Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Kasiaa26

User


ImiÄ™: Kasia

Do³±czy³: 02 Maj 2018

   

Wys³any: 2018-05-02, 18:02   Pierwsza wielka miÅ‚osc i spotkanie po latach .

Witam Was.

Jestem nowa na tym forum i postanowiłam założyć wątek ponieważ potrzebuje obiektywnego spojrzenia na pewną trudną dla mnie sprawę.
Otóż mam obecnie 26 lat a cała historia którą chce wam przedstawić miała miejsce gdy miałam zaledwie 16. Był to okres szkoły średniej,przeżyłam wtedy swoja pierwszą wielką nastoletnią miłość,byłam z tym chłopkiem zaledwie pół roku więc był to bardzo krótka znajomość, jednak nie wyszło nam,rozstaliśmy się i to była jego decyzja. ..
Jak można się domyśleć moje serce zostało złamane i bardzo przecierpiałam nasze rozstanie,chodziliśmy do jednej klasy więc widywaliśmy się na co dzień ..on po naszym rozejściu bardzo mi dokuczał, mówił przykre rzeczy,po prostu źle mnie traktował,wiele razy płakałam przez niego.. no było to dla mnie straszne . Nie rozumiałam dlaczego tak się zachowuje wobec mnie i mimo że starałam się szanować jego decyzje co do naszego rozstania to nie rozumiałam dlaczego tak bardzo mnie rani swoim zachowaniem . Udało mi się raz z nim o tym porozmawiać on próbował mi to wytłumaczyć że łatwiej jest mu zachowywać się jak cham w stosunku do mnie aby dać mi do zrozumienia że ta znajomość już go nie interesuje i mam mu niczego nie zarzucać ...
Chciałabym dodać do tego wszystkiego ze wychowywałam się w patologicznym środowisku,mój ojciec był alkoholikiem przez całe życie pił mama zaś jest współuzależniona . Od dziecka doświadczałam przemocy psychicznej i fizycznej,byłam bita i maltretowana bili oboje za wszystko i czym popadnie był kabel,pas ..,a jako nastolatka również molestowana przez ojca moja relacja z nim była kazirodcza,czego miała świadomość reszta członków mojej rodziny zwłaszcza matka która ignorowała wszelkie sygnały świadczące o tym jaka krzywda mi się dzieje,często chodziłam potłuczona po szkole...dodatkowo ta sytuacja z tym chłopakiem bardzo dobiła mnie psychicznie,zaczęłam mieć problemy z autoagresją ...za to że robiłam sobie krzywdę również byłam bita..
Tamten chłopak dowiedział się o tym że robię sobie krzywdę od naszej wspólnej znajomej .. i jak można się domyśleć wyśmiał mnie,stwierdził że jestem żałosna,że nie imponuje mu to co sobie robię,że to pewnie nie prawda i go nie obchodzę ...takie były jego słowa. Pociągnęłam w takim stanie z kilka miesięcy a potem próbowałam odebrać sobie życie matka znęcała się nade mną próbowałam powiedzieć bliskim że coś złego się ze mną dzieje,ale bagatelizowali wszystko..,zaczadziłam się gazem we własnym mieszkaniu i trafiłam na odział psychiatryczny w stanie zagrożenia życia ..spędziłam tam całe 2 miesiące. Od kilku lat choruje przewlekle wtedy też na oddziale pierwszy raz zdiagnozowano u mnie depresje. .Leczyłam się z depresji kilka lat,obecnie przechodzę również przez psychoterapię ponieważ mam zaburzenia osobowość (bordeline ) jak i nerwicę lękową.
On nie miał świadomość tego co wtedy przeżywałam,nie wiedzieli tego ani moi znajomi ani też nauczyciele w szkole .Nikomu nie zwierzałam się z tego co dzieje się za drzwiami mojego domu,miałam młodszego brata i bałam się ze możemy trafić do domu dziecka,do jakiegoś ośrodka że rozdzielą nas,zabiera od rodziców... nie mogłam na to pozwolić,bałam przestraszona ...
Kilka dni temu po tylu latach spotkałam właśnie jego,robiłam zakupy w osiedlowym markecie i wtedy właśnie się z nim zetknęłam . O dziwo powiedział część,uśmiechnął się ..próbował zagadać ...Jednak ja nie chciałam z nim rozmawiać,nie chciałam nawet na niego patrzeć za to jak mnie kiedyś potraktował,wciąż to pamiętam i nadal mnie to w jakiś sposób dotyka ..i wiem że byliśmy dzieciakami,niedojrzałymi i być może to dlatego zachowywał się tak a nie inaczej ale mimo to wciąż boli ...nie wiem jak mam tego człowieka dzisiaj traktować w sumie jego zachowanie wskazywało na to że on nie do końca zdaje sobie sprawę jak bardzo przeżyłam jego zachowanie ..a może nawet już tego nie pamięta?



Może poradzicie mi w jaki sposób zapomnieć o całej tej bolesnej przeszłość ? Jak zacząć normalnie żyć?
 

DeVaneio  

Moderator



Do³±czy³: 27 Lip 2014

   

Wys³any: 2018-05-02, 21:33   

Cytat:

Jestem nowa na tym forum


Hej :-)

Cytat:

on po naszym rozejściu bardzo mi dokuczał, mówił przykre rzeczy,po prostu źle mnie traktował,wiele razy płakałam przez niego.. no było to dla mnie straszne .


