witam. to mój 1 post na tym forum, chciałem Was poprosić o radę.
A chodzi o to, że nie mam pojęcia, gdzie zaprosić dziewczynę. kino już było, a obecnie panuje zima więc zwykły spacer może trochę zniechęcić. co prawda do głowy przychodzą mi jakieś kręgle, bilard, łyżwy czy pizza, to jednak tych miejsc które można odwiedzić jest rozpaczliwie mało. bo ile razy można do kina iść? a ja niestety nigdy pomysłowy nie byłem i chciałem zapytać Was o radę, gdzie można się wybrać na spotkanie. Nie musi to być jakieś wyjątkowe miejsce, po prostu żeby nie chodzić w kółko. Z rozmową nie powinno być większego problemu, pod warunkiem, że mnie nerwy nie zjedzą :) Mi właśnie wystarczy sama wymiana kilku słów, no ale żeby nie wyjść na nudnego, to trzeba by zapewnić jakąś rozrywkę dziewczynie.
Z góry dzięki

Ja bym proponowała jakąś restaurację czy kawiarenkę-takich miejsc jest mnóstwo,a potrafi tam być przytulnie i miło.
Zawsze możesz też ją zaprosić do siebie do domu.

no i tu się pojawia problem, bo za ścianą mam brata no i rodziców, w sumie nic strasznego ale jakoś dziwnie bym się czuł. dodam, że niedawno się przeprowadzałem, więc niezbyt znam okolicę :D

Ja proponuję coś gdzie będziecie się dobrze bawić.
Właśnie coś z tych rzeczy typu kręgle. A najlepiej na łyżwy, to jest świetna sprawa.
Może ścianka wspinaczkowa i trochę adrenaliny?
Pomyśl na pewno coś w okolicy się znajdzie. A może coś całkiem oryginalnego, mój kolega kiedyś zaprosił dziewczynę do muzeum zabawek i podobno świetnie się bawili. Można było pobawić się ciekawymi własnoręcznie robionymi zabawkami, podobno mieli ubaw po pachy, a jego dziewczyna do dziś mu mówi, że to była jej najwspanialsza randka.
Ja ostatnio zaprosiłem swoją dziewczynę na łyżwy na rynku,a potem do takiej knajpy gdzie mają ponad 100 rodzajów piwa na grzane piwo miodowe i też się świetnie bawiliśmy.
Grunt żebyście się dobrze bawili. Na takich kręglach dużo łatwiej będzie Ci się wyluzować niż w kawiarni. Rzucisz sobie kulą, nie trafisz w nic, pośmiejesz się i atmosfera będzie luźniejsza.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Może do jakiej knajpy, albo do jakiegosś miejsca, w które lubisz chodzić, zresztą nie jest ważne gdzie, tylko czy dobrze się czujecie w swoim towarzystwie.

A ja Ci radzę ją zabrać do sypialni.

W głowie Cie się roi od pomysłów ;] teraz tylko wybierz jeden z nich, bo wszystkie na raz zrealizować to ciężko ;d
A spacer w jakiś cieplejszy (względnie) wieczór, w taką zimową pogodę jest bardzo przyjemny. Zawsze dla rozładowania napięcia można ulepić bałwana ^^

Ja wam proponuje wyjsc razem z waszymi pupilami na dwor :P O ile posiadacie psa, to fajnym miejscem na spotkanie jest park lub jakies inne miejsca. mozna porzucac sie sniezkami, polepic balwana, pogonic, pobawic z psinka... :) Wg. mnie takie spotkania sa milsze niz wypad do kina.

Idźcie do kręgielni. zagracie a potem do restauracji. Będzie czas i na zabawę i na rozmowę .