pozwolę sobie "odświeżyć" temat.
każdy z odrobiną logiki może trafnie "przepowiadać przyszłość"
zauważcie, że wszelkie horoskopy są układane tak, że zawsze się sprawdzają.
"jeśli przyłożysz się do nauki, to dobrze napiszesz sprawdzian, a na pewno ktoś powie ci dzisiaj coś miłego, albo sprawi przykrość' x/
tak jak mama mojej koleżanki:
a ja czytałam wypowiedź jednego wróżbity, który powiedział, że w tym roku będzie albo susza, albo deszcz, i patrzcie, jest sucho (!) sprawdziło się!"
i tu pytanie, czy sÄ… inne opcje?
ksiądz nam raz opowiadał, jak poszedł na miasto w stroju "cywilnym" - nie było widać, że jest księdzem. wróżka go złapała jakaś i wywrózyła, że będzie miał piękną żonę i gromadkę dzieci.
a mojemu tacie jedna babka powiedziała, że będzie żył 70, czy 80 coś lat. tata stwierdził, że mógłby żyć więcej, ale akurat nie miał przy sobie drobnych dla wróżki :P