Lepsze według mnie, na platformie.
Jednakże, ja chodząc w tego typu bardzo się męczyłam. Po całym dniu. Bolały mnie nogi, straszliwie wręcz.
TakĹĽe nie polecam. W imiÄ™ wygody, to czyniÄ™.
Teraz na płaskim, i w ogóle odbiegające od ówczesnej mody, nieco w męskim typie sobie kupiłam.
Z naturalnej skóry, pięknie błyszczące. Słowem ideał. Ideał.
I tak się nawet zastanawiałam dzisiaj dość długo, czy znowu nie wziąć tych, na słupku, tyle, że ocieplanych kozaków.
Właśnie, coś takiego.
Lecz wydały mi się nieco zdzirowate i co więcej nie pasowały mi do płaszcza ostatecznie.