Dzieci a tym bardziej nastolatkowie sa wredni nie wiedzÄ…c dla czego.
Nie wiedzieć czemu podludziom satysfakcjie zapewnia niszczenie innych.

Kasiaa26 napisa³/a:

Nie rozumiałam dlaczego tak się zachowuje wobec mnie i mimo że starałam się szanować jego decyzje co do naszego rozstania to nie rozumiałam dlaczego tak bardzo mnie rani swoim zachowaniem


Może jego też to bolało,w końcu stracił też czas.A to on powiedział dość czy Ty ?

Cytat:

Udało mi się raz z nim o tym porozmawiać on próbował mi to wytłumaczyć że łatwiej jest mu zachowywać się jak cham w stosunku do mnie aby dać mi do zrozumienia że ta znajomość już go nie interesuje i mam mu niczego nie zarzucać ...


Ja nie wiem,ja na prawdę nie wiem co płeć niepfzystojnna widzi w takich nieodpowiedzialnych bachorach.Może to ze dają wiele różnych emocji...
To przygłup a jego argument o waszym związku był z du*y tak krótko mówiąc.

Cytat:

Chciałabym dodać do tego wszystkiego ze wychowywałam się w patologicznym środowisku,


Nie Ty jedyna ;)

Cytat:

mój ojciec był alkoholikiem przez całe życie pił mama zaś jest współuzależniona


Typowa para degenratow świadczącą o normie społecznej.Czy tacy ludzie sa tak głupi za sa egoistami czy przez to ze sa egoistami sa tak głupi ?

-"ale to jest miłość,oni napewno sie kochaja"
Szkoda ze myślą tylko o sobie a nie patrza jak ich patologia działa na osoby trzecie w tym wypadku Ciebie.

Cytat:

Od dziecka doświadczałam przemocy psychicznej i fizycznej,byłam bita i maltretowana bili oboje za wszystko i czym popadnie był kabel,pas


To już jest prokuratura,ja wiem że to twój ojciec ale on już podja decyzjie.
Czasmi trzeba zrobic coś co nie jest ani wielkie,ani szlachetne,ani dobre Ale za to jest słuszne.

Kasiaa26 napisa³/a:

a jako nastolatka również molestowana przez ojca moja relacja z nim była kazirodcza,czego miała świadomość reszta członków mojej rodziny zwłaszcza matka która ignorowała wszelkie sygnały świadczące o tym jaka krzywda mi się dzieje,często chodziłam potłuczona po szkole


-"jak slysze ze ludziom trzeba współczuć bo są tacy biedni (Mam tutaj na myśli twoich rodzicow),to krew mnie zalewa"
Twojemu ojcu za coś takiego należy się coś co już z Europy wycofali,a mianowicie "KARA ŚMIERCI",a twojej matce za współudział i współodpowiedzialności.Jakim to trzeba być sk*rwysynem ja się pytam ? I tacy ludzie zaluguja by ich traktować jak ludzi ???
Na mydło !!!!!

Kasiaa26 napisa³/a:

dodatkowo ta sytuacja z tym chłopakiem bardzo dobiła mnie psychicznie,zaczęłam mieć problemy z autoagresją ...za to że robiłam sobie krzywdę również byłam bita..


Jak mawia najobrzydliwszy stwór jaki chodzi po ziemi czyli fanatyk religijny
-"twoje cierpienie jest jak cierpienie J.C,Bóg ma wobec Ciebie jakis większy plan o którym my nie wiemy"
Gów*o prawda !!!

Cytat:

Tamten chłopak dowiedział się o tym że robię sobie krzywdę od naszej wspólnej znajomej .. i jak można się domyśleć wyśmiał mnie,stwierdził że jestem żałosna,że nie imponuje mu to co sobie robię,że to pewnie nie prawda i go nie obchodzę ...takie były jego słowa.


BydlÄ™,ale czy bylscie szczerzy ???
Zastanawia mnie jak mogłaś się związać z takim czymś ???
Pewnie był inny bo udawał,zdechlak jeden.

Cytat:

O dziwo powiedział część,uśmiechnął się ..próbował zagadać


Ja bym mu z dyni wywalił,straciłby swój uśmieszek hahaha :evil:

Cytat:

Może poradzicie mi w jaki sposób zapomnieć o całej tej bolesnej przeszłość ? Jak zacząć normalnie żyć?


ProszÄ™ bardzo:
-wyprowadz się by zapomnieć o przeszłości
-zerwij konakty z każdym kto ma udział w tym koszmarze który przerzyłas
-zacznij robić coś co lubisz lub całkowicie poświęć się pracy.

Mam nadzieję że może trochę pomogłem :-)
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.

O. Spengler
 

Kasiaa26

User


ImiÄ™: Kasia

Do³±czy³: 02 Maj 2018

   

Wys³any: 2018-05-02, 22:14   

DeVaneio napisa³/a:

Cytat:

Jestem nowa na tym forum


Hej :-)

Cytat:

on po naszym rozejściu bardzo mi dokuczał, mówił przykre rzeczy,po prostu źle mnie traktował,wiele razy płakałam przez niego.. no było to dla mnie straszne .


