Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Pinkish  

Stały User

Różowa Pantera



Imię: Małgorzata

Wiek: 28

Do³±czy³a: 13 Wrz 2009

   

Wys³any: 2009-09-19, 11:42   naturalne piÄ™kno.

Chciałabym poruszyć temat związany z kosmetykami.
Wiele dziewczyn, w bardzo młodym wieku zaczyna się malować.
W podstawówce. W gimnazjum. O szkołach wyższych już nie wspomnę.
Naturalne piękno bez kilogramów pokładu i cieni? Czemu by nie?
Ja sama zaczęłam się malować w wieku może 12 lat. Mój błąd.
Odzwyczaić się, też nie jest łatwo.
Czy kosmetyki poprawiajÄ… urodÄ™? Fluid maskujÄ…cy blizny
po przyszczach? Jeszcze w dodatku ciemniejszy o kilka
tonów od naturalnego kolorytu skóry twarzy. No niestety nie za mądre.
Teraz, gdzie się nie spojrzy widzi się dziewczyny które z `make-up'em`
wyglÄ…dajÄ… o kilka lat starzej. Na co to nam?
Gdzie się podziało naturalne piękno?
 

hanna.

User


Do³±czy³: 14 Wrz 2009

   

Wys³any: 2009-09-19, 11:43   

a jak ktoś ma całą obsypaną twarz w pryszczach , to ma tak chodzić?
 

ladyBlack  

Hiper wymiatacz

niespokojna dusza



Wiek: 32

Do³±czy³a: 27 Mar 2009

Sk±d: kraina szczê¶cia

   

Wys³any: 2009-09-19, 11:47   

hanna. napisa³/a:

a jak ktoś ma całą obsypaną twarz w pryszczach , to ma tak chodzić?


Są lekkie podkłady antybakteryjne, które nie dają efektu 'maski', na ogół dziewczyny zaczynające się malować kupują byle jakie podkłady, typu miss sporty, które nasilają trądzik zamiast go łagodzić i tuszować.
_________________
¯yjesz wystarczająco długo by usłyszeć głos broni,
Wystarczająco długo by odnaleźć siebie krzyczącego każdej nocy,
Wystarczająco długo by zobaczyć jak przyjaciele cię zdradzają...
 

Gray  

Hiper wymiatacz



Do³±czy³a: 18 Maj 2009

   

Wys³any: 2009-09-19, 11:57   

Korektor może coś zdziałać.

hanna. napisa³/a:

a jak ktoś ma całą obsypaną twarz w pryszczach , to ma tak chodzić?


Tak, a najlepiej, żeby chodził do lekarza. <; Jak ktoś jest cały wysypany, no to bez sensu są kuracje zwykłymi kosmetykami. Przepisuje się jakieś specjalne maści. Ja sama mam detreomycynę, ale używam tylko jak mi pryszcz wyskoczy. Na trądzik zwykły żel, tonik, krem na dzień/noc.
A wracając do tematu, to właśnie jestem w 1 gim, i na 15 dziewczyn w klasie jestem jedną z niewielu, które się nie malują. Nieszczególnie mi to przeszkadza, choć przyznaję, że tusz by się czasem przydał, lecz na akceptację rodziców nie mam co liczyć xd Może to i dobrze. Póki co zadowalam się kremem matującym.
 

jr_  

Pogromca postów



ImiÄ™: Manselinosa

Do³±czy³a: 27 Sty 2009

Sk±d: Okolice Lublina

   

Wys³any: 2009-09-19, 12:00   

Pinkish napisa³/a:

Jeszcze w dodatku ciemniejszy o kilka
tonów od naturalnego kolorytu skóry twarzy.

to się nazywa głupota i wierz mi że 10 % dziewczyn które używają fluidu ma go źle dobranego. są to zazwyczaj dziewczyny które dopiero "wchodzą" w ten świat kosmetyków.
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=Sl5HP3MCTKA

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Mmm ... ;*
 

Justencja  

Pogromca postów



ImiÄ™: Justyna

Do³±czy³a: 16 Wrz 2008

   

Wys³any: 2009-09-19, 12:08   

Wszystko trzeba stosować z umiarem.

