Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Jest jeszcze ta druga część kobiet. Szczupłych i w idealnym BMI, które również mają kompleksy. Na te pewnie chciałbyś popatrzeć?


Mi w sumie jest daleko do naturyzmu, bo nie wiążę z nagością żadnej ideologii. Bliżej mi do nudyzmu, bo w miejscach, w których można przebywać nago, tak robię (sauna, jacuzzi, przebieralnia, prysznic, plaża N). Nie rozumiem dlaczego często w damskich przebieralniach na siłowni, dziewczyny po skończonych ćwiczeniach nie idą pod prysznic. Rozumiem, że część idzie od razu do domu, a dom ma 1 km od siłowni, no ale wszystkie? Zdaje się, że większość albo ma gdzieś swoją higienę (dezodorant idzie w ruch) albo są strasznymi wstydliwe.

Rozumiem podejście nudystów do nagości w tym sensie, że w miejscach takich jak plaża, sauna, przebieralnia, prysznic, jacuzzi, odzież nie spełnia pozytywnej funkcji i jest zbędna, natomiast nagość jest tam jak najbardziej naturalna i nie powinna budzić kontrowersji ani sprzeciwu. Są to miejsca rekreacyjne i relaksacyjne, które zwykle nie wiążą się z oficjalnymi sytuacjami. Człowiek rodzi się nagi, i nagość nie zawsze ma koneksje seksualne. W sumie szkoda, że nadal tak wielu Polaków jest skrępowana np. pod basenowym prysznicem - przecież nikt nie przychodzi tam po to, żeby oglądać innych ani żeby porównywać swoje cielesne walory z innymi, tylko żeby tam pływać. Podobno wiele dziewczyn/kobiet wstydzi się i/lub nie lubi własnego ciała, ale moim zdaniem własne ciało należy kochać, właśnie za to, że jest własne. Nie wspominając już o tym, że pływanie w basenie pełnym cudzych wydzielin ciała jest mocno niehigieniczne, więc dokładne mycie się przed wejściem do wody powinno być oczywiste.

A widok czyjegoś nagiego ciała pod publicznym prysznicem jest najwyżej zmartwieniem oglądającego.

Rozsądne podejście.

Też tego nie rozumiem. Tym bardziej że przecież za wodę zużytą we własnym domu się płaci, a za wodę zużytą pod prysznicem na siłowni czy basenie się nie płaci - jest to wliczone w cenę biletu. Więc dlaczego z tego nie korzystać? Ja pod basenowym prysznicem zawsze myję głowę szamponem i resztę ciała mydłem. Również dlatego bezsensowne jest podejście osób, które pod basenowym prysznicem tylko się opłukują, a potem myją się dokładnie w domu. Po co płacić dwa razy, skoro można raz?

Tigranes - to jest dla mnie przejaw dzikości. Ja się już czasami też zaczynam krępować przebierania na basenie, bo jak zdejmę wszystko to się okaże, ze jestem jakiś jeden zboczony. A przecież to jest głupie, niehigieniczne i dziwne. W takich miejscach ma się poćwiczyć a potem jakoś urządzić, żeby po ludzku wyjść- czyli umyć i przebrać.

Nie wiem, czy byłabym w stanie się tak obnażyć na plaży powiedzmy. Albowiem trochę mnie to krępuje, dziwię się sobie.
Zwykle kiedy zakładam sukienkę, albo spodenki, to mam wrażenie, że odsłaniają za dużo.
Generalnie, to ja mogłabym zawsze ubierać rajstopy, ale mama mi nie pozwala. Nie lubię, kiedy jakiś stary dziadek gapi się na moje nogi, albo jakiś obleśny typ, to obleśne. Gdyby chociaż nie robił tego w ostentacyjny sposób. Poza tym, chyba kiepsko czułabym się w spodniach, kiedy jest potwornie gorąco. Nie odczuwam natomiast skrępowania przy kobietach.
Uważam, że nago na plaży żadna kobieta nie wygląda pociągająco, ściągając stanik także. Nie wygląda to jakoś estetycznie , w moim odczuciu. Zresztą nie wiem, czy to takie wygodne opalać się bez.
Mi to nie przeszkadza jednak, tacy ludzie

Jak dla mnie może być jak plaże i przeznaczone do tego miejsca są wydzielone to dlaczego nie ? każdy niech spedza wolny czas jak lubi :)

Wtedy jest ładna, równowa opalenizna