Dzieci a tym bardziej nastolatkowie sa wredni nie wiedzÄ…c dla czego.
Nie wiedzieć czemu podludziom satysfakcjie zapewnia niszczenie innych.

Kasiaa26 napisa³/a:

Nie rozumiałam dlaczego tak się zachowuje wobec mnie i mimo że starałam się szanować jego decyzje co do naszego rozstania to nie rozumiałam dlaczego tak bardzo mnie rani swoim zachowaniem


Może jego też to bolało,w końcu stracił też czas.A to on powiedział dość czy Ty ?

Cytat:

Udało mi się raz z nim o tym porozmawiać on próbował mi to wytłumaczyć że łatwiej jest mu zachowywać się jak cham w stosunku do mnie aby dać mi do zrozumienia że ta znajomość już go nie interesuje i mam mu niczego nie zarzucać ...


Ja nie wiem,ja na prawdę nie wiem co płeć niepfzystojnna widzi w takich nieodpowiedzialnych bachorach.Może to ze dają wiele różnych emocji...
To przygłup a jego argument o waszym związku był z du*y tak krótko mówiąc.

Cytat:

Chciałabym dodać do tego wszystkiego ze wychowywałam się w patologicznym środowisku,


Nie Ty jedyna ;)

Cytat:

mój ojciec był alkoholikiem przez całe życie pił mama zaś jest współuzależniona


Typowa para degenratow świadczącą o normie społecznej.Czy tacy ludzie sa tak głupi za sa egoistami czy przez to ze sa egoistami sa tak głupi ?

-"ale to jest miłość,oni napewno sie kochaja"
Szkoda ze myślą tylko o sobie a nie patrza jak ich patologia działa na osoby trzecie w tym wypadku Ciebie.

Cytat:

Od dziecka doświadczałam przemocy psychicznej i fizycznej,byłam bita i maltretowana bili oboje za wszystko i czym popadnie był kabel,pas


To już jest prokuratura,ja wiem że to twój ojciec ale on już podja decyzjie.
Czasmi trzeba zrobic coś co nie jest ani wielkie,ani szlachetne,ani dobre Ale za to jest słuszne.

Kasiaa26 napisa³/a:

a jako nastolatka również molestowana przez ojca moja relacja z nim była kazirodcza,czego miała świadomość reszta członków mojej rodziny zwłaszcza matka która ignorowała wszelkie sygnały świadczące o tym jaka krzywda mi się dzieje,często chodziłam potłuczona po szkole


-"jak slysze ze ludziom trzeba współczuć bo są tacy biedni (Mam tutaj na myśli twoich rodzicow),to krew mnie zalewa"
Twojemu ojcu za coś takiego należy się coś co już z Europy wycofali,a mianowicie "KARA ŚMIERCI",a twojej matce za współudział i współodpowiedzialności.Jakim to trzeba być sk*rwysynem ja się pytam ? I tacy ludzie zaluguja by ich traktować jak ludzi ???
Na mydło !!!!!

Kasiaa26 napisa³/a:

dodatkowo ta sytuacja z tym chłopakiem bardzo dobiła mnie psychicznie,zaczęłam mieć problemy z autoagresją ...za to że robiłam sobie krzywdę również byłam bita..


Jak mawia najobrzydliwszy stwór jaki chodzi po ziemi czyli fanatyk religijny
-"twoje cierpienie jest jak cierpienie J.C,Bóg ma wobec Ciebie jakis większy plan o którym my nie wiemy"
Gów*o prawda !!!

Cytat:

Tamten chłopak dowiedział się o tym że robię sobie krzywdę od naszej wspólnej znajomej .. i jak można się domyśleć wyśmiał mnie,stwierdził że jestem żałosna,że nie imponuje mu to co sobie robię,że to pewnie nie prawda i go nie obchodzę ...takie były jego słowa.


BydlÄ™,ale czy bylscie szczerzy ???
Zastanawia mnie jak mogłaś się związać z takim czymś ???
Pewnie był inny bo udawał,zdechlak jeden.

Cytat:

O dziwo powiedział część,uśmiechnął się ..próbował zagadać


Ja bym mu z dyni wywalił,straciłby swój uśmieszek hahaha :evil:

Cytat:

Może poradzicie mi w jaki sposób zapomnieć o całej tej bolesnej przeszłość ? Jak zacząć normalnie żyć?


ProszÄ™ bardzo:
-wyprowadz się by zapomnieć o przeszłości
-zerwij konakty z każdym kto ma udział w tym koszmarze który przerzyłas
-zacznij robić coś co lubisz lub całkowicie poświęć się pracy.

Mam nadzieję że może trochę pomogłem :-)



Dziękuje za komentarz .

Wiesz on nie miał świadomość tego co się działo w moim życiu ,ale wydaje mi się ze 16 letni chłopak może być na tyle mądry i rozsądny żeby mieć świadomość pewnych spraw ,po jego reakcji na moje problemy ja znowu się okaleczyłam i to tak mocno że pozostały bliny.. ja potrzebowałam pomocy ,a on poniżył mnie i upokorzył.. to był dla mnie wstrząs..
 