Oczywiście delikatnie zaznaczone oczy kredką lub tuszem, nie równają się tzw. "tapetowaniu się".
Akurat w wieku dojrzewania zaczynamy myśleć o naszym wyglądzie, chcemy być bardziej dorosłe. Oczywiście uważam, że pewne dodatki lepiej omijać, ale kto tam zdaje sobie sprawę z późniejszych konsekwencji?

Co do trądziku, pryszczy itp. dziewczyny kierują się w złą stronę. Nie chodzi o to aby Teraz wyglądać ładnie i aby tuszować za wszelką cenę te mankamenty, a o to, aby ich się jak najszybciej pozbyć. Zamiast kupywać tony pudrów, fluidów i korektorów warto zainwestować w toniki oczyszczające, żele i tego typu produkty, ewentualnie zgłosić się do dermatologa.

ladyBlack napisa³/a:

Są lekkie podkłady antybakteryjne, które nie dają efektu 'maski', na ogół dziewczyny zaczynające się malować kupują byle jakie podkłady, typu miss sporty, które nasilają trądzik zamiast go łagodzić i tuszować.


Właśnie. Główny błąd w tym, że dziewczęta same siebie niszczą kupując tanie podkłady, które psują cerę jak niewiem co. Zamiast nakładać 10 warstw, nałożyć jedną, ale za to sprawdzony i produkt dobrej firmy.

Naturalność to najpiękniejsza kobieca cecha. Każda kobieta malująca się nadmiernie ma zapewne kompleks swojego wyglądu. Stara się coś ukryć, poprawić.
_________________
(...)
"Wyszedł w samą porę. A jednak on jest za inteligentny, aby być czymś dzisiaj: żeby dziś czegoś dokonać, trzeba być trochę durniem jednak."
'Szewcy' S.I Witkiewicz

http://www.lastfm.pl/user/Justencja
 

Alexis  

Mega wymiatacz

Księżniczka huligan



ImiÄ™: Ola

Do³±czy³a: 15 Mar 2009

   

Wys³any: 2009-09-19, 12:26   

Naturalność zawsze jest i będzie w modzie. Wg mnie korektory mogą wiele zdziałać, ale klasyczna `tapeta`, co już samo w sobie nie brzmi zachęcająco, psuje dziewczyną cały wizerunek.
_________________
Zbieram na zupÄ™ dla Placka, bo chudy.
 

m@gd@325  

Mega wymiatacz

m@gd@325


ImiÄ™: Magda

Wiek: 32

Do³±czy³a: 11 Kwi 2009

   

Wys³any: 2009-09-19, 13:51   

Tak popieram malowanie się w zbyt młodym wieku niczym dobrym nie jest :kwasny: potem dziewczyna 20-letnia musi nawalać tonę tapety żeby "jakoś" wyglądać .Najlepszy makijaż to taki którego praktycznie nie widać a nie tona na pudru na twarzy gdzie w dodatku nie ma ani jednego pryszcza
 

LandonAston.  

Stały User



Wiek: 28

Do³±czy³a: 26 Lip 2009

Sk±d: Stalowa Wola

   

Wys³any: 2009-09-19, 14:08   

Ja w wieku 11 lat się malowałam. Podkradałam starszej siostrze lub mamie fluid, brąz, tusz do rzęs, neiżle waliłam błyszczyków na usta... Najczęściej jednak używałam tylko fluidu i tuszu. Potem przestałam. Naturalne piękno było dla mnie dużo piękniejsze. Teraz mam 13 lat i się nie maluje. Jedynie jeśli twarz mi się świeci to używam pudru w kamieniu.
_________________
.kochać to nie znaczy zawsze to samo.
 

