 ccm ale waży ta krowa razem z płynami ok 110 kg i raczej problemu nie miałem z utrzymaniem)...
[ Dodano: 2011-01-06, 12:10 ]
Więc pozory mylą kolego :)
"(22:12:50) Straho: katecheta masz moje uznanie, to był tekst dekady"
Wys³any: 2011-01-06, 12:21
katecheta122 napisa³/a:
(kolega ma niby 50 ccm ale waży ta krowa razem z płynami ok 110 kg i raczej problemu nie miałem z utrzymaniem)
Tak, 50ccm ale waży 110 kilo i to jest duży plus w jego opanowaniu. Mały silnik nie rozbuja się tak przy takiej masie całkowitej. Opanować jest łatwo bo zrywu praktycznie nie ma, nie ma siły aby podnieść przednie koło czy pokręcić kółko w miejscu siedząc na nim. Ja mam Simsona s70, waga jakieś 70/75 kilo przy 70ccm (jakieś 2/3 konie mechaniczne) i powiem Ci że czasem jak mnie tylnie koło wyprzedza (poślizg) na biegach brakuje Mi obrotów żeby to jakoś nadrobić w drugą stronę. Czasem zdarza się że doję do trzeciego biega i dalej mnie ciągnie na bok, ale to ślisko wtedy i ciężko się "wyrobić". Jak wybiorę się w las to łatwo nie jest czasem opanować motor, wszystko się ślizga pod kołami, nie dasz radę przyhamować bardziej bo będzie gleba, liście, błoto robi swoje. Nie jest łatwo, ale jakoś staram się nad Nim panować, chociaż czasem bywa że zrobię obrót 360 stopni na pełnym gazie.
Jeżdżę od 9 lat na motorze i gleby nie miałem, o dziwo, może dla tego że mam do takich maszynek zamiłowanie.
Wys³any: 2011-01-06, 17:21
Dochodze do 5-6 i zmiana biegu aż sie oswoje
"(22:12:50) Straho: katecheta masz moje uznanie, to był tekst dekady"
Wys³any: 2011-01-06, 18:46
katecheta122 napisa³/a:
Tylko że ja nie mam zamiaru na początku kręcić go do 11 tyś. :D
Dochodze do 5-6 i zmiana biegu aż sie oswoje
Mówić zawsze łatwo, ale jak wsiądziesz na takie coś zapominasz o wszystkim co mówiłeś.
Sam miałem tak, wsiadłem na KTM 520SM i kuzyn Mi powiedział, rozpędzaj się powoli, nie do końca go będziesz miał motor na Sobie, ja Ok. Ruszam i z początku pomału pomału i nagle manetką do końca, motor na jedno koło, drugi bieg, trzeci i puściłem gaz. Wszystko się tak łatwo mówi, trudniej to zrobić i zapanować nad tym. Wiem bo tak miałem. :)
Wys³any: 2011-01-06, 19:03
I sie poprawie że rocznikowo mam 14 lat a zanim nazbieram to i może mi licznik dojdzie do 15
A wtedy zapewne i będe troszke większy i silniejszy :)
"(22:12:50) Straho: katecheta masz moje uznanie, to był tekst dekady"
Wys³any: 2011-01-06, 19:10
Wys³any: 2011-03-31, 19:57
Wys³any: 2011-04-09, 22:04
TQIT napisa³/a:
Hehe, ja mam nowego Rometa 717 z silnikiem czterosuwowym. Fajny skuter, chciałem sobie kupić Rometa CRS 50, ale był "trochę" za drogi
Cichy silnik (nie to co w dwusuwach 
), mało pali, 3 KM, dość mocny jak na czterosuwowy. Od wspomnianego wyżej Peugota różni go tylko logo, a reszta jest identyczna. Dla porównania:
Speedfight
Obrazek
Romet:
Obrazek
róznica między rometem a peugotem roment 99,9% chiński bo nazwa Polska peugot nie jest chiński ;d a ja mam zamiar kupić sobie używaną gilere runner 50 sp z zmienionym wariatore,tłumnikiem,rolkami(na lekkie żeby szybszy był),cylindrem ale to nie jestem pewien no i ma na dodateg ssanie zrobione jechałem z tatą jak depłem full opór do 30 normalnie ale jak od 30 dostał kopa to do 50 w 2/3 s poszedł xd ja do taty che go miec ;p i gdzieś w maju będzie mój