DeVaneio  

Moderator



Do³±czy³: 27 Lip 2014

   

Wys³any: 2018-05-02, 22:18   

Kasiaa26 napisa³/a:

Wiesz on nie miał świadomość tego co się działo w moim życiu


Mogłaś mu powiedzieć
No chyba ze od początku wiedziałaś ze to palant

Kasiaa26 napisa³/a:

ale wydaje mi się ze 16 letni chłopak może być na tyle mądry i rozsądny żeby mieć świadomość pewnych spraw ,po jego reakcji na moje problemy ja znowu się okaleczyłam i to tak mocno że pozostały bliny..


Zgadzam siÄ™.

Cytat:

ja potrzebowałam pomocy ,a on poniżył mnie i upokorzył.. to był dla mnie wstrząs..


Zerwij z nim kontakt i to jak najszybciej.
Ale moim zdaniem gorsza jest to co robili twói rodzicie .
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.

O. Spengler
 

Kasiaa26

User


ImiÄ™: Kasia

Do³±czy³: 02 Maj 2018

   

Wys³any: 2018-05-02, 22:36   

DeVaneio napisa³/a:

Kasiaa26 napisa³/a:

Wiesz on nie miał świadomość tego co się działo w moim życiu


Mogłaś mu powiedzieć
No chyba ze od początku wiedziałaś ze to palant

Kasiaa26 napisa³/a:

ale wydaje mi się ze 16 letni chłopak może być na tyle mądry i rozsądny żeby mieć świadomość pewnych spraw ,po jego reakcji na moje problemy ja znowu się okaleczyłam i to tak mocno że pozostały bliny..


Zgadzam siÄ™.

Cytat:

ja potrzebowałam pomocy ,a on poniżył mnie i upokorzył.. to był dla mnie wstrząs..


Zerwij z nim kontakt i to jak najszybciej.
Ale moim zdaniem gorsza jest to co robili twói rodzicie .




Chciałam powiedzieć ale bałam się że go to może przerosnąć, obciążyć ... powiedziałam mu o problemach z autoagresja a on mi nawet nie uwierzył..
Kontaktu jako takiego nie mamy ,tylko jak go napotykam to on zachowuje się tak jakby tematu nie było ,szczerzy się ,zaczepia ..przeraża mnie jego zachowanie , a może zapomniał o tym jak ze mną postąpił?

To co zrobili moi najbliżsi przekracza jakiekolwiek pojęcie. Zdaje sobie z tego sprawę.
 

DeVaneio  

Moderator



Do³±czy³: 27 Lip 2014

   

Wys³any: 2018-05-02, 22:43   

Cytat:

Chciałam powiedzieć ale bałam się że go to może przerosnąć, obciążyć ... powiedziałam mu o problemach z autoagresja a on mi nawet nie uwierzył..


A jak wy siÄ™ rostaliscie ? To twoja wina czy jego ?

Cytat:

Kontaktu jako takiego nie mamy ,tylko jak go napotykam to on zachowuje się tak jakby tematu nie było ,szczerzy się ,zaczepia ..przeraża mnie jego zachowanie , a może zapomniał o tym jak ze mną postąpił?


Zerwij z nim kontakt.

Cytat:

To co zrobili moi najbliżsi przekracza jakiekolwiek pojęcie. Zdaje sobie z tego sprawę.


Ja bym z tym na policję odrazu poszedł.
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.

O. Spengler
 

Kasiaa26

User


ImiÄ™: Kasia

Do³±czy³: 02 Maj 2018

   

Wys³any: 2018-05-02, 23:12   

DeVaneio napisa³/a:

Cytat:

Chciałam powiedzieć ale bałam się że go to może przerosnąć, obciążyć ... powiedziałam mu o problemach z autoagresja a on mi nawet nie uwierzył..


A jak wy siÄ™ rostaliscie ? To twoja wina czy jego ?

Cytat:

Kontaktu jako takiego nie mamy ,tylko jak go napotykam to on zachowuje się tak jakby tematu nie było ,szczerzy się ,zaczepia ..przeraża mnie jego zachowanie , a może zapomniał o tym jak ze mną postąpił?


Zerwij z nim kontakt.

Cytat:

To co zrobili moi najbliżsi przekracza jakiekolwiek pojęcie. Zdaje sobie z tego sprawę.


Ja bym z tym na policję odrazu poszedł.



W zasadzie to nie wiem czyja winna ,bo on mi tego nie wyjaśnił.. i też jest to dla mnie bardzo trudne ,bo wiem że miał prawo odejść ,jestem tego świadoma ..ale potem dopada mnie myśl że gdyby był ktoś mnie przy mnie w tamtym czasie ,gdyby ktoś złapał mnie wtedy za rękę ,gdybym miała jakiś punkt zaczepienia ,cokolwiek..to może nie doszłoby to tego wszystkiego a ja prawie się nie zabijam .. gdy trafiłam na odział ,byłam w stanie wegetatywnym ,tak wycieńczona i słaba dostałam tylko hydroksyzynę domięśniowo żebym mogła normalnie zasnąc ..tylko ksiądz do mnie przychodził.....

próbowałam mówić najbliższym że coś złego się ze mną dzieje ,ze mam myśli samobójcze ale matka mi tylko mówiła ze jak chce mogę się zabić to mi ładną turmę przygotuje ,wyzywała mnie od wariatek ,od stukniętych , od nienormalnych ..byłam tak zmaltretowana że pokaleczyłam się od nadgarstek po łokcie. ..
 

acoo123  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: acoo123

Do³±czy³: 13 Pa¼ 2017

   

Wys³any: 2018-05-03, 06:36   

Kara śmierc DeVaneio, ? Jestem za podpisuję się wszystkim czym mogę pod tym. Dlaczego nie ma u nas kary śmierci ? Przez religię która i tak jest do bani ? Tak właśnie dla tego. Co na kościół na przypadek tej dziewczyny? Może ... ''No cóż współczujemy ci dziecko'' a może ''bóg tak chciał'' ? Bóg tak chciał powiadasz tia ? Mhm.