Placebowa  

Pogromca postów

lachrymology



ImiÄ™: nomen nescio

Do³±czy³a: 02 Wrz 2009

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2009-09-19, 14:20   

Ostatnio używam już tylko i wyłącznie tuszu. A podkład trzeba dobrze dobrać, a nie kilka tonów ciemniejszy, bo to wygląda żałośnie.
_________________
Połowa ludzkości nie istnieje; jej życie- to żart, dążenia naiwne, uczucia przelotne, poglądy śmieszne.
 

sheilven  

Pogromca postów



Wiek: 31

Do³±czy³a: 05 Gru 2008

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2009-09-19, 17:14   

mam to samo co Placebowa- ostatnio to tylko tusz i nic więcej. ewentualnie troszkę pudru, ale tego i tak nie widać, bo ma tylko matowo być. do cieni się chyba nigdy nie przyzwyczaję, wygląda to trochę komicznie jeśli nie w wersji wieczorowej, a już te śmieszne zielenie czy inne takie kolory, które żeby umieć nałożyć na twarz i wyglądać jak człowiek- no po prostu, jak się czegoś nie potrafi, to sie za to brać nie powinno. w końcu to twarz- głowny element.
_________________
i'm burning up a sun just to say goodbye.
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2009-09-19, 17:16   

Pinkish napisa³/a:

Gdzie się podziało naturalne piękno?



Makijażem, wbrew pozorom, można bardzo ładnie podkreślić to naturalne piękno.
 

Coco Chanel  

Pogromca postów



ImiÄ™: Coco

Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Sie 2009

   

Wys³any: 2009-09-19, 17:20   

Ja zaczęłam malować sie naprawdę późno, bo dopiero w wieku 15-16 lat, wcześniej jakoś tym się nie interesowałam, nie uważałam że mi to potrzebne. Nigdy nie miałam okropnych problemów ze skórą.
Teraz ograniczam się do pudru, tuszu, matowej pomadki oraz odświętnie eyeliner i podkład.
_________________
zapuszczam włosy i chudnę 20kg.
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2009-09-19, 17:33   

Dobry makijaż to taki,który potrafi podkreślić piękno danej osoby ,a nie uczynić z jej twarzy rozpacz i groteskę.
Oczywiście ,że w gdy byłam mała wraz z koleżankami miała okres fascynacji kosmetykami,zwykle była to metoda prób i błędów,czyli typowo nastoletnie doświadczenia.
Przełom nastąpił gdy zaczęłam pracować w agencji na pokazach. Oprócz nabycia umiejętności malowania się totalnie zniechęciłam się do praktywania tego na codzień.
Nadal na co dzień używam sporadycznie mineralnego fluidu, częściej tuszu do rzęs,sporadycznie także cieni. Rzadko kiedy korzystam z innego rodzajów cudu.


Taki wiek ;) Eksperymentowanie,metody prób i błędów. Jednak napewno taki dziewczynom potrzebna jest osoba ,która powinna pokazać im jak się malować,by nie zaszkodzić swojej urodzie, jakich kosmetyków używać,odcieni.
Im więcej w tym przypadku nie oznacza tym lepiej,a owe dziewczyny tego nie dostrzegają.
Tak więc wszystko sprowadza się do podkreślania swojej urody bądź szpecenia się spowodowanego doborem nieodpowiednich kosmetyków.
_________________
Drugs&hugs.
 

myownway  

Hiper wymiatacz

sprzedawca marzeń.



Do³±czy³a: 29 Kwi 2009

   

Wys³any: 2009-09-19, 18:13   

ja się nie maluję, nie lubię, nie chcę. od święta tylko tusz do rzęs czy coś. po co mi to? mam ładną cerę i nie chcę jej niszczyć toną tapety. oczywiście rozumiem dziewczyny, które mają problemy trądzikowe, ale trzeba umieć się pomalować! większość nakłada warstwami podkład, źle dobrany, źle nałożony. porażka. szanuję osoby, które potrafią naprawdę ładnie się pomalować, nie szpecąc się, tylko podkreślając swoje atuty. a poza tym jak można stosować pełnowymiarowy makijaż do szkoły (podkład, tusz, cienie, pudry, szminki itp.)? nie rozumiem tego.
_________________
Niestety, rzadko koło zdarzeń obraca siła naszych marzeń.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com