Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2013-12-21, 18:50
Ja bym powiedziała tak - jezeli nie chcesz miec niepotrzebnych nieprzyjemności w związku z Twoimi ciagotami, to postaraj się o niej jak najszybciej zapomnieć. A personalnie uważam, ze nie ma w tym niczego złego, człowiek jak człowiek, krewny czy nie nadal człowiekiem pozostaje i takie same uczucia mozemy do niego żywic, jak i do kogokolwiek innego. W koncu to nasz instynkt.
,,Gdy życie wręcza ci cytrynę, wyciśnij ją i zrób lemoniadę.''
Wys³any: 2013-12-30, 03:51
Sekret napisa³/a:
¦miesznym troche jest, ze wraz ze zmiana artykułów w kodeksie,zmieniają tez się i ludzkie umysły,poglądy.
Po prostu coś im się pomyliło. Kodeks tego nie zabrania. I chyba nigdy nie zabraniał.
Sekret napisa³/a:
¦miesznym troche jest, ze wraz ze zmiana artykułów w kodeksie,zmieniają tez się i ludzkie umysły,poglądy. W dawniejszych czasach normalna sprawa bylo łączenie się w pary wedle rodu i jakos nikt tego chorym nie nazywał :)
Zwłaszcza w arystokracji i burżuazji. W XIX wieku to wynikało z jeszcze jednej przyczyny. Pannie z dobrego domu nie wypadało być sam na sam z obcym mężczyzną. Co innego jeżeli mężczyzna nie był obcy, tylko z rodziny...
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins
Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
Wys³any: 2013-12-30, 16:28
Sex teoretycznie można uprawiać z każdym, kto posiada odpowiednie narządy. Ale no właśnie, z genetycznego punktu widzenia, może to być opłakane w skutkach.
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
Wys³any: 2013-12-30, 17:23
metalmummy napisa³/a:
Ale no właśnie, z genetycznego punktu widzenia, może to być opłakane w skutkach.
Sam o tym mówiłem. Co nie zmienia faktu, że w świetle polskiego prawa, współżycie z cioteczną siostrą/bratem jest legalne.
metalmummy napisa³/a:
Rodzice autora tematu i obiektu pożądania to rodzeństwo- stopień pierwszy. Oni, jako ich dzieci- stopień drugi, proste.
Stopień pierwszy to rodzice. Stopień drugi to brat/siostra rodzica. Potomstwo brata/siostry rodzica to już stopień trzeci. Co jest bez znaczenia bo w kodeksie w ogóle nie użyto tego terminu.
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins
Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
Wys³any: 2013-12-30, 18:33
No ale skoro nie ma wzmianki o tym w kodeksie karnym, nie znaczy, że wypada.
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
Wys³any: 2014-01-12, 16:41
Wys³any: 2014-01-12, 16:42
Wys³any: 2014-01-12, 16:52
Prawnie taki związek jest legalny. Gorzej z genetyką która zaleca takie związki od 4 stopnia pokrewieństwa.
Ja bym trzymał pindla w gaciach bo nie wiadomo jak ona to przyjmie, może zrobić burę u rodziców i cała rodzina wie ...
Mój kumpel ma fajną kuzynkę, mówi że mu ewidente sygnały wysyłała. Gdy znaleźli się sam na sam w ostatniej chwili się powstrzymał gdy dopadła jego pasek.
Wys³any: 2014-01-12, 19:18
Wys³any: 2014-01-13, 18:03
Wys³any: 2014-01-18, 16:14
Gdy ludzie walczą o swoją wolność, rzadko otrzymują po zwycięstwie coś innego niż tylko nowych panów.
Wys³any: 2014-01-21, 23:31
A co do tej kuzynki to nawet jeśli się wkurzy i będzie chciała powiedzieć o tym rodzinie to wszystkiemu zaprzecz, twoje słowo przeciwko jej, jak myślisz komu uwierzą? A no nikomu, więc nic nie tracisz. Więc DAWAJ!!!
Wys³any: 2014-01-22, 10:10
You know who i am
Wys³any: 2014-01-22, 18:02
Wys³any: 2014-01-22, 18:13
hotBOY napisa³/a:
dzieki za odp. napewno nie podbije do niej na trzezwo , lubimy sie jestem atrakcyjny wiec moze cos wyjdzie nie wiem moze jej kase zaoferuje bo mi zbywa akurat :P troche to chamskie, ale musze cos z nia zdzialac :D
Z alkoholem to dobry pomysł, nawet jak coś się spieprzy to powiesz że byłeś pijany. A tak poza tym to chcesz jej płacić za sex? To trochę głupi pomysł, zrób tak, spotkaj się z nią gdzieś gdzie będziecie tylko wy, weź jakiś mocny trunek ( polecam whisky) i ją upij i gdy zobaczysz że już ją coś wzięło to zacznij ją dotykać, i to powinno przynieść efekty.