Wracając do chłopaka DeVaneio, ma rację . Ty się dziewczyno zastanawiasz jak masz się wobec niego zachować ? Wywalone mniej na co on teraz oczekuje ? To jest straszne co przeżyłaś ale nie możesz się załamywać. Pokaż wszystkim że wyszłaś na ludzi nie ma lepszej satysfakcji (a przynajmniej tak zakładam) jak odbijesz się od totalnego dna i zostaniesz kimś w życiu. Heh ... śmieszne typ po 10 latach się uśmiecha rozdwojenie jaźni ? Idioci idioci i jeszcze raz idioci.
 

Kasiaa26

User


ImiÄ™: Kasia

Do³±czy³: 02 Maj 2018

   

Wys³any: 2018-05-03, 07:43   

acoo123 napisa³/a:

Kara śmierc DeVaneio, ? Jestem za podpisuję się wszystkim czym mogę pod tym. Dlaczego nie ma u nas kary śmierci ? Przez religię która i tak jest do bani ? Tak właśnie dla tego. Co na kościół na przypadek tej dziewczyny? Może ... ''No cóż współczujemy ci dziecko'' a może ''bóg tak chciał'' ? Bóg tak chciał powiadasz tia ? Mhm.

Wracając do chłopaka DeVaneio, ma rację . Ty się dziewczyno zastanawiasz jak masz się wobec niego zachować ? Wywalone mniej na co on teraz oczekuje ? To jest straszne co przeżyłaś ale nie możesz się załamywać. Pokaż wszystkim że wyszłaś na ludzi nie ma lepszej satysfakcji (a przynajmniej tak zakładam) jak odbijesz się od totalnego dna i zostaniesz kimś w życiu. Heh ... śmieszne typ po 10 latach się uśmiecha rozdwojenie jaźni ? Idioci idioci i jeszcze raz idioci.



Nie wiem ,ja myślałam że może po prostu zapomniał o tamtych sytuacjach .chociaż 3 lata po tamtych akcjach gdy go napotkałam w klubie to też cały czas się szczerzył do mnie a ja jeszcze wtedy byłam w trakcie leczenia. .. jak go widzę to mam przed oczami swoją rękę , poharataną i zakrwawioną ..mam przed oczami to co wtedy sobie zrobiłam...gdy mnie tak potraktował. .dziwię się czasami że ma odwagę spojrzeć mi w twarz....

Co do najbliższych -nie jestem za karą śmierć, nie myślę w ten sposób . Już dawno pogodziłam się z tym że nie miałam normalnego dzieciństwa , dorastania czy ze moje życie tak wyglądało. W Pana Boga nie wierzę -ale jeśli istnieje to niech im wybaczy.
 

acoo123  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: acoo123

Do³±czy³: 13 Pa¼ 2017

   

Wys³any: 2018-05-03, 10:24   

Kasiaa26 napisa³/a:

W Pana Boga nie wierzę -ale jeśli istnieje to niech im wybaczy.


Idąc tropem myślenia Boga to on właśnie na to pozwolił. Dał na wolną wolę. Dlatego tfu na to.

Dziewczyno uwierz mi jeżeli ten chłopak w jakikolwiek sposób ''skorzystał'' na tobie to będzie chciał zrobić to drugi raz. Dlaczego ? Przypuśćmy na to że odnowisz relacje. On będzie chciał do ciebie wrócić. Naopowiada Ci bajeczek niestworzonych jaki to on był głupi że cię zostawił biedny or something i będzie chciał skorzystać bardziej na tym. Ale ''dlaczego ja ?'' zapytasz. A dlatego że ON myśli że masz słabą psychikę i że jak ci da kwiaty czy coś innego (dajmy na to zaprosi cię na ''romantyczną kolacje wspominkową dawne czasy przy winku'') i wrócicie do siebie. Ta tak większość facetów postępuje. Przykro mi takie są realia. Na ogół jestem za drugą szansą ale nie w przypadkach relacji damsko-męskich. Wyzywał cię raz? Zrobi to drugi bo pozwoliłaś mu na to w młodości. Ale nie przejmuj się mniej wywalone totalnie na tego gościa. Powie Ci cześć ? Nic nie odpowiadaj. Zagada do ciebie ? Odpowiedz ''znamy się?''. Osobiście nie jestem za tym by wznawiać takie relacje ale to jest twoje życie i to ty zdecydujesz którą ścieżką podążysz my na forum jesteśmy tylko od doradzania nie od dyrygowania twoim życiem. Jak bym się dowiedział że moja córka takie coś przeżyła to uuuu... chodziłbym wkurzony bardzo bardzo dzień i noc. Dlatego nie przejmuj się głowa do góry i wywalone.
 

