Nie powiem ,nie darzÄ™ CiÄ™ sympatiÄ….
Nie lubię w Tobie przejawów prowokacji,nadmiernego kreowania swojej oryginalności,oceniania innych osób,a przede wszystkim braku umiejętności przyjmowania krytyki jak i poszanowania opinii drugiej osoby.Dyskusja z Tobą zwykle polega na ukazaniu,że Twoja prawda jest "najprawdziwsza","najwłaściwsza".Szczególnie po tych wszystkich bzdurach jakich pisałaś na temat roli psychiatry oraz psychologa zaczął mi się dosłownie otwierać nóż w kieszeni na Twój 'widok'.
Uważam Cię za naprawdę inteligentną osobę.Do tego tolerancyjną oraz pełną empatii.Niemniej zastanawiam się,zwłaszcza po wizycie na czacie, skąd tyle w Tobie zawiści,braku jakiejkolwiek pokory i szacunku dla rozmówcy.Mam wrażenie,że żyjesz internetem.Tym w jaki sposób możesz tu siebie wykreować i stać się niezmiernie ekscentryczną,oryginalną osobą.Przynajmniej Twój rzeczywisty wygląd zupełnie nie pasuje do tego w jaki sposób kreujesz siebie w tym miejscu.Chociaż ta ocena jest wynikiem jedynie moich obserwacji,nie poznałam Ciebie lepiej.
_________________
Drugs&hugs.