Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Karolcia.L

User


Do³±czy³: 04 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2013-10-04, 15:01   Pilne zadanie na jÄ™zyk polski

Potrzebuje pomocy w zadaniu na polski. Musze zanalizować i zinterpretowac bardzo dokladnie wiersz Jana Lechonia "Sejm" (dwudziestolecie międzywojenne). Moze jest tu ktos kto jest dobry z polaka i pomoże? Przede wszystkim na początek analiza tekstu lirycznego (kto mówi? do kogo? o czym ?) no i interpretacja + odwołania.

Tekst wiersza :
Gdy do sali wszedł sejmowej z wielkim animuszem,
Gwałt uczynił pan Zagłoba białym swym kontuszem.
Za pas słucki rękę włożył, srebrną ma deliję,
Drzwi otwarły się z hałasem. £una, łuna bije!
Powciskani w ław szeregi, zerwą się posłowie
I spojrzeli na się wzajem, w krzyżach czując mrowie,
Gdy tymczasem on, wylotów odrzucając, stąpa,
Aż zadrżała, zaskrzypiała polska chata skąpa.
Poszedł cichy szmer po frakach, poszedł po żakietach,
RozglÄ…dajÄ… siÄ™ biskupi strojni w fijoletach,
Elektryczność w żyrandolach zaświeciła jasno,
Pan Zagłoba, niby w tańcu, drogą idzie własną.
Pomarańcze po doniczkach poruszyły liście
Przed tym słońcem nadchodzącym, skrzącym się srebrzyście,
Oniemieli dziennikarze w swej prasowej loży,
Nikt nie wiedział, że on przyjdzie i że kontusz włoży.
Rusza warta wojsk, mająca straż przy Majestacie,
Bo się boją, że on zechce zabrać głos w debacie.
Ze coś powie, co obrazi sal sejmowych ściany,
Ustępują z drogi wszyscy: myślą, że pijany.
Upiłże się, upił miodem, upił miodnym złotem,
Całą wychlał dziś piwnicę, spał przez chwilę potem.
Rankiem szatnych kazał wołać, w tabakierkę trzasnął,
"Na sejm jadę, na królewski! Kontusz dajcie!" - wrzasnął.
Czeka czwórka zaprzężona przed bielonym dworem,
Dwór przeżegnał pan Zagłoba zacnych ojców wzorem.
Bat zaświstał, kurz się podniósł, zaskrzypiały koła,
Czwórka pędzi, wicher gędzi, śmieją mu się sioła.
Zasępionych zastał w sali, zagadanych górnie,
Wieńce kokot na galeriach, posłów na koturnie;
Budżetowej gwar dyskusji, szelest enuncjacji.
,Racja!" - izba zawołała. "Nie ma - krzyknął - racji!"
Potracili głowy wszyscy, veto słysząc w sali,
Jeszcze jeden krok postąpił: wprost do tronu wali,
Pobielały posłom wargi, poszedł chrzęst po straży:
Zerwał król się na swym tronie, twarz mu ogień żarzy.
Wziął pod ramię go Zagłoba, dał tabaki niucha
I coś szepcze, mruga okiem - cały sejm go słucha.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Co to? Co to? ¦miech zatrzasnął miłościwym panem;
Coś powiedział kanclerzowi z licem roześmianem,
Coś powiedział senatowi kanclerz jak w sekrecie,
Gruchnął gromem śmiech biskupów strojnych w fijolec
Usłyszeli go posłowie. Stanów zniknął przedział.
¦miechem jurnym się zbratali nad tym, co powiedział:
Staropolską zwykłą fraszką, sprośnym, tłustym witzem
Powiedzianym roześmianym i pijanym licem.
Tynk obleciał na suficie: śmiech o szyby bije,
Z ław się zerwał sejm i krzyknął: "Polska niechaj żyje
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Aż za oknem podskoczyły u pojazdów koła,
I coś pędzi i coś gędzi, w głos się śmieją sioła.
 

senioriitaa  

Wymiatacz


Do³±czy³a: 24 Sie 2013

   

Wys³any: 2013-10-05, 16:14   

Na pewno liryka pośrednia (3 os.), wydaje mi się, że narracyjna (dynamiczna).

Cytat:

„Sejm” – czwarty utwór cyklu, z ZagÅ‚obÄ… w roli głównej, to rewizja schematu myÅ›lenia nie romantycznego pochodzenia. ZagÅ‚oba tradycyjnie uosabiajÄ…cy anarchie i warcholstwo wystÄ™puje tu jako przedstawiciel szlacheckiej wspaniaÅ‚ej, dawnej Polski jednoczÄ…cy caÅ‚y naród.
„GruchnÄ…Å‚ gromem Å›miech biskupów strojnych w fijolecie.
UsÅ‚yszeli go posÅ‚owie. Stanów zniknÄ…Å‚ przedziaÅ‚,”



Kurcze, nie wiem, ale jest tyle interpretacji na necie, nie chce Ci się poszukać?
Wystarczyłoby napisać swoimi słowami.

Ja Ci jeszcze napisze na co powinnaś w tym wierszu zwrócić uwagę, mianowicie wskaż sobie typowe cechy sarmatyzmu oraz charakterystyczne dla niego rekwizyty w tym wierszu. Jak Lechoń ocenił tę ideologię i jej wpływ na polską historię?
 

cappuccino  

VIP



ImiÄ™: Mama Madzia

Wiek: 36

Do³±czy³a: 04 Pa¼ 2009

   

Wys³any: 2013-10-07, 10:32   

Chyba trzeba coś z tym zrobić. Ledwo październik, a już kilkanaście osób zakładało tematy w podobnym stylu: "Pomocy, zadanie domowe, takie trudne, co robić, oto tekst, analiza, napiszcie".

Ludzie!

Nikt za Was tu niczego nie zrobi!

To są WASZE zadania domowe. Napiszcie je, my możemy EWENTUALNIE sprawdzić.
Lenistwu mówimy NIE. Najprościej napisać na forum i czekać, aż ktoś odbębni za nas czarną robotę. W życiu tak nie ma! Ja też orłem aż takim z Polskiego w licku nie byłam, pisałam wypracowania na kilka dni wcześniej i dawałam lepszym koleżankom do przeczytania, czy może mają jakieś uwago.

Zauważyliście, że osoby, które nagle potrzebują pomocy z zadaniami to często nowi userzy?

Cytat:

Musze zanalizować i zinterpretowac bardzo dokladnie wiersz Jana Lechonia "Sejm" (dwudziestolecie międzywojenne).



Dokładnie. TY musisz, to TWOJA praca.

Cytat:

Moze jest tu ktos kto jest dobry z polaka i pomoże?



Już tak nam nie słodź. Na mnie takie tematy to jak płachta na byka...

Cytat:

Przede wszystkim na początek analiza tekstu lirycznego (kto mówi? do kogo? o czym ?) no i interpretacja + odwołania.



O, proszę, dokładnie wiesz, co robić. To nie czekaj aż MY Ci to napiszemy, a pisz.
_________________


http://mama24na7.blog.pl/
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com