DeVaneio  

Moderator



Do³±czy³: 27 Lip 2014

   

Wys³any: 2018-05-03, 10:30   

Kasiaa26 napisa³/a:

W zasadzie to nie wiem czyja winna ,bo on mi tego nie wyjaśnił.. i też jest to dla mnie bardzo trudne ,bo wiem że miał prawo odejść ,jestem tego świadoma


Ale to w końcu coś między wami było czy co bo nie rozumiem ?
Jakiś dziwny związek to był z tego co piszesz.

Cytat:

Kara śmierc DeVaneio, ? Jestem za podpisuję się wszystkim czym mogę pod tym.


Prawidłowo :evil: .

Cytat:

Dlaczego nie ma u nas kary śmierci ?


Bo w latach 90 ją zdieli gdyz polska starała się wejść do UE.

Cytat:

Przez religię która i tak jest do bani ?


Podobno największe bydlę jeżeli się przed śmiercią wyspowiada to pójdzie do nieba.Absurd :-D
Jak to mówił "hipis na patykach" - ,,jak Cię bija,nastaw drugi policzek".Dobre to jest dla niewolników czyli już wiadomo czym jest chrześcijaństwo :-D .

acoo123 napisa³/a:

Co na kościół na przypadek tej dziewczyny?


Jak mawia Pismo Święte :

Księga Powtórzonego Prawa 22:28-29
Jeśli mężczyzna znajdzie młodą kobietę - dziewicę niezaślubioną - pochwyci ją i śpi z nią, a znajdą ich, odda ten mężczyzna, który z nią spał, ojcu młodej kobiety pięćdziesiąt syklów srebra i zostanie ona jego żoną. Za to, że jej gwałt zadał, nie będzie jej mógł porzucić przez całe swe życie.

A także :

Dałem im żywności do syta, a oni cudzołożą, bywają gośćmi wszetecznicy. Ogiery to wytuczone, jurne. Każdy rży do żony bliźniego swego

Zgwałcona kobieta, która nie krzyczała podczas gwałtu w mieście, też powinna zostać ukamienowana

Cytat:

Może ... ''No cóż współczujemy ci dziecko'' a może ''bóg tak chciał'' ? Bóg tak chciał powiadasz tia ? Mhm.


Bóg walił konia jak SS robiło holokaust i jak ludzie ginęli na Dżume ale najbardzie to go podnieca jak kobiety dokonują aborcji.
BÓG CHCE KRWI !!!

Cytat:

Heh ... śmieszne typ po 10 latach się uśmiecha rozdwojenie jaźni ? Idioci idioci i jeszcze raz idioci.


"Nie dlaczego,miły chłopak.Na pewno fajniejszy ode mnie :zalamany: "
Ja nie wiem dlaczego dziewczynom podobajÄ… siÄ™ takie scierwa...

Cytat:

Co do najbliższych -nie jestem za karą śmierć, nie myślę w ten sposób


Chyba źle przeczytałem...Po tym wszystkim co zrobili ci TWOI RODZICE ???
Chciałaś się przez nich zabić tak czy nie ?
Jak możesz mieć jeszcze wątpliwości ???

Cytat:

Już dawno pogodziłam się z tym że nie miałam normalnego dzieciństwa


BÅ‚Ä…d.

Cytat:

dorastania czy ze moje życie tak wyglądało.


Pi*rdolenie mogłaś coś zrobić.Jak nie to zrób to teraz.

Cytat:

W Pana Boga nie wierzę -ale jeśli istnieje to niech im wybaczy.


Raczej do piekła.
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.

O. Spengler
 

Kasiaa26

User


ImiÄ™: Kasia

Do³±czy³: 02 Maj 2018

   

Wys³any: 2018-05-03, 10:41   

DeVaneio napisa³/a:

Kasiaa26 napisa³/a:

W zasadzie to nie wiem czyja winna ,bo on mi tego nie wyjaśnił.. i też jest to dla mnie bardzo trudne ,bo wiem że miał prawo odejść ,jestem tego świadoma


Ale to w końcu coś między wami było czy co bo nie rozumiem ?
Jakiś dziwny związek to był z tego co piszesz.

Cytat:

Kara śmierc DeVaneio, ? Jestem za podpisuję się wszystkim czym mogę pod tym.


Prawidłowo :evil: .

Cytat:

Dlaczego nie ma u nas kary śmierci ?


Bo w latach 90 ją zdieli gdyz polska starała się wejść do UE.

Cytat:

Przez religię która i tak jest do bani ?


Podobno największe bydlę jeżeli się przed śmiercią wyspowiada to pójdzie do nieba.Absurd :-D
Jak to mówił "hipis na patykach" - ,,jak Cię bija,nastaw drugi policzek".Dobre to jest dla niewolników czyli już wiadomo czym jest chrześcijaństwo :-D .

acoo123 napisa³/a:

Co na kościół na przypadek tej dziewczyny?


Jak mawia Pismo Święte :

Księga Powtórzonego Prawa 22:28-29
Jeśli mężczyzna znajdzie młodą kobietę - dziewicę niezaślubioną - pochwyci ją i śpi z nią, a znajdą ich, odda ten mężczyzna, który z nią spał, ojcu młodej kobiety pięćdziesiąt syklów srebra i zostanie ona jego żoną. Za to, że jej gwałt zadał, nie będzie jej mógł porzucić przez całe swe życie.

A także :

Dałem im żywności do syta, a oni cudzołożą, bywają gośćmi wszetecznicy. Ogiery to wytuczone, jurne. Każdy rży do żony bliźniego swego

Zgwałcona kobieta, która nie krzyczała podczas gwałtu w mieście, też powinna zostać ukamienowana

Cytat:

Może ... ''No cóż współczujemy ci dziecko'' a może ''bóg tak chciał'' ? Bóg tak chciał powiadasz tia ? Mhm.


Bóg walił konia jak SS robiło holokaust i jak ludzie ginęli na Dżume ale najbardzie to go podnieca jak kobiety dokonują aborcji.
BÓG CHCE KRWI !!!

Cytat:

Heh ... śmieszne typ po 10 latach się uśmiecha rozdwojenie jaźni ? Idioci idioci i jeszcze raz idioci.


"Nie dlaczego,miły chłopak.Na pewno fajniejszy ode mnie :zalamany: "
Ja nie wiem dlaczego dziewczynom podobajÄ… siÄ™ takie scierwa...

Cytat:

Co do najbliższych -nie jestem za karą śmierć, nie myślę w ten sposób


Chyba źle przeczytałem...Po tym wszystkim co zrobili ci TWOI RODZICE ???
Chciałaś się przez nich zabić tak czy nie ?
Jak możesz mieć jeszcze wątpliwości ???

Cytat:

Już dawno pogodziłam się z tym że nie miałam normalnego dzieciństwa


BÅ‚Ä…d.

Cytat:

dorastania czy ze moje życie tak wyglądało.


Pi*rdolenie mogłaś coś zrobić.Jak nie to zrób to teraz.

Cytat:

W Pana Boga nie wierzę -ale jeśli istnieje to niech im wybaczy.


Raczej do piekła.



Mogłam to zgłosić -jednak co by mnie czekało ?mnie i mojego brata który wtedy miał 10 lat? Dom dziecka ,opieka społeczna .Rozdzieliliby nas ,rzadko biorą dwójkę dzieci do jednej rodziny. Poza tym ciężko może to pojąc ale ja ich kocham ,mimo że mój ojciec jest już po 50 i wygląda gorzej od menela który chodzi po śmietnikach, zapija się ... to nie potrafię się go wyrzec. Mimo że jak szłam z nim jednym chodnikiem to wstydziłam się tego jak wygląda ,nie chciałam aby mnie ktoś z nim widział...

Byliśmy razem -ale zerwał ze mną bo to koniec i tyle. Nie było jakiś wyjaśnień .

[ Dodano: 2018-05-03, 11:49 ]

acoo123 napisa³/a:

Kasiaa26 napisa³/a:

W Pana Boga nie wierzę -ale jeśli istnieje to niech im wybaczy.


Idąc tropem myślenia Boga to on właśnie na to pozwolił. Dał na wolną wolę. Dlatego tfu na to.

Dziewczyno uwierz mi jeżeli ten chłopak w jakikolwiek sposób ''skorzystał'' na tobie to będzie chciał zrobić to drugi raz. Dlaczego ? Przypuśćmy na to że odnowisz relacje. On będzie chciał do ciebie wrócić. Naopowiada Ci bajeczek niestworzonych jaki to on był głupi że cię zostawił biedny or something i będzie chciał skorzystać bardziej na tym. Ale ''dlaczego ja ?'' zapytasz. A dlatego że ON myśli że masz słabą psychikę i że jak ci da kwiaty czy coś innego (dajmy na to zaprosi cię na ''romantyczną kolacje wspominkową dawne czasy przy winku'') i wrócicie do siebie. Ta tak większość facetów postępuje. Przykro mi takie są realia. Na ogół jestem za drugą szansą ale nie w przypadkach relacji damsko-męskich. Wyzywał cię raz? Zrobi to drugi bo pozwoliłaś mu na to w młodości. Ale nie przejmuj się mniej wywalone totalnie na tego gościa. Powie Ci cześć ? Nic nie odpowiadaj. Zagada do ciebie ? Odpowiedz ''znamy się?''. Osobiście nie jestem za tym by wznawiać takie relacje ale to jest twoje życie i to ty zdecydujesz którą ścieżką podążysz my na forum jesteśmy tylko od doradzania nie od dyrygowania twoim życiem. Jak bym się dowiedział że moja córka takie coś przeżyła to uuuu... chodziłbym wkurzony bardzo bardzo dzień i noc. Dlatego nie przejmuj się głowa do góry i wywalone.



Też tak to odbieram ,że on czuł iż ma na nade mną jakąś przewagę, że byłam słabsza od niego .. i to wykorzystywał ..ale to jest tak niewyobrażalne dla mnie że aż wierzyć mi się nie chce że on tak myśli .

Mam słabą psychikę przez to co przeszłam ,leczyłam się kilka lat farmakologicznie ,uczęszczałam do psychiatry ...dlatego w tamtym momencie potrzebowałam pomocy ,zrozumienia i oparcia. A on ?nie wiem ,szkoda że mi nie powiedział żebym sobie żyły podcięła.

[ Dodano: 2018-05-03, 14:23 ]
Co do tego czy chciałam się zabić przez nich -na pewno na mój stan psychiczny miała wpływ moja rodzina ten facet pewnie też. Myślę że to właśnie z tego powodu zaczęłam chorować ...z miesiąca na miesiąc byłam coraz to gorszym stanie . Miałam ataki paniki ,lęki, jadłowstręt przestałam wychodzić z domu ,przestałam wstawać z łóżka ,nie dawałam sobie rady przy najprostszych czynnościach ,dostawałam histerii jak złamał mi się ołówek przy pisaniu ... dopiero jak trafiłam do szpitala psychiatrycznego to lekarz stwierdził nerwicę lękową i silny epizod depresyjny . A ksiądz ...który do mnie przychodził skomentował to tylko tak `to Bóg do Ciebie przychodzi poprzez takie doświadczenia . :->
 

acoo123  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: acoo123

Do³±czy³: 13 Pa¼ 2017

   

Wys³any: 2018-05-03, 14:06   

Cytat:

to Bóg do Ciebie przychodzi poprzez takie doświadczenia .



O k***a :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .

Cytat:

Poza tym ciężko może to pojąc ale ja ich kocham ,mimo że mój ojciec jest już po 50 i wygląda gorzej od menela który chodzi po śmietnikach, zapija się ... to nie potrafię się go wyrzec. Mimo że jak szłam z nim jednym chodnikiem to wstydziłam się tego jak wygląda ,nie chciałam aby mnie ktoś z nim widział...



DZIEWCZYNO. Kochasz człowieka który tak cię skrzywdził ? Jak ? To nie jest rodzic.(nie obraź się ale...) To jest wybryk natury. Człowiek bez sumienia bez niczego. Taki człowiek działa jak mechanizm on nie żyje on po prostu jest. Nie rozumiem. Rozumiem wybaczać ale ... no są granice.
 

DeVaneio  

Moderator



Do³±czy³: 27 Lip 2014

   

Wys³any: 2018-05-03, 14:13   

Kasiaa26 napisa³/a:

Też tak to odbieram ,że on czuł iż ma na nade mną jakąś przewagę, że byłam słabsza od niego .. i to wykorzystywał ..ale to jest tak niewyobrażalne dla mnie że aż wierzyć mi się nie chce że on tak myśli .


Sam z siebie weszłaś w toksyczny związek ? Jak to możliwe ???

Kasiaa26 napisa³/a:

A ksiądz ...który do mnie przychodził skomentował to tylko tak `to Bóg do Ciebie przychodzi poprzez takie doświadczenia .


Ten ksiÄ…dz to sku***syn !

acoo123 napisa³/a:

Poza tym ciężko może to pojąc ale ja ich kocham ,mimo że mój ojciec jest już po 50 i wygląda gorzej od menela który chodzi po śmietnikach, zapija się ... to nie potrafię się go wyrzec. Mimo że jak szłam z nim jednym chodnikiem to wstydziłam się tego jak wygląda ,nie chciałam aby mnie ktoś z nim widział...



Wiesz co ty chyba jesteś jakąś masochistką czy coś,ręce opadają.Właśnie za takie akcje nie mam szacunku do większości samic...Jak można być mentalnie NIEWOLNIKIEM ????
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.

O. Spengler
 

Kasiaa26

User


ImiÄ™: Kasia

Do³±czy³: 02 Maj 2018

   

Wys³any: 2018-05-03, 14:22   

DeVaneio napisa³/a:

Kasiaa26 napisa³/a:

Też tak to odbieram ,że on czuł iż ma na nade mną jakąś przewagę, że byłam słabsza od niego .. i to wykorzystywał ..ale to jest tak niewyobrażalne dla mnie że aż wierzyć mi się nie chce że on tak myśli .


Sam z siebie weszłaś w toksyczny związek ? Jak to możliwe ???

Kasiaa26 napisa³/a:

A ksiądz ...który do mnie przychodził skomentował to tylko tak `to Bóg do Ciebie przychodzi poprzez takie doświadczenia .


Ten ksiÄ…dz to sku***syn !

acoo123 napisa³/a:

Poza tym ciężko może to pojąc ale ja ich kocham ,mimo że mój ojciec jest już po 50 i wygląda gorzej od menela który chodzi po śmietnikach, zapija się ... to nie potrafię się go wyrzec. Mimo że jak szłam z nim jednym chodnikiem to wstydziłam się tego jak wygląda ,nie chciałam aby mnie ktoś z nim widział...



Wiesz co ty chyba jesteś jakąś masochistką czy coś,ręce opadają.Właśnie za takie akcje nie mam szacunku do większości samic...Jak można być mentalnie NIEWOLNIKIEM ????



To nie był toksyczny związek -dopiero po naszym rozstaniu takie akcje zaczął odwalac Wcześniej nie podejrzewałabym go o takie zachowania no ale cóż.

Czemu niewolnikiem? widać że niewiele o tym wiesz, nie oceniaj mnie .proszę.
Nie mieszkam już w swoim rodzinnym domu ,a gardzić nimi nie musze.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com